[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - [CY3A 1.8] SPALANIE WERSJI 1.8 - opinie
maddob - 18-11-2012, 15:04
po 20 miesiącach użytkowania mogę obiektywnie napisać:
miasto: PB 10.1L / LPG 12.2L - noga dość ciężka
trasa do 110km/h PB 8,3L / LPG 9,7L
autostrada<160km/h PB 10,6L / LPG 13,0L
trasa/miasto (średnia 48km/h ) PB 9,2L / LPG 10,0L
jeszcze jedno co zauważyłem na fabrycznych DUNLOP SP5050 205/60/16 miałem spalanie wyższe o 10 - 15%, teraz auto jeździ na YOKOHAMA C-DRIVE 205/60/16 - ciśnienie 2.4
jak jeżdzę CLIO GT ( 1.6 128KM ) żony to spalanie mam wyższe o jakieś 15% w mieście wiec nie jest źle
reneyvan - 28-11-2012, 23:32
Dojazdy do pracy. Dwa razy dziennie trasa po ~ 39 km, opony zimowe. Spalanie 7, 7 litra/100 km.
pekaes - 07-12-2012, 09:10
Dojazd do pracy. Dwa razy dziennie po ~28 km. Spalanie 6,5-7,5, w zależności czy jadę sam czy z pasażerem .
Uwex - 07-12-2012, 10:47
pekaes - no bez przesady ! pasażer dodaje cały litr do spalania ?
Lucas123w - 07-12-2012, 11:30
Może to duży pasażer jest.
reneyvan, pekaes jestem pełen podziwu że tak nisko potraficie zejść. Teraz w te delikatne mrozy ledwo schodzę poniżej 9 a co dopiero 7,5 czy 6,5
SkOniAk - 07-12-2012, 13:10
11,5-11,6-11,8 PB95 mieszane/ noga średnio-ciężka ; )
Założona instalacja LPG zobaczymy jak z nią będzie : )
mjsystem - 07-12-2012, 22:10
Przez ten mróz i śnieg to spadło mi do 7-7,4l/100km
[ Dodano: 07-12-2012, 22:13 ]
Lucas123w napisał/a: | Może to duży pasażer jest.
reneyvan, pekaes jestem pełen podziwu że tak nisko potraficie zejść. Teraz w te delikatne mrozy ledwo schodzę poniżej 9 a co dopiero 7,5 czy 6,5
_________________ |
Spokojnie, normalne spalanie to 8.5-11l/100km, nie ma co czarować.
maddob - 07-12-2012, 22:49
czasami jak patrzę na "wyniki" spalania to mam wrażenie, że albo część z Was ma żagiel na dachu i jeździ z wiatrem a jeszcze inni beret z antenką i "dziadują" z gazem jak mogą.
Byłem w ASO na przeglądzie po 60tkm - oczywiście chłopaki zrobili próbę drogową ( wyraziłem zgodę )... ich pytanie - "czy grzebałeś coś przy ustawieniach komputera???, bo auto strasznie edit jak na 1.8" moja odpowiedż "nie, ja tylko nie jeżdżę jak emeryt "
Zmieniam biegi przy 5000 - 5500 obr/min, próbowałem delikatniej przy 3000 - 3500 ale auto wtedy nie jeździ... nie będę dziadował - z jazdy muszę mieć przyjemność
Jak jezdzisz normanie i dynamicznie to musi spalic jeśli "dziadujesz" to tylko mogę współczuć że męczysz "japończyka" trzeba było kupić SKODE
Edit: Wulgaryzm.
Lucas123w - 08-12-2012, 10:22
Od samego startu przez wszystkie biegi zmieniasz w granicach 5000 - 5500 ??
Nie wiem gdzie to robisz ale w mieście to bym pierwszemu lepszemu z kufra garaż zrobił, jak bym miał tak startować
Dzisiaj jazda w zamieci śnieżnej i spalanie 7,9 na odcinku 50 km. Prędkość do 90 km/h
maddob - 08-12-2012, 13:45
Lucas123w napisał/a: | Od samego startu przez wszystkie biegi zmieniasz w granicach 5000 - 5500 ?? |
najczęściej stoję pierwszy
we wtorek jadę na hamownię, bo dzisiaj jeździł LANCER'em mój kumpel i stwierdził, że jest zbyt zrywny jak na 1.8...
