Forum ogólne - Kultura jazdy na drogach itp itd ...poraz któryś tam ...
Bart007 - 07-04-2010, 15:02
Ostatnio mam jakieś szczęście do wariatów. Jechałem obwodnicą Siedlec (droga typu 2+1) przede mną jakiś Seat i coś wolnego. Wskakuje na lewy pas do wyprzedzania, Seat po sekundzie to samo i zajeżdża mi drogę. Odcinki dwupasmowe są krótkie i takie manewry tam są niezbyt przyjemne, zwłaszcza jak przed człowieka wpakuje się "wolny wyprzedzacz". Myślę "gość się pewnie zagapił". Po jakimś czasie między nas wjechało Audi i na odcinku dwupasmowym chciało wyprzedzić Seata i jadącą przed nim ciężarówkę. Gość w Seacie zrobił ten samu numer, wjeżdżając przed Audi, tak że ledwo skończyli manewr przed zwężeniem. Skąd się tacy psychole biorą...
Dziś na Pradze zatrzymuje się przepuścić pieszego - Pan z dużym wózkiem bliźniaczym (jedno dziecko za drugim). Człowiek już na przejściu przede mną, a mnie wymijają... trzy samochody! W oczach Pana z wózkiem totalne przerażenie.
Doświadczyłem też ostatnio "kultury na parkingach w małych miasteczkach" bo ktoś bardzo chciał przywłaszczyć znaczek Mitsubishi z przodu Outlandera. Na szczęście był mocno przyklejony, albo ktoś spłoszył złodzieja, bo został tylko naderwany i się jakoś trzyma...
j-rules - 07-04-2010, 15:38
| Cytat: | Wskakuje na lewy pas do wyprzedzania, Seat po sekundzie to samo i zajeżdża mi drogę. Odcinki dwupasmowe są krótkie i takie manewry tam są niezbyt przyjemne, zwłaszcza jak przed człowieka wpakuje się "wolny wyprzedzacz". Myślę "gość się pewnie zagapił". Po jakimś czasie między nas wjechało Audi i na odcinku dwupasmowym chciało wyprzedzić Seata i jadącą przed nim ciężarówkę. Gość w Seacie zrobił ten samu numer, wjeżdżając przed Audi, tak że ledwo skończyli manewr przed zwężeniem. Skąd się tacy psychole biorą...
|
Kiedys mnie tu za to zganiono, no ale dlatego ja osobiscie najczesciej mrugam dlugimi. Niektórzy stweirdzą, ze burak, no ale wole zyc jako "burak" niz nie zyc wcale...
| Cytat: | | Człowiek już na przejściu przede mną, a mnie wymijają... trzy samochody! W oczach Pana z wózkiem totalne przerażenie. |
Nagminne sam bylem pieszym często i cholery za przeproszeniem dostawalem na przejsciach gdzie sa dwie nitki w jedna strone. Jako keirowca staram sie nie robic takich uprzejmosci pieszym, jesli widze ze za mna jedzie wiecej aut, bo statystycznie moze trafic sie tam jakis debil, ktory nie ogarnia ze jest przjescie dla pieszych. Smutne roziwazanie, ale gdyby tak mi ktos zabil czlowieka przed maską to chyba bym juz do auta nie wsiadl.
Kaucz - 07-04-2010, 15:39
Tacy ludzie wychodzą z założenia, że skoro on wyprzedza to pewno nic nie jedzie i sami się pchają na chama.
