To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Geometria zawieszenia

Anonymous - 27-03-2012, 01:30

A ja mam pytanie do bardziej doswiadczonych kolegow bo tez walcze z geometria. Co moze miec wplyw na kąt pochylenia kola (przod)? Skrzywiona piasta lub zwrotnica? (zwrotnice już wymieniłem ale na używke wiec kto wie...) Bo banan chyba do tego nic nie ma (tylko on i piasta nie wymienone)? Wpływ długości wahaczy prostych chyba odpada bo zmienione oba na prawidłowe lewy prawy.
I druga rzecz czy wyprzedzenie swoznia zwrotnicy da się czymś regulować? I czy ew. skrzywiony banan może miec wpływ na ten akurat parametr?

Pochwale się, że tył mam własciwie idealnie geometrie ale przód jest naprawde lipa. :/

Krzyzak - 27-03-2012, 07:10

Devo - tak na 99% to auto jest po dzwonie i stąd problemy
robertdg - 27-03-2012, 07:39

Devo napisał/a:
Wpływ długości wahaczy prostych chyba odpada bo zmienione oba na prawidłowe lewy prawy.
Nie odpada, sam byłem świadkiem różnej długości wahaczy prostych
Devo napisał/a:
I druga rzecz czy wyprzedzenie swoznia zwrotnicy da się czymś regulować? I czy ew. skrzywiony banan może miec wpływ na ten akurat parametr?
Skrzywiony banan albo nieoryginalny banan
Anonymous - 27-03-2012, 10:45

Krzyzak, to wiem bo sam byłem jego świadkiem ;) Człowiek mi wjechał w lewy bok, dostało najbardziej lewe koło. Wymieniona zwrotnica, wahacz górny, oba proste, końcówki, sprężyny. Nie zmieniana piasta i banan (bo niby sa ok pozalozyskiem ktore zaczeło huczec) no i poza amorkiem. Pochylenia kół na tyle i prawe przód - kąty ujemne a lewe kurde kąt dodatni. Czyli coś takiego mam na przodzie \ \ .Jak jade prosto po nierownosci pochylonej w lewą to mi leci auto na lewą. Na płaskim minimalnie sciaga na lewo.

Banany mam oba orginalne, w sumie to się zdziwiłem, ze się niby nie zgiął przy takim strzale z boku. U mechanika sprobóje je jakoś pomierzyć. Dolne proste kupione u Japaneze te SH z gumami hunday, w sumie nie wiem jak one z wymiarami stoją w stosunku do orginałów ale ludzie na nich jeżdzą i chyba mają ok geometrie. Takie ustawienie lewego koła \ mogłoby wskazywać, ze wahacz prosty jest za krótki? Ew mogło się przesunać w prawo miejsce mocowania tulei wahacza tej skrajnej na środku auta przez co ciągnie wahacz bardziej w kierunku środka auta?

komarsnk - 27-03-2012, 11:51

Devo napisał/a:
Banany mam oba orginalne, w sumie to się zdziwiłem, ze się niby nie zgiął przy takim strzale z boku.

Jeśli oba proste masz takie same to na 95% przyczyny szukałbym w bananie.

Hugo - 27-03-2012, 12:02

komarsnk napisał/a:
przyczyny szukałbym w bananie.
Zgięty "banan" spowodowałby rozbieżność. Raczej dostał wózek zawieszenia w miejscu mocowania wewnętrznej tulei wahacza prostego.
komarsnk - 27-03-2012, 13:05

Hugo napisał/a:
komarsnk napisał/a:
przyczyny szukałbym w bananie.
Zgięty "banan" spowodowałby rozbieżność.

W sumie tak... :oops:

Anonymous - 27-03-2012, 13:58

Hugo właśnie to miejsce podejrzewam tylko nie wiedziałem jak to się nazywa :p
A jeśli do tego wózka podczepia się oba wahacze proste to na 99% będzie to. Bo przy takim ustawieniu kół \ \ (z czego prawe pochylone poza norme -0*40') wychodzi, że przepchneło mocowania tulei obu wahaczy w prawo. Rozgarniety mechanik ze sprzętem pomiarowym da rade to naprostować?

Hugo - 27-03-2012, 17:26

Devo napisał/a:
Rozgarniety mechanik ze sprzętem pomiarowym da rade to naprostować?
Lekko :wink:
Krzyzak - 27-03-2012, 22:57

który rocznik tego diesla? - bo były wózki (sanki) aluminiowe - tu bym się obawiał, że zwyczajnie pękną
Owczar - 27-03-2012, 23:13

W dieslu były tylko stalowe.
Anonymous - 28-03-2012, 11:53

Tak są stalowe. Tyle, że mi powiedzieli ze nic z samym wózkiem zrobić nie mogą i że trzeba by było na ramie go naciągać. I że różnica 1 stopnia dla kątów kól to żadna tragedia jeśli da się ustawić zbieżność. Kąty mam L+0*20' i P-0*30' ale i pochylenie sworznia zwrotnicy nieciekawe L +6*35' i P +4*50'. Wyprzedzneie sworznia zwrotnicy o 0,5 stopnia rozjazd. Może szukam dziury w całym skoro mówią, że opon ciął nię będzie i jest zbieżny? Czy jednak stawiać na rame?
mar111cin - 29-03-2012, 21:06

wymieniaj proste dolne wahacze, jak to nie pomoże, to górnej podkowie się przypatrz, jej mocowaniom, czy nie są jakoś przekrzywione.

Jak jest tak duża różnica w stopniach pomiędzy stronami, to auto będzie bardzo mocno ciągneło, a to nie jest za przyjemne. (kąt pochylenia koła będzie odpowiadał za kąt zataczania, a co to jest, to Ci powie każdy motocyklista, który ma pojęcie jak łatwo złożyć motocykl w zakręt poświęcając na tym minimum siły)

Owczar - 29-03-2012, 21:19

mar111cin, nie wiem czy to dobre porównanie, bo auto ma 2 koła na jednej osi.
Anonymous - 30-03-2012, 00:58

No tak, tylko ja juz wymieniłem oba proste, i walniety górny jak i zwrotnice ;)

Za to jak sie przypatrzyłem to ten górny mi zamontowali tak, ze nie jest prosto (rownolegle) do podłoza. Sruba ktora idzie do kielicha ta blizej przodu auta jest mocneij wkrecona, przez co cała podkowa jest jakby zadarta do góry. Druga podkowa jest właściwie ronoległa do podłoza.
W sumie nie wiem jak powinny byc ustawione :)
A na wyprzedzenie sworznia zwrotnicy chyba duzy o ile nie najwiekszy wpływ ma banan?
Co do kąta pochylenia kół to ja podejrzewam przesuneicie dolnych prostych na tych sankach ale mi mechanicy mowią, ze raczej niemozliwe zeby przepchenło i drugą stronę i przegieło i drugie koło i ze jedyne wyjscie to naciaganie na ramie. Tyle, ze on byl juz u blacharza ustawiany na ramie, powiedzieli ze przekatne ma ok, zbieznosc tez jest.
Nie wiem czy szukac innego mechanika bo im sie nie chce bawic z tymi sankami czy mowia prawde.
Szkoda mi tego miska bo przez 4 lata zawiodł mnie raptem raz i to jak zamarzło paliwo, a tak zupełnie nic przy nim nie robiłem poza duperelami eksploataycjnymi a tu takie problemy.
Czasem mam wrazenie, ze człowiek sie musi na wszyskim znac bo mu ci tzw. fachowcy sammi dobrze nic nie zrobia. :/



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group