[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Lancer X inform to złom?
pablo diablo - 11-04-2012, 18:24
Ja ostatnio zrobiłem trasę N. sącz - Gorzów wkp i z powrotem prawie 2 tys km
i większość autostrada w wspomagany radiem CB czułem się jak w Evo
i to za dobre pieniądze, sportowego ducha ma ten mój misiek. Trzeba trochę drożej zapłacić za serwis no trudno.
Tak na poważnie serwis droższy od skody ale jak ta skoda wygląda?
jak podróbka VW a VW to dla mnie taka brzydka sylwetka że z dopłatą bym nie chciał.
Pawcho - 11-04-2012, 18:47
sla napisał/a: | krzychu napisał/a: | Zapomniałem o szczękach do ręcznego ~40zł.
|
Zapomniałeś jeszcze zardzewiałej misce olejowej za 1500, a rozrządu z pompą wodną za 1000 to raczej nie zrobisz.
Teraz porównaj sobie ile to kosztuje w Skodzie . Jakbyś nie liczył to ceny są nieporównywalne.
Możemy porównywać ceny w ASO i u przysłowiowego pana Władka. Jednak w obu przypadkach za Lancera zapłacisz o wiele więcej, cokolwiek byś nie robił.
W Aso Audi koszty obsługi są porównywalne do Mitsu a samochody jednak trochę inne. Równiez części zamienne są dostępne praktycznie od ręki, a w Mitsu na szybę boczną czekałem 2 tyg a na drzwi 1,5 mies. |
Chocbym miał trzy razy tyle zapłacić to nigdy nie kupię Skody. To już wolałbym chyba dacię niż to emeryckie wozidełko dla panów w kapeluszu.Zaś jeśli już tak porównujesz ceny to z miśkiem prawdopodobnie zanim trafię do aso z naprawą to skodziną będę tam z 5 razy więc koszty się wyrównają
berladi - 11-04-2012, 19:58
Witam.
W którymś z programów Top Gear skodę określono jako volkswagen dla skąpych.Pozostawię to bez komentarza.
Color - 11-04-2012, 20:33
Przesadzacie z tymi Skodami. Sam miałem kiedyś Felicię, teść ma Fabię (nie uważam się za gościa w kapeluszu )
I jeden i drugi spełniał/spełnia swoje zadanie - jeździ. Jak na gabaryty auta jest dość przestronne w środku. Pali średnio, jedzie średnio, bagażnik średni - takie średnie autko za średnie pieniądze. W ogóle nie ten segment, co Lancer.
Postawcie jedno obok drugiego - nie przymierzając, nieznająca się na samochodach blondwłosa niewiasta powie, że ten mniejszy to auto miejskie, a ten większy to limuzyna
W każdym ASO jest drogo, bez względu na markę, ale poza? Skoda święci tryumfy w ilości sprzedaży egzemplarzy, więc zamienników części na rynku jest bez liku. Ale rzeczywiście - psuje się częściej. Częściej padają pierdoły, bez kórych da się jechać, ale są niezwykle denerwujące.
Pawcho - 11-04-2012, 20:52
wiem, wiem może przesadzam ale mój ojciec miał 2 czy 3 skody.Użytkował w sumie przez kilkanaście lat / to były Skoda S100 chyba/ no i mam traumę do dzisiaj i nic na to nie poradzę.
