| 
				
					| Nasze Miśki - Galant e88a czyli jak puściły mi nerwy i go kupiłem ;)
 
 rosomak1983 - 09-07-2011, 17:51
 
 
  	  | Wojciech Bogacz napisał/a: |  	  | samochodu co ma stać to lepszego chyba nie znajdę.. | 
 generalnie powyżej 2.0 litra liberty raczej nie do przebicia.
 Wojciech Bogacz - 10-07-2011, 20:35
 
 Dziś było pierwsze tankowanie Gala po przejechaniu całego zbiornika LPG - przynajmniej tyle ile się dało... Nie wiem ile benzyny wessał Gal na setkę do tego gazu (liczę, że litr pewnie) ale gazu spalił tylko 12,5 L
  ) Tak więc okazuje się, że jednak to auto może być ekonomiczne  )) 
 Dziwi mnie jednak inny fakt... przedtem jak sprawdzałem to palił mi prawie 14l benzyny... A może to po prostu ja jeździłem jak szalony (noooo - niewiele brakło chociaż uważałem na opony bo zimowe były wtedy), może też po części też, że na benzynie skoro moc była większa to i kusiło częściej do wyprzedzania i ten silnik jakby nie było częściej łapał 6000 obrotów... Zobaczymy - jak kiedy kasy przybędzie to jeszcze zatankuję bestię do pełna na benzynie i przejeźdzę cały zbiornik w takiej typowej eksploatacji i się zobaczy.
 
 Wrócę jednak do LPG. Przedtem miałem zatankowany gaz BP i auto na nim jechało niewiele gorzej niż na benzynie - dziś jednak z potrzeby zatankowałem na jakiś inny gaz na stacji przy jakimś barze i jednak czuć różnicę - samochód już tak pięknie się nie wkręca na obroty - owszem - jedzie - ale już oporniej.
 Tak więc teraz będę wiedział jaki gaz mam tankować... Chętnie bym sobie inne przetestował, ale niestety najbliżej mam akurat BP a inne dopiero w Krakowie czyli 50km od domu - jak będę miał jednak okazję to sobie zatankuję jakiś porządny gaz.
 Jogurt - 11-07-2011, 19:13
 
 no ładnie, pare dni człowieka nie ma na forum a tu się dzieje, niezły Wariat z Ciebie
   
 odezwij się na pw do mnie to jeszcze 50pln z tego urwiesz. a poprzednie oc wypowiadaj jak najszybciej. 	  | Wojciech Bogacz napisał/a: |  	  | Liberty Direct znalazłem już za 384 zł - płatne jednorazowo ! | 
 fj_mike - 11-07-2011, 20:05
 
 Wojciech Bogacz, jak już skupujesz E88 to jest jeszcze jeden fajny:
 http://www.blocket.se/vas...htm?ca=23_3&w=3
 Ale sporo kosztuje
   Wojciech Bogacz - 11-07-2011, 21:32
 
 
  	  | fj_mike napisał/a: |  	  | jak już skupujesz E88 to jest jeszcze jeden fajny | 
 
 Akurat na razie więcej nie potrzebuję bo bym z kasą przesadził
  Tak na poważnie muszę czekać na werdykt - do tego czasu zajmuję się tym jeżdżącym Galem  Mam z nim taki ciekawy problemik i nie wiem skąd się to bierze - jak wczoraj zrobiłem jakieś 100km i postawiłem Gala wieczorem a dziś poszedłem sprawdzić stan oleju i innych płynów to z pod korka chłodnicy usłyszałem syczenie. Jak go odkręciłem to buchnęło powietrze (było jakieś nadciśnienie...) a potem cisza. To już któryś raz z kolei. poza tym Ubywa minimalnie płynu z chłodnicy (gdzieś się leje - albo chłodnica uszkodzona albo jakieś węźe nieszczelne) ale z tym też nie jestem pewien bo musi ktoś to dokładnie obejrzeć a ja nie jestem na tyle kompetentny   
 Ciekawie też czasami mrugnie mi kontrolka poziomu oleju w silniku - głównie na zimnym silniku po odpaleniu ale po mocniejszym przychamowaniu gaśnie i już nie świeci potem. Olej jednak jest bo sprawdzam regularnie - wprawdzie jakiś tam minimalny ubytek jest ale nie co 100km a raczej co 500...
 fj_mike - 11-07-2011, 21:43
 
 
  	  | Wojciech Bogacz napisał/a: |  	  | Ciekawie też czasami mrugnie mi kontrolka poziomu oleju w silniku - głównie na zimnym silniku po odpaleniu ale po mocniejszym przychamowaniu gaśnie i już nie świeci potem. | 
 Sprawdź połączenie na kostce, może woda robi zwarcie. Czujnik poziomu znajduje się w misie olejowej, po prawej stronie auta (tak przynajmniej mam w 6A13)
   robertdg - 12-07-2011, 07:25
 
 
 Oby to nie byłą UPG 	  | Wojciech Bogacz napisał/a: |  	  | Mam z nim taki ciekawy problemik i nie wiem skąd się to bierze - jak wczoraj zrobiłem jakieś 100km i postawiłem Gala wieczorem a dziś poszedłem sprawdzić stan oleju i innych płynów to z pod korka chłodnicy usłyszałem syczenie. Jak go odkręciłem to buchnęło powietrze (było jakieś nadciśnienie...) a potem cisza. | 
 Wojciech Bogacz - 12-07-2011, 11:53
 
 
  	  | robertdg napisał/a: |  	  | Oby to nie byłą UPG | 
 
 Takie podejrzenia też mam ale nie chciałem niczego sugerować w pytaniu. Jeżeli byłaby walnięta (np. z przegrzania silnika) to wyjaśniałoby to conieco to powietrze w chłodnicy (ale w trakcie pracy silnika nie widać żadnych bąbelków powietrza wydostających się z chłodnicy).
 
