Nasze Miśki - Kamilek i (jeszcze nie) mój Galant
gigant87 - 15-08-2010, 17:40
Jak się ma Galant?
kamilek - 15-08-2010, 18:40
Niewiele się dzieje. Zakupiłem najtańszą uszczelkę pod głowicę i zamierzam zrobić sekcję zwłok, i spróbuję podmienić głowicę na drugą i zobaczyć co z tego wyjdzie, ale kiedy znajdę czas, to nie wiem. Narazie zajmuję się E3, które jako jeżdżące auto musi mieć robione wszystko na bieżąco.
kamilek - 06-09-2010, 20:07
Napisałem że niewiele się dzieje, ale...to już nieaktualne Może narazie faktycznie niewiele się dzieje, ale telefon i mail są rozgrzane do czerwoności
Zaczynamy...
żelek - 06-09-2010, 20:19
To powodzenia może kiedyś się spotkamy na jakimś spocie z naszymi E1x
kamilek - 06-09-2010, 23:41
W zasadzie powinienem napisać jakieś słówko wyjaśnienia. Fotki powyżej świetnej jakości przedstawiają silnik ze zdjętą głowicą. Słuchając pracy silnika, spodziewałem się tam w środku jakiejś masakry. Tymczasem, gładzie wyglądają ok, tłoki tez, głowica tez Leciutkie progi na cylindrach, ale żadnych rysek, wżerów, wszystko wygląda ok Zdębiałem jak to zobaczyłem. Dlaczego w takim razie ten silnik chodzi jak chodzi?
Co mnie zaciekawiło, kółko od pompy oleju nie chodzi tak leciutko jak w E3, tutaj chodzi z lekkim oporem i po ustawieniu w dowolnej pozycji kółko stoi w miejscu, a w E3 kółeczko chodzi leciutko, a po ustawieniu na znaku, co 2 obrót, kółko samo się przestawia o kilka ząbków (wałek balansowy przeważa). Zatarta panewka pompy oleju?
kwazar1 - 07-09-2010, 19:57
A co to się dzieję z Galantem?? Czego głowica jest zdjęta. Ja juz dawno temu stawiałem na panewkę. Tylko trzeba zajżeć na dół nie do głowicy. Jak już tak rozbierasz silnik to sprawdź proszę stan panewek korbowodowych. A kontrolka oleju ci mrugała jak silnik był bardzo rozgrzany??
kamilek - 07-09-2010, 20:17
Nie chce mi się go teraz rozbierać, chcę tylko podmienić głowice i zobaczyć czy będzie jakaś różnica w pracy silnika. Kontrolka kiedyś sobie mrugnęła...
kamilek - 16-07-2011, 00:38
Juiceman - 16-07-2011, 00:40
Wole tego po lewej
Wszyc - 16-07-2011, 14:31
GIT
Lechfan - 18-07-2011, 13:46
oooo, co ja widze:)
Kamilek wrócił z dalekiej podróży?
kamilek - 18-07-2011, 23:21
Galantos od niedawna znów jeździ po naszych pięknych polskich drogach. Reaktywacja trwała długo, z różnych przyczyn, ale wreszcie się udało. Jest to dopiero etap I - czyli uruchomić i jeździć. A że milion rzeczy szwankuje to inna historia
Zmieniłem silnik na drugi bo tamten nie miał już siły nawet ruszyć. Nowy silnik jest, cóż, w mocno średnim stanie. Odpala i jeździ, to już coś Ale kopci okrutnie, a podziałkę oleju od max do min bierze w ok 150km (sto pięćdziesiąt kilometrów).
Zawiecha po tak długim postoju okazuje się być w miarę przyzwoitym stanie (pewnie w trakcie eksploatacji zacznie padać jedno po drugim, ale narazie trzyma się kupy).
Moje największe zmartwienie - skrzynia. Nie działa jak powinna. Niby miałem zmieniać na manual, ale tak mi się przyjemnie jedzie automatem że chętnie bym go zatrzymał...
Nevermind.
Na koniec nie mogę nie wspominieć o uczynnych Mitsumaniakach, bez których reanimacja nie powiodłaby się. Dzięki Maćkowi i Derpinowi (szczecin) mam u siebie silnik i trochę innych gratów do swojej strzały (naprawdę mocno się dla mnie poświęcili, jestem im bardzo bardzo bardzo wdzięczny), a dzięki Hubeeertowi udało się tanio (bardzo ) to wszystko ściągnąć do Warszawy. Panowie - wielkie dzięki (no i jeszcze koła od Krzyżaka za symboliczną sumę, również bardzo dziękuję )
PS. Lechfan, ja się nigdzie nie wybierałem, ciągle siedzę i coś dłubię przy Miśkach, chyba nie ma dnia bez tego
PS2.
Grunt że udało mi się przed Wszycem
rosomak1983 - 18-07-2011, 23:37
kamilek napisał/a: | Moje największe zmartwienie - skrzynia. Nie działa jak powinna. Niby miałem zmieniać na manual, ale tak mi się przyjemnie jedzie automatem że chętnie bym go zatrzymał...
Nevermind. |
olej juz zmieniłes ??
kamilek napisał/a: | Grunt że udało mi się przed Wszycem |
on to specjalnie przeciaga
kamilek - 20-07-2011, 23:29
Oleju nie zmieniałem narazie, ale to usterka mechaniczna, łudzę się jeszcze że to może przeguby... (o co chodzi, trzęsie podczas jazdy i przyspieszania, nie jedzie płynnie tylko skokami, coś tam trze, szura). Olej zmienię napewno, i zobaczymy czy coś to da.
Krzyzak - 21-07-2011, 06:24
kamilek napisał/a: | o co chodzi, trzęsie podczas jazdy i przyspieszania, nie jedzie płynnie tylko skokami, coś tam trze, szura |
na 99% trafiłeś - przeguby zewnętrzne
sprawdź czy mają luz
|
|
|