RalfPi - 08-12-2012, 14:27
maddob napisał/a: | Lucas123w napisał/a: | Od samego startu przez wszystkie biegi zmieniasz w granicach 5000 - 5500 ?? |
najczęściej stoję pierwszy
we wtorek jadę na hamownię, bo dzisiaj jeździł LANCER'em mój kumpel i stwierdził, że jest zbyt zrywny jak na 1.8... |
Kiedyś "na luzie" dziabnąłem około 11s - tak dla frajdy z zera sobie pojechałem do jakiś 105 na liczniku i było mniej jak 11s - przy zmianie w okolicy 6000obr/min - w gazie - myślę, że to też spoko. (kiedyś sobie sprawdzę ile faktycznie łapie - przy pełnym gazie i bez poślizgów).
I sobie spala nie dużo
Też tak myślę, że nie wolno benzyną jeździć tak jak dieslem
PS Ale dwa dni temu dziabnąłem w latarnię kurka... (musiałem się wyżalić). Szklanka totalna na osiedlu, 20km/h.. ABS.. 15m poślizgu i łup w latarnię...
maddob - 08-12-2012, 14:33
RalfPi napisał/a: | PS Ale dwa dni temu dziabnąłem w latarnię kurka... (musiałem się wyżalić). Szklanka totalna na osiedlu, 20km/h.. ABS.. 15m poślizgu i łup w latarnię.. |
wspóczuje... ja mialem wczoraj FARTA - dosłownie i w przenośni również totalna szklanka, około 30km/h na zegarze, delikatny zakręt a auto jedzie swoim torem prosto na 3 drzewa... dupsko mi się spociło ale wślizgnąłem się pomiędzy 2 drzewa... 5 cm z każdej strony od lusterka, edit jaki byłem szczęsliwy ze nie było to 20cm w lewo lub prawo
Edit: Na tym Forum wulgaryzmy wyłapuje człowiek, a nie automat.
reneyvan - 09-12-2012, 00:04
maddob napisał/a: | czasami jak patrzę na "wyniki" spalania to mam wrażenie, że albo część z Was ma żagiel na dachu i jeździ z wiatrem a jeszcze inni beret z antenką i "dziadują" z gazem jak mogą.
Byłem w ASO na przeglądzie po 60tkm - oczywiście chłopaki zrobili próbę drogową ( wyraziłem zgodę )... ich pytanie - "czy grzebałeś coś przy ustawieniach komputera???, bo auto strasznie zapierd..a jak na 1.8" moja odpowiedż "nie, ja tylko nie jeżdżę jak emeryt "
Zmieniam biegi przy 5000 - 5500 obr/min, próbowałem delikatniej przy 3000 - 3500 ale auto wtedy nie jeździ... nie będę dziadował - z jazdy muszę mieć przyjemność
Jak jezdzisz normanie i dynamicznie to musi spalic jeśli "dziadujesz" to tylko mogę współczuć że męczysz "japończyka" trzeba było kupić SKODE |
Ja zmieniam biegi w okolicach 3000 RPM.
Nie wiem, czy dziaduję. Po prostu tak się nauczyłem jeździć, że należy jak najszybciej zmieniać biegi na wyższe. Pamiętam, jak pojechałem do rodziny po zrobieniu prawka to wujek dziwił się, że jeżdżę po mieście na 5 - tce, bo on to na 3 - ce.
W Lancerze ciężko jednak się powstrzymywać od dodawania gazu.
Jak mi powiedziano w ASO ten wóz do tego prowokuje.
karloscube - 09-12-2012, 09:27
ja mam za sobą dopiero 3 tankowania w swoim nowym Lanserku i trudno mi sie narazie wypowiadac ... pierwsze było poniżej 8l drugie wyszło 9,8l ... czyżby wpływ zimy ??? poza tym wkońcu przekroczyłem pierwszy magiczny 1000km i bedę mógł "smielej" dotykać gazu
maddob - 09-12-2012, 10:35
karloscube napisał/a: | poza tym wkońcu przekroczyłem pierwszy magiczny 1000km i bedę mógł "smielej" dotykać gazu |
ja od samego początku wyłamywałem się z przestrzeganiem 1000km przy każdym aucie wychodzi mi to na dobre...
Po coś jest gwarancja
|
|
|