Jaro1974 - 07-04-2010, 22:47
Ja też nie raz miałem przypadek że zabieram się do wyprzedzania na drodze dwupasmowej mając przed sobą wolniejsze pojazdy i nagle ni z tego ni z owego wyskakuje mi z tej kolumny jakiż zawodnik i zaczyna wyprzedzać mi przed nosem. Ostatnio tak miałem podczas powrotu ze świąt do domu na A2 - ja na lewy pas a przede mnie wbija się kolo starą omegą A i zaczyna męczyć swój silnik (1.6 ) wyprzedzając trzy tiry. Zajęło mu to prawie minutę (sprawdzałem) a ja oczywiście musiałem hamować ze 130 do 90 żeby mu w tylną część pojazdu nie wjechać. Nie wiem czy ludzie w lusterka nie patrzą czy specjalnie to robią trudno wyczuć. Albo zaczynają wyprzedzać podjeżdżając pod wzniesienie nie mając dostatecznej widoczności ale mając tabuny koni w swoich calibrach i bmw. Nie chcę tu posiadaczy wyżej wymienionych marek szkalować w jakikolwiek sposób ale trochę wyobraźni by się co niektórym przydało. Jeszcze jeden przykład- stoję z kumplem na stacji benzynowej- podjeżdża bmw serii 3 , tankuje gaz płaci i odjeżdżając pali gumę. Za chwilę drugie bmw i powtórka z rozrywki. Parę minut później i trzecie bmw gdzie jego właściciel robi dokładnie to samo co dwaj jego poprzednicy. Nie wiem czy tym samochodem nie można ruszyć w normalny sposób? A może tak trzeba? Nie wiem. Ja też lubię trochę szybciej pojechać ale tam gdzie mogę i gdzie mi warunki pozwalają na to.
mkm - 07-04-2010, 23:24
| Jaro1974 napisał/a: | | starą omegą A i zaczyna męczyć swój silnik (1.6 ) |
Malo to istotne, ale poprawie Cie
Nie bylo Omegi z silnikiem 1.6
Jaro1974 - 07-04-2010, 23:36
I tu się mylisz - jest i takową nawet posiada ojczulek mojego kumpla z pracy i jest z roku 1986.
mkm - 07-04-2010, 23:43
Jaro1974, ja nie myle sie nigdy , a Omegami jezdzilem pare lat.
http://pl.wikipedia.org/w...i_nap.C4.99dowe
Jaro1974 - 07-04-2010, 23:47
No dobra przekonałeś mnie. Wobec tego skąd u niego znalazł się silnik 1.6? Co do tej z A2 mogłem się mylić i źle odczytać cyfry. Ale w tej na bank siedzi motor 1.6.
Paweł_BB - 08-04-2010, 04:52
| Jaro1974 napisał/a: | | Nie wiem czy tym samochodem nie można ruszyć w normalny sposób? |
To pewnie przez te sportowe sprzęgła
mystek - 08-04-2010, 05:24
Haha, dokładnie tak, coś z tymi BMW jest nie tak, że każdy kierowca musi jechać szybciej od innych, zrobić coś, żeby się pokazać. Nie czaję tego kompletnie, ale może to jakieś motto przewodnie posiadaczy BMW?
Anonymous - 08-04-2010, 06:13
a moze generalizujecie ja tam czesciej widze przedstawicieli handlowych wyprzedzajacych wszystko co sie porusza na drodze
Morfi - 08-04-2010, 07:39
deenbe, Ale robia to tak szybko, że na 100% nikogo nie blokują
gigant87 - 08-04-2010, 08:39
| Paweł_BB napisał/a: | | Jaro1974 napisał/a: | | Nie wiem czy tym samochodem nie można ruszyć w normalny sposób? |
To pewnie przez te sportowe sprzęgła |
albo sprawdzali czy zatankowali dobry gaz
jaca71 - 08-04-2010, 08:42
| deenbe napisał/a: | | a moze generalizujecie |
A może nie?
Wczoraj wracam sobie "spokojnie" z pracy, a że luźno było to miałem zajawkę na jazdę "na obrotach" czyli nie schodziłem poniżej 4000rpm. I niestety nieopatrznie ważyłem się objechać BMW 320d Touring (taka jak twoja E46) i się zaczęło. Podłysiały ojciec rodziny z żona i dwójką dzieci na pokładzie musiał mi pokazać co to znaczy Bayeriche Motor Werk ;P Tylko po co? Wstydu się tylko najadł i dymu czarnego za sobą narobił.
Anonymous - 08-04-2010, 08:42
| Morfi napisał/a: | deenbe, Ale robia to tak szybko, że na 100% nikogo nie blokują |
blokujacy to ja widze w kazdym aucie:), a te bmw palace gume na stacji benzynowej to chyba przy jakiejs wiosce bylo chyba:)
|
|
|