Łódzkie - Rozmówki łódzkie
misiek-misiek - 01-05-2009, 10:54
to samo miał mój brat u siebie w pracy (castorama gdańsk)
jakiś baran wjechał mu w przedni lewy narożnik i wyrwał zderzak, potłukł lampę i kierunkowskaz (a to wersja kanadyjska civic V generacja i europejski kierunek jest za krótki i nie pasuje) a do tego wgniótł kawałek błotnika
no i uciekł oczywiście...
a co do zderzaka to jak jest wgnieciony to może uda się go wypchnąć od środka, zrobiłem tak w lanosie jak się zderzyłem z sarną (tylko że zderzak był czarny bez farby i śladu nie było )
szkoda, że mieszkam taki kawał od łodzi bo może bym mógł jakoś pomóc, mam trochę znajomości tu i ówdzie, znaczy wiem gdzie tanio pospawać plastik
ale jak by były fotki byłoby więcej widać
pamar - 01-05-2009, 11:05
Dynamind, mam dobrego znajomego ochroniarza w Manufakturze, zadzwonię i popytam jak to jest ale w/g mnie policja powinna się tym zająć (prawo wglądu w monitoring mają)
Dynamind - 01-05-2009, 11:36
no więc rzecz ma się tak: dzwoniłam do mojego ubezpieczyciela, i powiedział że nie ma sprawcy to policja nic nie zrobi i jeszcze mnie wyśmieją jak im pokażę szkodę, bo powiedzą , ze takie tam wgniecenie, albo że pewno cos kręcę a sama sobie zrobiłam kuku.
Z ubezpieczenia auto casco nie warto bo potem składkę podwyższają, a strata niby mała.
Istotnie zderzak jest wgnieciony , nie ma pęknięć, tyko wygląda wstrętnie, tak jak bym komu zdrowo przydzwoniła w tyłek.
Nadaje się do odklepania od drugiej strony, chyba na ciepło (nie znam sie , tylko podejrzewam , bo pracuje w tworzywach)
pamar11 napisał/a: | Dynamind, mam dobrego znajomego ochroniarza w Manufakturze, zadzwonię i popytam jak to jest ale w/g mnie policja powinna się tym zająć (prawo wglądu w monitoring mają) |
wielkie dzięki za radę ale jak powyżej , nie sądzę , by ktoś to chciał ścigać...
Bardziej mi zależy na likwidacji powstałej szkody jak najmniejszym kosztem rzecz jasna.
Dlatego jeśli znacie speca, któremu mogę to powierzyć, to proszę o wskazanie.
Nie mniej jednak dzięki serdeczne za pocieszenie - taka gówniana sprawa , nic wielkiego a rozmontowuje psychikę na małe śrubki, jak się popatrzy na tak urządzone ukochane autko...
pamar - 01-05-2009, 11:46
Dynamind napisał/a: | nie sądzę , by ktoś to chciał ścigać... |
Tak jak byś zadzwoniła, że na dwóch gazach człowiek przywalił a Ty to widziałaś, znasz markę samochodu nr. rej i na dokładkę, osobiście tego ktosia z imienia, nazwiska, znasz jego nr. PESEL i NIP. Wtedy TAAAAK
(znajomy stwierdził, że jest za cienki w uszach)
misiek-misiek - 01-05-2009, 14:19
Ot i Polska.... za granicą tzn. w cywilizowanych krajach, w takich sytuacjach to sprawca czasami swój numer telefonu za wycieraczkę włoży, ale u nas....
Chooper - 01-05-2009, 14:20
Dynamind, na początek proponuję zdjąc zderzak i od wewnętrznej strony wygrzać miejsce wgniecenia opalarką solidnie a potem jak nie wyskoczy samo, to pomóc np. trzonkiem młotka.
amrowczynski - 01-05-2009, 16:23
Dynamind podjedz na warsztat to zobacze co sie z tym da zrobić
św.jerzego 14/16 od 9:00 do 18:00 adam
Dynamind - 01-05-2009, 18:21
serdeczne dzięki, wiem że intencje dobre lecz
niestety nie mam ani narzędzi, a nawet gdybym miała, to nawet nie wiem jak to zdjąć , nie mam czym tego nagrzać, więc rady "zrób to sam(a)" są da mnie mało użyteczne,
(w domu nie mam nawet młotka)Ale ...
