Śląskie - [OT Śląski]
benny93 - 23-04-2015, 22:02
Więc Panowie i Panie nie wstydźcie się i gadajcie gdzie by było najlepiej
grzesiopol - 23-04-2015, 22:36
W Lublinie lub w Suścu
se7en - 24-04-2015, 08:26
w Donbasie przeciez najlepiej, klimat jest, wojsko w tle
misjonarz. - 24-04-2015, 09:37
eee... No trza się trochu wykazać inicjatywą tu nie ma nowy - stary
benny93 - 25-04-2015, 20:14
Może w Naszych Beskidach? Zna ktoś jakieś fajne miejsce by pomieścić kilka lub więcej aut. Może z miejscem na jakieś ognisko?
misjonarz. - 29-05-2015, 10:35
czy jest tu może ktoś, kto startuje w maratonach? Bo tak sobie ostatnio coraz bardziej myślę żeby popełnić taką '' pomyłkę''
JCH - 29-05-2015, 13:14
misjonarz. napisał/a: | Bo tak sobie ostatnio coraz bardziej myślę żeby popełnić taką '' pomyłkę'' | Trudno mówić o mnie w liczbie mnogiej, raptem mam na koncie jeden maraton. Ale gorąco zachęcam do popełnienia takiej "pomyłki"
Tylko się dobrze przygotuj do tego Wtedy, pomimo wysiłku i zmęczenia, daje to duuuużo funu
misjonarz. - 29-05-2015, 14:37
na razie codziennie po 12 km, kilka przymusowych przerw się zdarzyło, ale staram się codziennie. Tak mi coraz bardziej maraton po głowie łazi
mjsystem - 29-05-2015, 18:35
misjonarz. napisał/a: | Tak mi coraz bardziej maraton po głowie łazi |
misjonarz. - 29-05-2015, 22:53
oooo, kolega pośmiewny a pamiętasz Sławuś bajkę o zającu i żółwiu?
mjsystem - 30-05-2015, 07:34
misjonarz. napisał/a: | a pamiętasz Sławuś bajkę o zającu i żółwiu? | Pamiętasz
Nie, no spoko, że biegasz, ale nie potrafiłem się powstrzymać od ironii. Od razu przypomniał mi się żółwik
misjonarz. - 30-05-2015, 15:06
no wiem... 🎃 znamy się nie od dziś 😜
oby mi się udało. 😊
Morfi - 31-05-2015, 22:20
Rysiek Ja przygotowuję się do maratonu. Niestety dystans 12 km nawet dziennie cie nie przygotuje. Trzeba biegać po 20 km a nawet 2 - 3 razy po ponad 30km ae lepiej opisze Jacek on już po ja dopiero przed
misjonarz. - 01-06-2015, 16:33
wiem, ale najprędzej na jesień się szykuję. Na razie zbijam wagę.
Morfi - 01-06-2015, 22:10
To na spokojnie przyszły rok i przebiegniesz maraton. A tak kibicuj Jackowi w Berlinie a mi we Wrocławiu
|
|
|