Podkarpackie - SPOTY Lokalne
gulgulq - 08-12-2010, 07:32 Temat postu: Czy ktoś tu jeszcze żyje ?? Tak się chciałem spytać czy z podkarpackich mitsumaniaków ktoś tu jeszcze zagląda, udziela się ma ochotę na zimowego spota jeszcze w tym roku itp. ??
rosomak1983 - 08-12-2010, 09:54
ja zagladam ale nic sie nie dzieje. Miski zapadły w sen zimowy ???
Marcin-Krak - 08-12-2010, 19:55
Zapraszam do Krakowa (macie bliżej, niż my do Was ) - u nas niestety też coś ostatnio jakaś posucha zimowa
Monia - 08-12-2010, 20:16
a no żyje, ale przecież sama do siebie pisać nie będę
tantosz - 08-12-2010, 20:21
Zaczyna się rozkręcać nawet w tak paskudną pogodę.
PIeTroUD - 08-12-2010, 21:45
zyjemy zyjemy
t_o_mis - 08-12-2010, 23:29
żyć żyje aczkolwiek studia pochłaniają a Colcik pod "kołderką"
http://img704.imageshack....75/img6953c.jpg
gulgulq - 09-12-2010, 06:54
no to miło ze ktoś zagląda
co tam u was??
jak zimowe przygody na drogach??
jak mikołaj lub mikołajka??
jak przygotowania do świąt??
jakie plany na sylwestra ??
t_o_mis - 09-12-2010, 12:15
To ja!!! Ja chcę pierwszy odpowiedzieć na pytania!!!
u mnie czas pędzi jak japoński pociąg dopiero był wrzesień a już koniec roku blisko
na studiach średnio ciekawie ostatnio z kolokwium dostałem 2(tym się nie przejmuje akurat bo na 25 osób była jedna 4 jedno 3,5 i dwie 3 ) z zimowych przygód to mam niemiłosiernie miłe wspomnienia odwalania śniegu ale tu nieźle się prezentuje moja mama bo już ledwo śnieg spadł a ona urwała lusterko na szczęście nie w moim Colcie bo nim w ogóle nie jeździ mikołajka była zawsze jest bo ja jestem grzeczny co roku (i dla tego mikołaj się do mnie nie fatyguje tylko mikołajkę wysyła ) faza przygotowań do świąt wygląda nieciekawie bo ze 100% jest coś koło 10 a plany sylwestrowe są narazie baaaaaaardzo rozmyte ale powoli klaruje się wizerunek balowania w Rzeszówku.
ze swojej strony dokładam pytanie: gdzie się zwykle wybieracie poszusować??
gulgulq - 09-12-2010, 19:35
brawo t_o_mis,
otrzymujesz w nagrodę naklejkę - kolor do wyboru
Monia - 09-12-2010, 21:35
gulgulq, kiedy robimy kulig??
Przypniemy sanki do auta Hiszpana i jedziemy jest ktoś chętny ?:D
tantosz - 10-12-2010, 20:42
Jeśli chodzi o przygody zimowe na drogach to jak zwykle nasza kochana drogówka zaspała.
U mnie była mikołajowa i przyniosła Carismę 1,9 DID z 2003 r . To mój pierwszy Japończyk. Przesiadłem się z nie do zajeżdżenia Niemca czyli VW Golf III. Jestem dobrej myśli że Carisma będzie się sprawować jeszcze lepiej. Jeśli chodzi o święta to spędzę z małżonką w gronie rodzinnym. A na Sylwestra jeszcze jest znak ?.
Pozdrawiam wszystkich.
t_o_mis - 10-12-2010, 23:15
no no no widzę że aktywność na forum nagradzana hojnie dziękuję zgłoszę się po nagrode na najbliższym spocie Monia kulig fajna sprawa ale jak coś to ja siedzę na ostatnich sankach tam zawsze jest najfajniej
gulgulq - 12-12-2010, 09:29
muszę znaleźć jakiś sposób na uaktywnienie regionu wiec od czasu do czasu takie niespodzianki mogą się pojawiać
na kulig jak najbardziej jestem chętny
zwłaszcza po dzisiejszej nocy gdy wracałem do domu i niestety nie dojechałem - drogowcy śpią a droga zawiana na pół metra i misiek utknął
t_o_mis - 12-12-2010, 18:52
takie sytuacje są nadzwyczaj interesujące gdyż jeszcze niecały tydzień temu drogowcy mówili "jesteśmy przygotowani na atak zimy" a potem "zima nas zaskoczyła" albo "nie spodziewaliśmy tak intensywnych opadów" i rozbraja mnie ich głupi przepis ze wyjeżdżają do 2h po ustąpieniu\zmniejszeniu intensywności a wtedy to już ruch jest sparaliżowany.
pozdrawiam drogowców
|
|
|