To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Opony....... czyli wszystko o oponach

czerwony88 - 31-10-2014, 11:43

Używał ktoś zimówek UNIROYAL MS Plus 77 w rozmiarze 195/65/15 ?
Jakie opinie?
Albo Goodyear Ultra Grip.

bialyjayz - 31-10-2014, 13:17

tutaj jakiś mały teścik najlepszych opon zimowych :
http://moto.wp.pl/kat,103...,wiadomosc.html

chudy771 - 02-11-2014, 14:22

Nie wiedziałem, że wybór zimówek to taki dylemat :D Mam do wyboru Continentale TS850 i Nokiany WR D3, które wybrać? Opinie mają podobne.. :?
Lipa - 02-11-2014, 14:31

czerwony88 napisał/a:
Używał ktoś zimówek UNIROYAL MS Plus 77 w rozmiarze 195/65/15 ?
Jakie opinie?
Albo Goodyear Ultra Grip.


Ja mam takie tylko na 16 calowych felgach, jak dla mnie najlepsze jakie miałem, na mokrym nie mają sobie równych, wcześniej miałę Klebery, dunlopy i dębice frigo 2. Uniroyalki jednak lubią ciut wyższe ciśnienie( przynajmniej w moim odczuciu), dają się łatwo kontrolować, po wpadnięciu w poślizg na śniegu, dosyć kierowalne i nie są "nerwowe"

Jedyny minus to jak pisałem wcześniej, przy prędkościach powyżej 140-150km/h i ciśnieniu 2,2 bara auto zaczyna tańczyć na drodze, po zwiększeniu ciśnienia do 2,5 bar problem znika

inq - 02-11-2014, 20:49

chudy771 napisał/a:
Mam do wyboru Continentale TS850 i Nokiany WR D3, które wybrać? Opinie mają podobne..


Nokiany bardziej na śnieg, Conti na codzień. Ja po 10 kupuję Conti.

bialyjayz - 03-11-2014, 00:23

chudy771 napisał/a:
Nie wiedziałem, że wybór zimówek to taki dylemat Mam do wyboru Continentale TS850 i Nokiany WR D3, które wybrać? Opinie mają podobne..

Nokiany nie tak popularne i znane jak Conti jednak napewno tej samej jakości, różnica 50zł na 1szt. Osobiście jeżdże na nokianach właśnie takich i mogę polecić, jednak to szybckiej jazdy po suchym asfalcie się nie nadają :P na mrozy, śnieg jak najbardziej :)

Juiceman - 03-11-2014, 06:02

Continentale TS850 - to bajka na nich jeździć, a w śniegu to już w ogóle. Konkretna oponka ;-)
telewizoor - 03-11-2014, 09:02

Ja mam na zimę bieżnikowane 195/65 R15 Extrema. Na początku jeździło się trochę jak na poduszkach ale mam wrażenie że po paru km jest już lepiej... Albo się przyzwyczaiłem :) W każdym razie jeździ się dobrze, zobaczymy jak będzie na sniegu.. Ile pompujecie koła? Bo w książce jest chyba 2.3 przód i 2.1 tył. Ja mam u siebie 2.5 przód i 2.3 tył i mi się wydaje że mało.
bialyjayz - 03-11-2014, 10:14

telewizoor napisał/a:
Ile pompujecie koła? Bo w książce jest chyba 2.3 przód i 2.1 tył. Ja mam u siebie 2.5 przód i 2.3 tył i mi się wydaje że mało.

2.0 i 2.2 wg. naklejki na słupku :)

fredfm - 03-11-2014, 10:51

telewizoor napisał/a:
Ja mam na zimę bieżnikowane 195/65 R15 Extrema


Bieżnik podsądeckiej firmy Profil, bodajże na formach nokiana hakkapeliitta.. Najlepsze opony zimowe jakie miałem, i w oryginale i w wersji bieżnikowanej.

mkm - 03-11-2014, 11:33

telewizoor napisał/a:
Ja mam na zimę bieżnikowane 195/65 R15 Extrema. (...) Ja mam u siebie 2.5 przód i 2.3 tył i mi się wydaje że mało.

Taki urok bieżnikowanych - nadają się do wozów wolnobieżnych, a nie do osobowych.
fredfm napisał/a:

Bieżnik podsądeckiej firmy Profil, bodajże na formach nokiana hakkapeliitta.. Najlepsze opony zimowe jakie miałem, i w oryginale i w wersji bieżnikowanej.

No to współczuję poprzednich opon. Nie wiem jakie miałeś, ale raczej niewiele jak to napisałeś :roll:

fredfm - 03-11-2014, 23:00

mkm napisał/a:
telewizoor napisał/a:
Ja mam na zimę bieżnikowane 195/65 R15 Extrema. (...) Ja mam u siebie 2.5 przód i 2.3 tył i mi się wydaje że mało.

Taki urok bieżnikowanych - nadają się do wozów wolnobieżnych, a nie do osobowych.
fredfm napisał/a:

Bieżnik podsądeckiej firmy Profil, bodajże na formach nokiana hakkapeliitta.. Najlepsze opony zimowe jakie miałem, i w oryginale i w wersji bieżnikowanej.

