To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxA] Konserwacja podwozia

KoL1 - 16-01-2015, 20:35

aż mi się odechciało tam zaglądać w moim. :cry: :cry: :cry:
a miałem się zabrać za blachę

Hugo - 16-01-2015, 20:44

eremita napisał/a:
Jak sekcja zwłok
Każdy musi czasami odreagować :mrgreen:
Tomii napisał/a:
przekrój kielichów tylnych
Tomii napisał/a:
przednich podłużnic
Tu nic się nie bój. Jest dobrze, na tylnych kielichach jest chyba pojedyńcza gruba blacha, a jedyna korozja jaka się pojawia to na styku górnego mocowania amortyzatora z kielichem, ale zawsze niegroźna. Jutro porobię fotki przednich podłużnic przy grodzi i przeciętego na pół tylnego kielicha.
Tomii napisał/a:
po jakiego grzyba podwójna blacha w progach i podłużnicach podłogi ?
Też się nad tym zastanawiałem. Może ze względów bezpieczeństwa, chyba 2 cienkie blachy ciężej się gną niż jedna gruba, tak kombinuję. Żałuję, że nie zrobiłem fotek progu z innego Gala odciętego przy środkowym słupku nad przednimi drzwiami, tam było chyba z 6 warstw blachy na sobie.
Tomii napisał/a:
Jeszcze niech mi ktoś wyjaśni skąd tyle korozji w progach od przodu
Od przodu? Te fotki progu wewnątrz są zrobione z z tyłu za środkowym słupkiem, nad tylnymi prawymi drzwiami.
eremita - 16-01-2015, 20:45

A może znajdzie się ktoś ambitny co na zdjęciu gala od spodu zaznaczy np. czerwonymi kropeczkami gdzie wtryskiwać środek antykorozyjny.
Hugo - 16-01-2015, 20:46

Bartekkita napisał/a:
Hugo, a dysponujesz jeszcze może poglądowym zdjęciem jak podłoga wyglądała przed Twoją sekcją?
Zrobię jakieś jutro.
Bartekkita napisał/a:
Napisz mi jeszcze skąd pochodził Gal(najlepiej z dokładnością do regionu).
Jutro sprawdzę.

[ Dodano: 16-01-2015, 20:48 ]
eremita napisał/a:
A może znajdzie się ktoś ambitny co na zdjęciu gala od spodu zaznaczy np. czerwonymi kropeczkami gdzie wtryskiwać środek antykorozyjny
Jak podeślesz fotkę to zaznaczę. Na razie nie zamieram żadnego wywalać do góry kołami :wink:
Tomii - 16-01-2015, 21:05

Hugo napisał/a:
Od przodu? Te fotki progu wewnątrz są zrobione z z tyłu za środkowym słupkiem, nad tylnymi prawymi drzwiami.


a dobra, te drzwi mnie zmyliły.

eremita - 16-01-2015, 21:09

Wystarczy takie?


a tu tył


Bizi78 - 17-01-2015, 06:42

eremita napisał/a:
A może znajdzie się ktoś ambitny co na zdjęciu gala od spodu zaznaczy np. czerwonymi kropeczkami gdzie wtryskiwać środek antykorozyjny.

Może warto dokładnie przewertować manuala :wink: .

Ja w manualu do swojego Space Stara znalazłem coś takiego :wink: :



eremita - 17-01-2015, 09:06

Bizi78 napisał/a:
Może warto dokładnie przewertować manuala .
Ja w manualu do swojego Space Stara znalazłem coś takiego :


Dobre :mrgreen:
Pytanie czy mitsu skoro nie konserwuje seryjnie podało wszystkie miejsca czy tylko tak po łebkach

kabar - 17-01-2015, 09:45

Hugo napisał/a:
pociąć na kawałki przednie kielichy żeby poznać ich budowę i dowiedzieć się dlaczego tak korodują. Może da się je jakoś zakonserwować od wewnątrz.


Niestety nie takie proste. One są z dwóch warstw blachy i między nimi tworzy się korozja.
Ja u siebie to robiłem, musiałem wyciąć obie warstwy mimo że od zewnątrz była mala dziurka :) Oczywiście między blachy poszedł reaktywny Trotona a całość była piaskowana.

Teraz biorę się za piaskowanie podwozia.
















eremita - 17-01-2015, 09:55

Cytat:
Teraz biorę się za piaskowanie podwozia.