 Tak czy inaczej - uszczelka pod głowicą to jeszcze nie tragedia - gorzej, jeżeli to sama głowica... Na razie jeżdżę i obserwuję.
 Wojciech Bogacz - 16-07-2011, 14:17
 
 Dziś stwierdziłem, że mam uszkodzony korek od chłodnicy - niestety drugiego nie posiadam (o dziwo pomimo tego, że kupiłem dwa Gale na częsci heh) więc kupię sobie nowy.
 
 Tymczasem mogę powiedzieć, że tankowanie kiepskiego LPG jest totalną porażką. Zatankowałem gaz bo akurat się kończył a szkoda mi było jechać kolejne 30km na benzynie, ale niestety teraz jak się depnie na drugim biegu to jest lipa.. i to duża.
 
 Na benzynie śmiga to ładnie ale niestety LPG jak nie jest na prawdę najlepszy możliwy to szkoda nerwów (głównie hehe).
 
 Teraz już wiem - następne autko jakie kupię będzie bez LPG. Potem się może włoży (a może i nie... w zależności od planowanego przebiegu.). Ogólnie przydałoby się więcej tej "szmocy" bo dobija mnie fakt, że mi takie A4 3.0TDI pod górę uciekło...
   robertdg - 16-07-2011, 15:17
 
 
 Jakby nie miało T to by nie uciekło 	  | Wojciech Bogacz napisał/a: |  	  | dobija mnie fakt, że mi takie A4 3.0TDI pod górę uciekło...   | 
   Wojciech Bogacz - 16-07-2011, 15:49
 
 
  	  | robertdg napisał/a: |  	  | Jakby nie miało T to by nie uciekło | 
 
 Prawda - jest też delikatna różnica w mocy - pewnie z 50-60 KM - no i ten moment obrotowy też robi swoje. Cóż - tak czy inaczej na razie musi mi wystarczyć
   mitsu_pl - 16-07-2011, 20:22
 
 Dla pocieszenia możesz sobie pomyśleć, że on za np. wymianę rozrządu płaci co najmniej czterocyfrową liczbę więcej od Ciebie
   Wojciech Bogacz - 16-07-2011, 21:51
 
 
  	  | mitsu_pl napisał/a: |  	  | Dla pocieszenia możesz sobie pomyśleć, że on za np. wymianę rozrządu płaci co najmniej czterocyfrową liczbę więcej od Ciebie   | 
 
 Nie sądziłem, że to aż tak kosztowne auto w utrzymaniu jest...
 mitsu_pl - 17-07-2011, 17:15
 
 oj zdziwiłbyś się...
 Wojciech Bogacz - 19-07-2011, 12:23
 
 Wczoraj wreszcie z moim mechanikiem zerknęliśmy na stan silnika w tym nowym Galu co go kupiłem - tak - ten ze zdemontowanym motorem
   
 Głowice z niego niestety dość mocno podjechane były i zawory nie wyglądały obiecująco - chociaż bardziej chyba gniazda - prawdopodobnie trochę wypalone już były.
 Poza tym chyba już wiadomo czemu silnik wywalił uszczelkę pod głowicą. W pompie wody był spory wyciek i chyba wodę zagotowało w trakcie jazdy... A że poprzedni właściciel dawał to auto pracownikom do jeżdżenia to ciemnoty wlały pewnie zimną wodę na gorący motor i po głowicy...
 
 Tak czy inaczej - miałem zapasowe dwie głowice i te wyglądają na OK, wczoraj zrobiliśmy eskperyment i głowice wylądowały zaworami do góry i zostało to wszystko ładnie polane benzynką tak, żeby stwierdzić, czy zawory trzymają szczelność - z jednego z cylindrów uciekła benzyna szzybko ale po przeszlifowaniu ją pastą zaworową i kawałkiem flanelowej koszuli wszystko już jest OK
   
 Niestety na razie na tym się kończy, bo do soboty włącznie mój mechanik ma robotę - na razie mam jednak kupić uszczelki pod głowicę oraz kolektory dolotowy i wydechowy. Trzeba będzie jednak sprawdzić jeszcze blok silnika czy jest OK. Jakbym miał szczęście uda się to zrobić w sobotę - jak nie to jedziemy od poniedziałku z tym koksem i to ostro to 4go kończy się moje 30 dni na decyzję co w sprawie OC heh.
 
 |  | 
 |  |