Nasze Miśki - Czerwony Colt CA4A
Kleju - 23-10-2016, 18:58
Dbaj, dbaj bo coraz mniej już tych CA
Jogurt - 28-03-2017, 12:15
Tak mi się przypomniało, w niedzielę minęło 25 lat od pierwszej rejestracji Colta. W głowie się nie mieści, że takie auto może mieć już żółte tablice. Solenizant wszedł w cwierćwiecze z 320kkm na liczniku i nadjedzonymi nadkolami. Trzeba by je ogarnąć w tym roku, póki jest do czego spawać. Także dach prosi o interwencję. Cholerna japońska blacha...
mkm - 28-03-2017, 21:17
Jogurt napisał/a: | W głowie się nie mieści, że takie auto może mieć już żółte tablice. |
Coś będziesz działał w tym kierunku?
Jogurt - 01-04-2017, 21:54
W sumie nie wiem. Za OC i tak będę teraz płacił grosze, zostaje tylko kwestia ewentualnych szkód. Temat do przemyślenia. Dzisiaj wpadł setup na lato, przy okazji zmieniłem klocki. Okładzin było ponad połowa ale zaczęły odklejać się od blachy. Nie pamiętam co to były za klocki.
Jogurt - 17-10-2018, 20:02
Dla potomnych:
07.2017 322300km wymiana kpl rozrządu z pomocą Roberta DG.
10.2018 325800km wymiana oleju Valvo 10w40 + Filtra powietrza.
Colt jeździ bezproblemowo jak to cao, choć obecnie przebiegi robi znikome. W maju na przeglądzie diagnosta patrzył krzywo po nadkolach, trzeba bedzie coś z tym zrobić. Setup zimowy został po zeszłym sezonie więc zalałem tylko zimowy płyn do spryskiwaczy i colt jest gotowy do zimy.
Jogurt - 27-03-2022, 16:31
Witajcie. Dzisiaj mija 30 lat od pierwszej rejestracji Colta wiec trzeba znaleźć moment dla solenizanta Ostatnie 3 lata byly dla niego nieco pechowe, 3x otarł się o hutę, ale za duzym sentymentem darzę to toczydełko by dać mu odejść. W 2019 zaliczył stluczkę, na szczęście niegroźną i ubezpieczenie wystarczyło na naprawę. W kolejnym roku po 336kkm poleciała uszczelka pod glowicą. Puściła olej na zewnątrz ze starości, kruszyła się w rękach. 2 popoludnia i Colt wrócił do żywych. Wreszcie rok 2021, trzeba było ocenić odkładane od kilku lat tematy blacharskie. Dobrze że już byłem za daleko by zrezygnować z dalszych prac bo 30 letni nie dłubany japoniec obdarował wieloma niespodziankami. W sumie zeszło mi 1,5 miesiąca po pracy na tym zeby zrobić progi zewn, wewn, nadkola, fragmenty podlogi itd. Najgorsze w calej tej dlubaninie był brak dedykowanych elementów blacharskich. Progi dobralem jakies dedykowane do cjo, reperaturki nadkoli z civica jajka, wszystko z rzeźbieniem. No, to tyle na teraz.
https://ibb.co/mX3Dvg1
https://ibb.co/7GY2rKn
https://ibb.co/bFhyBty
https://ibb.co/rFR2VTK
https://ibb.co/LYbqY8p
https://ibb.co/LhdGKmQ
jacek11 - 27-03-2022, 17:03
I takie fotki lubię. Super, że nie oddałeś go na złom
Marcin-Krak - 27-03-2022, 20:35
Jogurt napisał/a: | Dzisiaj mija 30 lat |
Ło Panie, to ja nawet na Forum wejdę i posta napiszę na to konto
Teraz to już chyba dożywocie mu zostało
jacek11 napisał/a: | I takie fotki lubię. Super, że oddałeś go na złom |
jacek11, , jesteś pewien tego, co napisałeś?
jacek11 - 27-03-2022, 20:49
Marcin-Krak napisał/a: | jacek11, , jesteś pewien tego, co napisałeś? |
Ale wtopa
Jogurt - 28-03-2022, 08:12
Byłem ciekaw czy ktoś tu żyje jeszcze a tu aż dwa wpisy kiedys tyle po minucie było, piękne czasy byli tak dla pamieci bo z nią coraz gorzej:
Upg 332kkm
Wymiana oleju valvo 10w40 333kkm
A przy 337400 minelo 100kkm za kierownicą Colta. Nie do pomyslenia dzisiaj że auto z takim przebiegiem dalej potrzebuje tylko rzeczy eksploatacyjnych. Silnik dalej nie ma apatytu na olej, trzyma stan od wymiany do wymiany. Synchronizator z dwójki i trojki powoli daje o sobie znać. Ostatnie spalanie 7.6/100 km w trybie mieszanym. W maju minie jak Colt 17 lat jest u mnie. Z tematów blacharskich zostalo ogarnąć dach i wymienic tylną klapę. Kiedyś się zrobi. Teraz to już chyba wszystko.
Krzyzak - 28-03-2022, 09:15
Jogurt napisał/a: | piękne czasy byli | teraz już nie ma czasów... oddajcie nam te czasy!
Marcino - 28-03-2022, 12:13
Dobry wynik 30 lat. Moj galant bedzie miał 25 lecie w tym roku.
Hugo - 29-03-2022, 08:26
Miałem w 2007 r. CA4A, przebieg poniżej 200 000 km i oprócz obecnego Galanta to było jedyne auto, które nie paliło ani grama oleju pomiędzy wymiarami. Świetny silnik.
Krzyzak - 29-03-2022, 09:38
a do tego silnik 1.6 113KM kosił 90% innych aut pod względem przyśpieszenia spalając do tego 6 litrów na 100 (uwaga: nie dotyczyło auta Śruby - to poniżej 10l nie schodziło)
fakt, przyjemnie się tym jeździło
takie auto miał też deenbe i pamiętam dowcipy o nim:
- co robi deenbe jadąc coltem 200km/h?
- włącza 5 bieg
Hugo - 29-03-2022, 20:45
Krzyzak, było paru użytkowników tych Coltów, jeszcze był pawela z tego co pamiętam. Pamiętam jak krótko po zakupie mojego pożyczyłem bratu i pojechał nim do Niemiec. Zapomniałem mu powiedzieć żeby sprawdził olej jak dojedzie na miejsce, a on wrócił i mówi, że w Niemczech grzał autostradą z pedałem gazu w podłodze, 220 km/h non stop lewym pasem. Mało zawału nie dostałem, sprawdzam olej a tam idealnie ten sam stan co przed.
|
|
|