No to współczuję poprzednich opon. Nie wiem jakie miałeś, ale raczej niewiele jak to napisałeś :roll:


Typowe, krytyka nie podparta żadnym argumentem.

Gdybyś przeczytał uwaznie wywnioskowałbyś z mojego postu że miałem hakkapelity w wersji oryginalnej oraz w wersji nadlewanej przez profila. I gwarantuje CI że obydwie spisywały się idealnie, nie ma w tym momencie na rynku opony która mogłaby konkurować z tym bieżnikiem na śniegu. Wiem co mówię bo mieszkam w górach i przetestowałem już wiele zimówek. Samym galantem zrobiłem już blisko 200tys km... Obecnie mój misiek ma założony 3 komplet opon frigo i jedynie one mogą z nimi konkurować.

A co opon "bieżnikowanych", kup przetestuj i później się wypowiadaj. Z racji lokalizacji wielu moich znajomych gania na bieżnikach i nic im się nie dzieje... no może że w portfelu pozostaje kilka stówek co sezon zaoszczędzone na oponach.

Opony firm conti, dunlop, bridgestone są owszem b. dobre jednak na typowe europejskie zimowe warunki drogowe... czyli mokra nawierzchnia, trochę błota pośniegowego, rzadko śnieg... w głębokim śniegu najzwyklej w świecie sobie nie radzą.. A nasza Polska dębica frigo w warunkach śniegowych spisuje się doskonale.. na mokrym gorzej ale nie o to zimą chodzi.

dziwnym trafem w testach niemieckiego adacu zwyciężają firmy niemieckie.... a my Polacy bezgranicznie temu ufamy.

[ Komentarz dodany przez: robertdg: 06-11-2014, 07:46 ]
Proszę nie ubliżać innym użytkownikom forum.

Lipa - 04-11-2014, 07:52

Frigo wg. mnie to najgorsze badziewie jakie miałem. Owszem masz rację, na śniegu są rewelacyjne i tylko do tego się nadają Bieznikowanych opon nigdy bym do mitsubishi nie za założył ,zwłaszcza jeśli miałbym zrobić 200tys.W innym dupowozie który posiadam owszem wolałem nowe biezniki nniż używany badziew, ale tamto auto to typowy wół roboczy, który z resztą i tak niedługo laduje na złomie.
Bieznikowana zimowa ma dwie zalety oprócz ceny, ma typowo zimowy bieżnik nadający się tylko na śnieg oraz to że jest mega miękką oponą.

Tomii - 04-11-2014, 07:58

fredfm napisał/a:
Z racji lokalizacji wielu moich znajomych gania na bieżnikach i nic im się nie dzieje... no może że w portfelu pozostaje kilka stówek co sezon zaoszczędzone na oponach.

Opony firm conti, dunlop, bridgestone są owszem b. dobre jednak na typowe europejskie zimowe warunki drogowe... czyli mokra nawierzchnia, trochę błota pośniegowego, rzadko śnieg... w głębokim śniegu najzwyklej w świecie sobie nie radzą.. A nasza Polska dębica frigo w warunkach śniegowych spisuje się doskonale.. na mokrym gorzej ale nie o to zimą chodzi.


coś w tym jest, jak jeżdzisz tylko po górach w warunkach naprawdę zimowych. Na mokrą trasę do szybkiej jazdy niestety takie opony się nie nadają. Na nizinach opona musi być bardziej "uniwersalna".
Dużo osób "z gór" poleca również opony Lassa i oczywiście Frigo 2 :)

fredfm - 04-11-2014, 09:19

Tomii napisał/a:
coś w tym jest, jak jeżdzisz tylko po górach w warunkach naprawdę zimowych. Na mokrą trasę do szybkiej jazdy niestety takie opony się nie nadają. Na nizinach opona musi być bardziej "uniwersalna".
Dużo osób "z gór" poleca również opony Lassa i oczywiście Frigo 2 :)


Dokładnie, frigo jest naprawdę idealną oponą na śnieg.. dużo lameli, agresywny bieżnik i dość miękka guma. Na mokrym lubią się ślizgać. Nie mniej jednak dla mnie najważniejsze żeby wyjechać z domu i dojechać do głównej już odśnieżanej na bieżąco drogi. Gdybym nie musiał codziennie pokonywać mojej górki wybrałbym coś "trendy:) Poza tym często i na głównej tak dosypie śniegu że trzeba stanąć na wzniesieniu, i po tym postoju wiele "pięknych" samochodów na "trendy" oponach najzwyklej już nie rusza:))

A w obronie bieżników i tak będę stawał cały czas, osobiście nie zakładałem ich do miśka.. Zakładam je na zimę w pandzie która się kręci wyłącznie wokół komina i radzą sobie doskonale, a koszt opony to ok. 80zł, więc wole założyć co dwa lata świeże dobre nalewki aniżeli ślizgać się firmowych.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group