Może zrób temat w dziale nasze miśki :P
Z tego co widzę ostro wziąłeś się za Gala :D Na 100% dużo ciekawych rzeczy byś mógł tam zamieścić :D

kabar - 17-01-2015, 13:03

eremita napisał/a:
Cytat:
Teraz biorę się za piaskowanie podwozia.


Może zrób temat w dziale nasze miśki :P
Z tego co widzę ostro wziąłeś się za Gala :D Na 100% dużo ciekawych rzeczy byś mógł tam zamieścić :D


Myślę że nawet bardzo dużo ;)

Zbieram się do założenia tematu. Kwestia czasu :)

PS. to Legnum ;)

anwi - 17-01-2015, 13:24

a u ciebie jak wygląda sprawa profili wew?już tam zaglądałeś?
moze w legnum'ach lepiej to wygląda?

przyznam sie ze jestem zaskoczony całą sytuacją którą hugo pokazał..
sam teraz nie wiem co ze swoim robić...

mkm - 17-01-2015, 16:35

Hugo, brakowało takiej sekcji, ale... :mrgreen: Tego Galanta już ktoś "zabezpieczał" - na kilku zdjęciach widać, że nasi tu byli - to raz.
Dwa, że jeżeli "ćwiartka" jest na aucie "zamknięta" to w pewnych miejscach nie ma wilgoci - jak ruszysz/rozetniesz/rzucisz na trawnik - korozja pojawia się po peirwszej nocy :wink:
Mam prośbę, abyś w miarę możliwości udokumentował kolejne sekcje.

Wg. mnie (podkreślam "mnie") samo konserwowanie na tym etapie tylko przyspiesza korozję.
Ją trzeba najpierw skutecznie wyeliminować, aniestety bardzo często chcąc dobrze tylko szkodzimy.
Profile są tak zaprojektowane, żeby samoczynnie się "suszyły".
Wydawałoby się, że jeżeli pominiemy ponowne zaklejenie otworów technologicznych (te okrągłę naklejki :mrgreen: ) to nic się nie stanie, a tu niespodzianka - para skrapla się wewnątrz progu mimo, że teoretycznie ma dodatkowe "otwory wentylacyjne" jak do tego dojdzie odbrobina brudu to już mamy miejsce na nowe ognisko dla korozji..
Od spodu za to w drugą stronę...
"Bitexowanie" - z reguły połowa otworów/szpar zostaje zaklejona - wtedy w profilach nie ma już pary tylko stoi woda.

Nie wiem czy jest jakaś skuteczna metoda walki z rudą (przy założeniu, że auto normalnie użytkujemy).
Od dłuższego czasu wgryzam się w temat "zmywaczy" do rdzy, ponieważ tylko wtedy widzę jakieś szanse.

Na Srebrnym przeprowadzam kilkuletni test.
Zjedzone ranty - z jednej strony stosuje "domowointernetowe" rady - Cortainy, podkłady, bitexy, a drugiej nie dotykam.
Teraz minęło 2,5 roku i śmiało mogę napisać, że strona której nie dotykałem wygląda lepiej.

Drugi (Colt nie rant) jest od roku zabezpieczany samym "inhibitorem" tylko już "firmowym" i rdza została powstrzymana... ale do zamknięcia jej szpachlą lub lakierem jeszcze się nie nadaje, bo wciąż jest "aktywna".

Obydwa parkowane "pod chmurką".

Największy problem z rdzą to jej "dosuszenie" - w sumie tylko palnik może ją unicestwić.
Ona potrzebuje naprawdę śladowe ilości wilgoci, żeby "przetrwać" :doubt: .

Bartekkita - 17-01-2015, 20:04

mkm, mam podobne spostrzeżenia :/ Powiedz mi czy dobrze rozumuję nałożenie wosku na rdze pod która znajduje się woda będzie miało negatywny skutek ponieważ woda nie odparuje?

Odnośnie zaklejania otworów technicznych w podłużnicach. U mojej Mamy w Sonacie NF, te duże otwory w podłużnicach(Głównie te od dołu) są pozamykane gumkami. Zastanawiam się nad zrobieniem tego samego w Galu. Ktoś się z tym spotkał? Myślicie, że te mniejsze otwory technologiczne wystarczą do odparowywania podłużnic?

