pit696 - 13-02-2016, 10:10 tak ale o sama podkladke/ki gumowa..widze na ich stronie ale tlko na tył.. milo - 13-02-2016, 19:42 Trzeba poszukać jest http://e-katalog.intercar...scr_dItems.html Bartekkita - 24-02-2016, 23:16 Mam pytanie czy ktoś z was miał styczność z amortyzatorem KYB wzmacnianym na trudne warunki drogowe numer katalogowy: 341241? Drugie pytanie ktoś może wie dlaczego w katalogu KYB widnieją dwa różne produkty/numery katalogowe amortyzatorów zwykłych mianowicie: 351030 oraz 341213. komarsnk - 24-02-2016, 23:52
Ja mam takie - obecnie w sedanie  Trzymają się dobrze trzeci rok.
Krzyzak - 25-02-2016, 08:12 Też mam te wzmacniane, bo w czasie gdy kupowałem to zwykłe robili także w Czechach i ich jakość była dramatyczna (jest o tym wiele wątków na forum). Moje trzymają już 5-y rok bez problemu. Bartekkita - 25-02-2016, 09:48 A odczuliście różnicę w prowadzeniu pojazdu? Cos jak pokazuje np ten "test": https://m.youtube.com/watch?v=nqAumtlBeWI Krzyzak - 25-02-2016, 11:11 po zmianie ze starych, zużytych, to zawsze się odczuwa mati_z - 25-02-2016, 17:41 Bartekkita, 341213 to zwykłe, a 351030 to Ultra SR czyli trochę bardziej "sportowe"
Bartekkita - 25-02-2016, 22:42
Super o takie info mi chodziło! 
To to jasna sprawa, ale może pamiętacie jak się jeździło na niezużytych i dacie radę porównać do wzmocnionych
Krzyzak - 26-02-2016, 08:08
Hugo - 26-02-2016, 08:45 Ja jeździłem na zupełnie niezużytych KYB Excel-G i założyłem KYB ULTRA SR. Te drugie są sztywniejsze. Bartekkita - 26-02-2016, 14:11 Krzyzak, dzięki bardzo za odpowiedzi
Hugo, a które z nich polecasz? Hugo - 26-02-2016, 18:37 KYB ULTRA SR, bo są Made in Japan. tirol2403 - 01-03-2016, 18:13 Temat postu: piski w amortyzatorze Witam Kupiłem niedawno galanta 2,5 v6 i po jakimś czasie zaczęło mi piszczeć w lewym tylnym zawieszeniu na wybojach po deszczowej pogodzie. U mechanika popryskał czymś na amortyzator i na jakiś czas przestało piszczeć (gadał że woda się mogła dostać itp) ,jednak pare dni temu po śniegu i przymrozkach piszczenie powróciło ze zdwojoną siłą i nawet jak siadałem do auta to zapisknęło, a jak jechałem przez miasto po dziurawych drogach to mnie na kilometr pewnie słyszeli ;]. Wiecie co to może oznaczać? Zauważyłem, że z tyłu amorki nie mają osłon!! i widać na nich drugą sprężynę. Co tam robi jakaś druga sprężyna? Dodam jeszcze, że gal jest dość wysoko podniesiony. Przesyłam dwa zdjęcia górnej części i dolnej części amortyzatora, widać na nich brak osłony i tą drugą sprężynę. Z góry dzięki pozdro :] góra dół Hugo - 01-03-2016, 18:43 tirol2403, ale rzeźba. Skoro po psiknięciu na tłoczysko przestało piszczeć to amortyzatory do wymiany. Do tego nowe sprężyny, bo ktoś miał fantazję. |
||||||||||||||