Konkretny adres natomiast i namiar na kogoś sprawdzonego, kto wiedziałby jak takie rzeczy naprawiać jest naprawdę na wagę złota.
[ Dodano: 01-05-2009, 18:25 ]
pamar11 napisał/a: | Dynamind napisał/a: | nie sądzę , by ktoś to chciał ścigać... |
Tak jak byś zadzwoniła, że na dwóch gazach człowiek przywalił a Ty to widziałaś, znasz markę samochodu nr. rej i na dokładkę, osobiście tego ktosia z imienia, nazwiska, znasz jego nr. PESEL i NIP. Wtedy TAAAAK
(znajomy stwierdził, że jest za cienki w uszach) |
Czyli tak jak myslałam .... i tak jak powiedział ubezpieczyciel , nie ma sprawcy , mała szkdliwosć czynu , "nie chce nam się" i pozamiatane....
Sz@kal - 02-05-2009, 10:51
Panowie szybkie pytanie mam. Wie ktoś czy auto z gazem sekwencyjnym można odpalić awaryjnie na gazie ,bez użycia układu paliwowego? chodzi o przypadek w którym siadła pompa paliwa (nie mitsu)
jacek11 - 02-05-2009, 12:03
O ile wiem,to nie ma takiej opcji
pamar - 02-05-2009, 13:13
A nie da się jakiś samostart i niech odpali z gaźnika?
misiek-misiek - 02-05-2009, 13:22
no pamar bój się partii
gaz sekwencyjny na gaźniku
pamar - 02-05-2009, 13:36
E no dobra tak tylko.....żartowałem, bo przecież my (POLACY) wszystko potrafimy zrobić, nawet 2000GT TDI
[ Dodano: 02-05-2009, 16:28 ]
Zmieniam temat bo namieszałem
Mam SĄSIADA.....hm, no mam no....i wypatrzył w/g niego fajne carcie, aż 3szt a że chyba moja całkiem mu się podoba to postanowił POSZPERAĆ.
- wiesz co podjechał byś obejrzeć, przecież wiesz co i jak.
Kurde, nie odmówię, a na samochodach to się znam jak moja Lena na klawiszach.
(dzięki forum)
- popatrzysz to doradzisz nie.
Ta i potem w razie czego będę miał widły w D za przysługę.
Nie chcę się wymigać ale LICZĘ NA WAS co by mnie te widły nie za bardzo uwierały.
Zobaczę jutro co on wynalazł (swoją drogą trzy w jednym miejscu?)podobno 2DID i jedna GDI zobaczymy
Dynamind - 02-05-2009, 17:56
wybaczcie Panowie, że się wetnę w Waszą rozmowę ,ale chciałam dopisać koniec do mojej historii o zniszczonym zderzaku na parkingu.
Udało się we wskazanym na tym wątku przez kolegę warsztacie naprawić szkodę szybko, sprawnie i co najważniejsze - nie drogo.
Polecam fachowców z ul. Jerzego 14/16
Okazało się, że uszkodzenia były głębsze, o włos nie rozwaliło chłodnicy od klimy .... , więc sama i tak gdybym miała tę wypalarkę i młotek, nie dałabym rady... (mogłabym urzyc tych narzędzi niezgodnie z przeznaczeniem)
Z resztą wszyscy fachowcami od wszystkiego być nie możemy ...
Jeszcze raz dzięki za podpowiedź Pozdrawiam.
pamar - 02-05-2009, 18:01
To się amrowczyn, postarał, bardzo się cieszę, że jesteś szczęśliwa i zadowolona
Znaczy dobrze działają i fach w ręku mają
|
|
|