mjsystem - 23-02-2012, 10:31
Będzie ale jednodniowa. Śląskie i małopolskie będzie się na wiosnę integrować(no chyba, że weźmiesz sobie kierowcę)
Wystarczy popatrzeć na fotki 
Bartek - 23-02-2012, 10:33 Trenowaliście tylko wątroby, czy inne mięśnie również? Ciekawi mnie relacja ze stoków - Grapa-Litwinka (http://litwinka-grapa.pl/) stała się podczas minionego weekendu krótkim, płaskim kopczykiem i szukam mocniejszych wrażeń 
mjsystem - 23-02-2012, 11:02
Trenig był ogólny, ale o watrobie mówi się najciekawiej 
Spytaj bongo22, on nie chciał sie oderwać od stoku w Wierchomli, siłą go wyrzucali do domu
komarsnk - 23-02-2012, 11:54
Super - to będę śledził czy się pojawia jakieś oficjalne info. [ Dodano: 23-02-2012, 11:55 ] Tylko mnie intryguje do czego odnosi się sugestia własnego kierowcy  do wiosny? do integracji? czy do JEDNODNIOWEJ imprezy?
mjsystem - 23-02-2012, 12:02
Raczej do...  (integracji)
komarsnk - 23-02-2012, 12:08
Aaa spoko spoko teraz czaję  ehh ten halny 
bongo_22 - 23-02-2012, 13:10 To teraz kilka zdjęć ode mnie. 
Lepsza rozdzielczość dla zainteresowanych ma maila. Z filmiku wynika, że koło 2 jeszcze się trzymałem. Ale nie wiem, o której poszedłem spać po integracji  .
Eeeee, bez przesady, sam wracałem
Bartek, stok dla średnio zaawansowanych z opcjami orczyków dla początkujących b. dobrze przygotowany. Ceny nie tak zbójeckie jak w Bukowinie czy Zakopcu. Trochę mi przypominał Gubałówkę ale jakoś fajniej się jeździło. Na pewno lepszy od Grapa-Litwinki. Zajrzyj sobie tu ->http://www.wierchomla.com.pl/ a szczegóły mogę Ci opowiedzieć na spocie. I jeszcze jedno. W Krakowie zatankowałem najlepszy gaz jaki kiedykolwiek trafił do mojej butli. Stacja BP na ul. 29 listopada, pierwsza po lewej od wjazdu z Warszawy. Na niej tankowaliśmy z Wojtkiem jadąc do Wierchomli. Mój gal spalił 10l/100km  dwa razy przejeżdżając przez Kraków, zaliczając górskie serpentynki przy niezbyt sprzyjającej aurze i zakopując się kilkukrotnie w śniegu. Zatankowałem tam w drodze powrotnej i pobiłem rekord przejazdu na jednym tankowaniu. 407 km z czego 1/4 po Wa-wie przy deszczu, śniegu i na zimówkach (wcześniej lato, trasa W-wa - morze 376 km max na letnich kapciach). Więc polecam tą stację krakusom i wszystkim przejeżdżającym przez Krk:)
[ Dodano: 23-02-2012, 13:23 ] Aha, oglądamy z małżowiną zdjęcia z górskiego spotu i następuje taki dialog: - Ale ładna dziewczynka - To Madzia - A to kto? - Magda - A tu? - Magda - ? - Magda - 
- Magda - Chyba żartujesz.....
sveno - 23-02-2012, 14:27 Cieszę się, że się podobało Co Wy na to, żeby zrobić powtórkę za rok? Bedziemy lepiej przygotowani, bo już wiemy co i jak z kuligiem, Krynicą, gokartami w Tyliczu
bongo_22 - 23-02-2012, 14:44 Powtórka za rok obowiązkowa
mjsystem - 23-02-2012, 16:38
My też za:) 
mAGDA - 23-02-2012, 16:49 No super Kuba to na jakim zlocie Ty byłe?
P.S A tak prywatnie to jakie bajki czytasz swojemu dzieciaczkowi cos Ci obiecałam 
bongo_22 - 23-02-2012, 17:32
Wygląda na to, że na zlocie Magd Mitsumaniaczek 
Ostatnio na tapecie są książkowe adaptacje filmów Disney'a, ale właściwie każda klasyka gatunku jest dobra, oprócz Braci Grimm - zbyt krwawe . Fajnie, ze pamiętasz, ja też chętnie posłucham
mAGDA - 23-02-2012, 17:45 Wygląda na to, że na zlocie Magd Mitsumaniaczek
no tak gdyby nie nasz Lancer to był by zlot gali i Magd
Ostatnio na tapecie są książkowe adaptacje filmów Disney'a, ale właściwie każda klasyka gatunku jest dobra, oprócz Braci Grimm - zbyt krwawe . Fajnie, ze pamiętasz, ja też chętnie posłucham [/quote]
ok, w takim razie coś dla Was wybiorę Wojciech Bogacz - 23-02-2012, 18:30
Ja podobnie. Jadę na pewno.
To może w przyszłym roku przyjadę Lancerkiem ??? Stary ale dojedzie bez problemu Tylko posprzątać bym musiał hehe. No i może tym razem także dla odmiany jakąś nie-Magdę wezmę ??
wojzi - 23-02-2012, 18:41
Mea culpa. Posłałem masówkę, ale okazało się, że nie było Cię w grupie małopolskiej, więc maila nie dostałeś. Ale błąd już naprawiony i jesteś w grupie, więc kolejne info o spotach będziesz dostawał. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Znowu nie zaglądnąłem na regionalne na czas i nie dołączyłem do Was 