To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Biały Avance kombi EA5W 2001r. w manualu aka "Biały Miś

Owczar - 01-06-2012, 13:41

Zwykły.
MKV - 05-06-2012, 21:26

Owczar napisał/a:
Zwykły.


No dobra dziś była mała przeróbka instalacji LPG ale też przy okazji kilka niemiłych niespodzianek:
1. Przewody od zbiornika do reduktora nie maja 8mm ale tylko 6mm (Derpin sam się dziwi bo miały być 8mm). W związku z tym trzeba było robić przejściówkę na 8mm czyli tyle ile ma wejście w KME Gold
2. Z powyższego powodu jeśli będzie niedobór mocy poza przewodem 8mm trzeba będzie wymienić elektrozawór w butli na Tomasetto 220/30 czy jakoś tak - a to tez kosztuje :/
3. Był Problem z podłączeniem Staga 300-6 Plus do laptopa ale winne okazały się sterowniki czy jakoś tak
4. Dostawca części niestety dorobił się moim kosztem na filtrach fazy lotnej bo na allegro chodzą po 25zł a mnie naliczył na 70zł... a teraz są takie dwa więc jestem wkurzony. Od teraz sam będę kupował części.
5. Rachunek z robocizną wyniósł aż 900zł czyli jakieś 200zł więcej niż myślałem :/

Ogólnie teraz jest zamontowany reduktor KME Gold połączony 12mm przewodami z dwoma filtrami FL02, dalej idzie gaz pojedynczymi przewodami do listew wtryskowych na końcu jednej zamontowany jest czujnik temperatury.

Było już późno więc nie bawiliśmy się w jazdę samochodem ale zrobiliśmy autoadaptację - przyznam, że obecnie nie czuje praktycznie różnicy między benzyna a LPG - ciągnie mocno bez przerw do samego końca. Nie ma też juz problemu z nagłym spadkiem ciśnienia przy maksymalnym przyśpieszaniu na 1 biegu - chyba z 10 razy próbowałem ;)
Ogólnie pierwsze wrażenia dobre :)

Z negatywnych zmian natomiast zauważyłem ze teraz 2 razy dłużej kręci silnik zanim odpali (kilka godzin miał odpięty akumulator - może to ma coś wspólnego?)

Na ostatnim zdjęciu porównanie przewodu 6mm jaki jest i 8mm jaki miał być - widać różnicę? Swoją droga jeśli będę wymieniał to na miedź bo tak mi moi gazownicy radzą.


danino88 - 05-06-2012, 22:51

Trochę tam brzydko to zrobione :)
MKV - 05-06-2012, 23:19

danino88 napisał/a:
Trochę tam brzydko to zrobione :)


Nie wiem czy ładnie czy brzydko ale trochę ciasno tam jest a wszystko porządnie zamocowane jest np filtry są przymocowane metalowym uchwytem a nie na tyrtytki po prostu.

Ciśnienie podczas pracy na biegu jałowym wynosi 1.35 więc chyba tak jak powinno ale można i sporo więcej dać na reduktorze ;)

Owczar - 06-06-2012, 00:02

MKV napisał/a:
1. Przewody od zbiornika do reduktora nie maja 8mm ale tylko 6mm (Derpin sam się dziwi bo miały być 8mm). W związku z tym trzeba było robić przejściówkę na 8mm czyli tyle ile ma wejście w KME Gold


Teraz to będzie najwęższe gardło całego układu.

MKV napisał/a:
2. Z powyższego powodu jeśli będzie niedobór mocy poza przewodem 8mm trzeba będzie wymienić elektrozawór w butli na Tomasetto 220/30 czy jakoś tak - a to tez kosztuje :/


Sam wielozawór nie generuje aż takich spadków jak cały przewód. Działa jak kryza, w której ciśnienie zamienia się w prędkość, a potem znowu w ciśnienie, ale straty nie są aż tak duże. Przy miedzi 6mm gaz musi płynąć dużo szybciej na dużej odległości, a to powoduje większe straty wynikające z tarcia.

MKV napisał/a:
4. Dostawca części niestety dorobił się moim kosztem na filtrach fazy lotnej bo na allegro chodzą po 25zł a mnie naliczył na 70zł... a teraz są takie dwa więc jestem wkurzony. Od teraz sam będę kupował części.


Policzył jak za zboże... Chyba, że to cena razem z podstawą.

MKV napisał/a:
5. Rachunek z robocizną wyniósł aż 900zł czyli jakieś 200zł więcej niż myślałem :/


Kto oszczędza raz, ten płaci drugi raz.. Oczywiście w tym wypadku zapłacił ktoś inny, ale widząc rozwiązania w tej instalacji, w aucie, które gazuje się bardzo łatwo i przyjemnie to widać, że gazownik poszedł po najmniejszej linii oporu i poza nawiertami w kolektor w dobrym miejscu popsuł w zasadzie wszystko co można zepsuć.

