To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Zawieszenie przednie, diagnoza luzów, stukanie w zawi

Mushkin - 29-06-2017, 12:57

jepes napisał/a:
Jest mi ktoś w stanie powiedzieć: jakiego smaru użyć do sworznia wahacza dolnego(banan)?
Strasznie skrzypi ale jest sztywny. Kupiłem ori gumki z hyundaia, i w razie potrzeby wole mieć na miejscu owy smar


a nie skrzypi Ci prosty? dziwne, tym bardziej, że mówisz że banan jest sztywny.
po drugie, to jak już skrzypi to znaczy, że się wyrobił - nie smarowałbym tego, tylko wymienił wahacz, bo może się wypiąć.

misza116 - 10-07-2017, 06:50

Myslałem, że po tylu latach znam już całą gamę dźwięków tego auta...
Może ktoś podpowie, bo mechanicy rozłożyli ręce.

Słysze przy skręcaniu (i w lewo, i w prawo, czasem nawet przy dohamowywaniu przed światłami) takie rytmiczne tarcie, głośne, jak metal o metal, dochodzi z lewej strony.
Wahacz prosty może tak brzmieć? Zazwyczaj skrzypiał, ale może tak też potrafi dawać znać o sobie.

szwagierr - 15-07-2017, 14:34

Jaką średnicę osadzenia ma sworzeń górnego wahacza?
Wszystkie chyba katalogi wskazują 35,5mm, tymczasem ze swojego wyjąłem 34,5mm.

Petercali - 16-07-2017, 11:30

po obniżeniu przodu koła stoją mi pod wyrażnym negatywem,czy jest z przodu mozliwość regulacji pochylenia koła?
robertdg - 16-07-2017, 14:42

Nie, ale to normalne że jak sie obniży to koła wchodza w negatyw - ważne by miescił sie w dopuszczalnych granicach
kato0007 - 24-07-2017, 12:46
Temat postu: Zawieszenia gal V6
Witam,

Dwie kwestie klimatyczne mojego galanta :) :

1. stało się to nagle podczas wypadu za miasto, jadę sobie spokojnie a tu nagle w pewnym momencie zaczyna mi lekko stukać coś z przednich kół/koła bardziej od pasażera za każdym razem jak choćby delikatnie skręcę kołem, albo wpadnę na nierówność, byłem u mechanika posprawdzał wszystko i nic, mówi że to prawdopodobnie przekładnia... drążki sworznie wszystko ok... dodam, że dźwięki te nasilają się w miarę rozgrzania i długości trasy (na początku czasem są nawet niesłyszalne)
2. to się dzieje tylko jak pojeżdżę w deszczu ( w suche dni tego nie ma), jak cały spód ocieka wodą i w ogóle, no więc wrzucam wsteczny cofam do tyłu manewrując wajchą gdy uszy moje przeszywa przeraźliwy zgrzyt jakby gumy?? tego nie byłem w stanie pokazać u mechanika (był sucho) :)

Miał ktoś takiego Gala uczulonego na pogodę?

marecki - 24-07-2017, 21:27

kato0007 napisał/a:
no więc wrzucam wsteczny cofam do tyłu


Spróbuj do przodu,może problem ustąpi :badgrin:

kato0007 - 25-07-2017, 18:25


    Aaahahaha... dzięki za radę wuju.

robertdg - 25-07-2017, 20:45

Temat zawieszenia i jego problemów istnieje, nalezy go kontynuowac http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=53072

[ Komentarz dodany przez: Bizi78: 25-07-2017, 21:52 ]
Scaliłem 8) .

bialyjayz - 26-07-2017, 04:09

kato0007 napisał/a:
Miał ktoś takiego Gala uczulonego na pogodę?

sprawdź może stan przegubów, na początek nawet ich osłon czy aby gumy nie popękały i smar się nie "ulotnił"

kato0007 - 26-07-2017, 10:01

Robert, dzięki za przerzut (w sumie to temat był o pogodzie ;) )

Popatrzę w poniedziałek z najlepszym mechanikiem w mieście, przy wymianie klocków.

Przepatrzę te kilkaset wypowiedzi w poszukiwaniu jakiegoś dobrego producenta (oprócz ori bo ceny jak dla masochisty :) ), jak nie znajdę pozwolę sobie zadać pytanie.

mp1602 - 26-07-2017, 12:52

Pisałem już wcześniej w tym poście o problemie ze skrzypieniem z przodu od strony pasażera. W ostatnim miesiącu wymieniłem wszystkie wahacze z przodu lewa i prawa strona firma TRW plus końcówkę stabilizatora, końcówki drążka jakieś pół roku temu i nadal skrzypi. Ogółem problem się zaczął jak mi w warsztacie demontowali całą kolumnę zawieszenia. Po złożeniu wszystkiego skrzypi coś na progach zwalniających a teraz już nawet na niewielkich nierównościach
Krzyzak - 27-07-2017, 07:40

a na pewno skręcone jest w pozycji pracy?
mp1602 - 27-07-2017, 09:32

Teraz zmieniałem zawieszenie u mechanika do którego zaprowadzam auta od dobrych paru lat i powiem że zna się na rzeczy. Tylko poprzednim razem byłem w innym warsztacie gdzie demontowali całą kolumnę. Ogółem po wczorajszym ulewnym dniu dzisiaj spokój nic nie słychać.. jest coś pomiędzy kielichem a amortyzatorem? jakaś poduszka czy coś? mnie wydaje się że skrzypienie dochodzi z kielicha. Kielich nie jest przerdzewiały
Krzyzak - 27-07-2017, 09:44

mp1602 napisał/a:
Kielich nie jest przerdzewiały
jest - tylko jeszcze nie widać :)
w temacie - nic poza blachą tam nie ma
widelec był odłączany od amortyzatora?
amortyzator byłe rozkładany (w sensie sprężyna zdejmowana?) - może pękła (zdarza się) i trze o górne mocowanie



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group