Hugo - 17-01-2015, 22:18

Bartekkita napisał/a:
Napisz mi jeszcze skąd pochodził Gal(najlepiej z dokładnością do regionu).
Z Poczdamu.

No to jedziemy dalej z tym światem...

Przednie podłużnice:
Tu jest naprawdę nieźle, zdjęcia elementów w kolorze bordowym są z auta jak wyżej, zdjęcia w kolorze srebrnym są z Avance z 2000 r., które było w idealnym stanie blacharskim (z zewnątrz oczywiście) i po przebiegu 140 000 km z Niemiec.
Zarówno w górnych, jak i w dolnych podłużnicach w zasadzie tylko lekki nalot korozji, ale normalnie było go mniej, po prostu części te zostały odcięte już jakiś czas temu. Podłużnice dolne posiadają otwory do konserwacji od dołu (w miejscu przykręcania osłon bocznych silnika i przed nimi), a podłużnice górne posiadają otwory widoczne i dostępne dopiero po zdjęciu błotnika.

Podłużnica dolna przednia odcięta 10 cm przed kielichem:


Podłużnica dolna przednia odcięta między kielichem a ścianą grodziową (przy oryginalnym zgrzewie):


Podłużnica dolna przednia (widok od przodu pod belką zderzaka), tu jest elegancko:


Podłużnica górna przednia odcięta 10 cm przed kielichem:


Podłużnica przednia górna odcięta między kielichem a ścianą grodziową (przy oryginalnym zgrzewie):


Jedno z najsłabszych miejsc w przednich ćwiartkach, czyli blacha pod błotnikiem (tu i tak jest dobrze, nie chcielibyście widzieć tego miejsca w przedliftach):


Podłoga:
Widać, że była wcześniej konserwowana, na drugim zdjęciu część nie pokryta konserwacją to część podłogi zasłonięta przez zbiornik paliwa i na trzecim zdjęciu podłużnica tylna nad blaszaną osłoną tłumika końcowego, na szczęście nie korodują zbytnio:










Tylne kielichy:
Tutaj w zasadzie nie ma problemu z korozją, zdjęcie pochodzi z przedlifta z 1997 r., mimo blach na zakładkę nie ma korozji. Jedyna korozja jaka się pojawia to na styku górnego mocowania amortyzatora z kielichem, ale to jest powierzchowne i łatwe do usunięcia:


fiole1 napisał/a:
moze w legnum'ach lepiej to wygląda?
Nie sądzę?
fiole1 napisał/a:
a u ciebie jak wygląda sprawa profili wew?już tam zaglądałeś?
U mnie? Do wewnątrz nie zaglądałem, ale wszystkie konserwowałem 2 warstwami Noxudola 750 latem 2013 r. Latem tego roku pożyczę kamerkę od kolegi to sobie pooglądam profile wewnątrz, bo ciąć nie zamierzam :wink:
mkm napisał/a:
Tego Galanta już ktoś "zabezpieczał" - na kilku zdjęciach widać, że nasi tu byli - to raz.
Nie da się ukryć, ale tylko po łebkach, w profilach zamkniętych ani grama konserwacji, a tam Gala "łupie" najbardziej. Widziałem kiedyś filmik reklamowy Gala EA z 1996 r. i pochwalili się zawieszeniem. Na ujęciu widać było, że fabrycznie na podwoziu konserwacja była położona tylko po łebkach, wzdłuż podłużnic na podłodze. Reszta podwozia to blacha w podkładzie czyli praktycznie zero zabezpieczenia. Biorąc to pod uwagę to te auta i tak dobrze się trzymają blacharsko...
mkm napisał/a:
Dwa, że jeżeli "ćwiartka" jest na aucie "zamknięta" to w pewnych miejscach nie ma wilgoci - jak ruszysz/rozetniesz/rzucisz na trawnik - korozja pojawia się po peirwszej nocy
Zdjęcia z pierwszego postu były robione 20 minut po wycięciu elementu.
mkm napisał/a:
Wg. mnie (podkreślam "mnie") samo konserwowanie na tym etapie tylko przyspiesza korozję
Nie sądzę. Przecież gdy wszystko jest suche i damy takiego Noxudola 750, który zawiera inhibitory korozji to chyba nieco powstrzyma postęp korozji.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group