Anonymous - 14-04-2012, 12:37
Swoim "złomem" jeżdżę od końca 2007 roku. Mam prawie 70 tyś przebiegu i generalnie jestem z niego zadowolony. Wcześniej jeździłem VW - nigdy więcej. Obecnie rozglądam się za jakimś innym samochodem i powiem szczerze, że w kwocie podobnej do ceny Lancera cięzko mi znaleźć jakieś auto, które by mi odpowiadało (designem, przestronnością, wyposażeniem, komfortem, prestiżem marki itp.). Na jakieś lepsze od Lancera auto trzeba wydać ponad 100 tyś.
maniax86 - 14-04-2012, 12:41
Forensic, jak chcesz coś z segmentu C i w sedanie i japońca to jedynie mazda 3 sie świetnie jeszcze prezentuje.... albo poczekaj na nową generacje lancera
cabaniarz - 14-04-2012, 12:47
maniax86 napisał/a: | albo poczekaj na nową generacje lancera |
maniax86, masz jakieś przecieki z centrali, kiedy?
maniax86 - 14-04-2012, 12:51
cabaniarz, oj tam nie mam.... ale ta generacja juz długo jest na rynku wiec juz za niedługo powinno coś nowego wyjśc
jaca71 - 14-04-2012, 13:09
maniax86 napisał/a: | cabaniarz, oj tam nie mam.... ale ta generacja juz długo jest na rynku wiec juz za niedługo powinno coś nowego wyjśc |
przełom 2007/2008 to jak na Mitsubishi to dopiero początek żywotności modelu Tak gdzieś może koło połowy
krzychu - 14-04-2012, 13:11
jaca71 myślę, że jednak może być coś niedługo. Niestety pewnie bezpłciowego i nijakiego jak nowy Outek
jaca71 - 14-04-2012, 13:27
Był sobie gal i był świetny. potem długo, długo nic fajnego, no może z wyjątkiem colta (poza ostatnim wcieleniem zawsze wpadał w oko) i pojawił się Lancer CY, który na tle ogólnoświatowej papki wypadał naprawdę nieźle. Niegłupi jest ASX. Ale to co wyprawiają z outlanderem to ciężko nazwać. Najgorszym pomysłem wydawało się przeszczep maski z lancera, ale już nie jestem pewien czy nie był lepszy od nadchodzącego - chociaż akurat prototyp w środku mi się podoba.
Mam nadzieję że ewentualnego lancera nie zepsują, ale zobaczymy bo sądząc po nowym colcie/mirage to wszystko jest możliwe.
matraks - 14-04-2012, 16:32
Moim zdaniem Mitsubishi zmierza w zlym kierunku... W USA jest wielki odwrot z rynku. Zrezygnowali z Endeavora w zeszlym roku. W tym roku skonczyla sie produkcja Galanta i nastepcy nie bedzie. Nowy Outlander jest bez wyrazu i boje sie, ze Mitsubishi zrobi to samo z nowym Lancerem. Z tego co czytalem to Mitsubishi "idzie w kierunku samochodow elektrycznych i przyjaznych srodowsku" Skonczy jako niszowa marka dla kobiet jezdzacych tylko po zakupy do supermarketu... Bo jaki facet kupi elektryczny mini samochodzik z napedem elektrycznym? Szkoda...
JCH - 14-04-2012, 20:17
jaca71 napisał/a: | Niegłupi jest ASX. Ale to co wyprawiają z outlanderem to ciężko nazwać. Najgorszym pomysłem wydawało się przeszczep maski z lancera, ale już nie jestem pewien czy nie był lepszy od nadchodzącego | Wiesz, to zawsze będzie kwestia gustu (a o tych jak wiadomo, ciiiii............ )
Mnie akurat "jet fighter" vel "glonojad" się podoba Jest dużo bardziej wyraźny, z zębem
Natomiast to nowe, obłe niewiadomoco.....
Ogólnie nie widzą mi się samochody o obłych kształtach, lubię gdy są jakieś wyraźne przetłoczenia, załamania krawędzi.... (choć przeczy temu wozidło, którym obecnie jeżdżę. Z której strony nie spojrzeć to obłe kształty widać)
April77 - 14-04-2012, 21:03
Jak Mitsubishi wybierze "złą" drogę aut elektrycznych, hybrydowych i nie wiadomo czego tam jeszcze to zdradzę markę i kupię.....SUBARU
|
|
|