Twoi gazownicy też poszli po najmniejszej linii oporu. Mieli poprawić, a oni w zasadzie wymienili tylko komponenty.
W galancie gold ma idealne warunki między grodzią a silnikiem. Zimą ma tam jak pod kołderką co nie jest bez znaczenia przy autostradach na mrozie. Dodatkowo można bardzo ładnie poprowadzić przewody gazowe z dwóch stron silnika i są o wiele krótsze. W tych przewodach po zgaszeniu silnika zostaje gaz w fazie lotnej. A ten układ ma dużą pojemność.
Przewody od gazu puścili tuż nad kolektorem. Nie wiem czy myślenie boli, czy jak, ale jak ktoś grzebał kiedyś pod maską to wie, że tam są BARDZO wysokie temp. W korkach te przewody dostaną po tzw 4 literach. Po 15 min jazdy od odpalenia zimnego silnika nie byłem w stanie gołymi rękoma odpiąć kostki od sondy, która jest na tej wysokości.
Nawet w tym miejscu montażu reduktora można to było zrobić 2 razy krócej. Puścić przewody od drugiej strony, ale to wymagałoby zdjęcia kolektora czyli jakieś 15 min roboty (chociaż z tą ozdobą między kielichami dodatkowe 10min ;) Ale ten zabieg umożliwiłby skrócenie przewodów od listew do wtryskiwaczy o więcej niż połowę i skrócenie przewodów do filtrów o połowę albo więcej.
No i te listwy... nie zrobili bardzo ważnej kompensacji. Masz teraz ciśnienie na jednej listwie, a druga będzie żyła swoim życiem jeśli filtry zabrudzą się nierównomiernie.
Na jednym banku będzie lambda, a na drugim stuk, stuk... Jeśli nie mieli zamiaru robić kompensacji to mogli dać jeden filtr z dwoma wyjścia fazy lotnej i w nim odbyłaby się kompensacja ciśnień.

MKV napisał/a:
Z negatywnych zmian natomiast zauważyłem ze teraz 2 razy dłużej kręci silnik zanim odpali (kilka godzin miał odpięty akumulator - może to ma coś wspólnego?)


To pewnie wina tego:

MKV napisał/a:
Było już późno więc nie bawiliśmy się w jazdę samochodem ale zrobiliśmy autoadaptację


Korekty pojechały w kosmos. Reset raczej nie jest winny.

MKV napisał/a:
przyznam, że obecnie nie czuje praktycznie różnicy między benzyna a LPG - ciągnie mocno bez przerw do samego końca.


I generalnie będzie działało, podejrzewam, że nawet na tym faro, ale najlepiej będzie widać na oscylogramach na wyższych biegach czy wyrabia ciśnieniowo. Przy prawidłowym zasileniu ciśnienie nie spada więcej niż 0,1bar.
Ale z pod tej maski można wyjąć tyle przewodów, że da radę nimi zapiać drugiego V6 i wszystko będzie działało, a nawet lepiej. :)

MKV napisał/a:
Ciśnienie podczas pracy na biegu jałowym wynosi 1.35 więc chyba tak jak powinno ale można i sporo więcej dać na reduktorze


To zależy od dyszy we wtryskiwaczach. A swoją drogą to zrobili chociaż jazdę próbną przed ze zgraniem oscylogramów żeby sprawdzić na jakim działa ciśnieniu żeby ew zmienić na bardziej optymalne dysze?

Derpin, nie wiem czy tak bardzo ograniczyłeś budżet na LPG, czy Twój gazownik nie zna się na fachu który wykonuje.

puchatek-cz-wa - 06-06-2012, 00:21

Myślałem, że ja miałem plątaninę gazu pod maską, ale widzę, że są lepsi agenci :)
Sam z podobnego miejsca ( miałem trochę niżej ) przenoszę Golda między grodź, a silnik.

SPIDER-ek - 06-06-2012, 00:31

Jak to czytam, to mam odczucie że nikt nigdy w życiu nie namówi mnie na instalację gazu :twisted:
Owczar - 06-06-2012, 00:34

SPIDER-ek napisał/a:
Jak to czytam, to mam odczucie że nikt nigdy w życiu nie namówi mnie na instalację gazu


A ja tam jestem ze swojej instalki zadowolony. Zapominam, że ją mam :) Zresztą jej nie widać nawet ;) Przypomina o sobie jak skończy się gaz :P

MKV - 06-06-2012, 06:01

Owczar napisał/a:

MKV napisał/a:
2. Z powyższego powodu jeśli będzie niedobór mocy poza przewodem 8mm trzeba będzie wymienić elektrozawór w butli na Tomasetto 220/30 czy jakoś tak - a to tez kosztuje :/


Sam wielozawór nie generuje aż takich spadków jak cały przewód. Działa jak kryza, w której ciśnienie zamienia się w prędkość, a potem znowu w ciśnienie, ale straty nie są aż tak duże. Przy miedzi 6mm gaz musi płynąć dużo szybciej na dużej odległości, a to powoduje większe straty wynikające z tarcia.


Ale króciec do podłączenia węża ma 6mm chyba a nie 8mm więc i tak będzie wąskim gardłem chyba?

Owczar napisał/a:

MKV napisał/a:
4. Dostawca części niestety dorobił się moim kosztem na filtrach fazy lotnej bo na allegro chodzą po 25zł a mnie naliczył na 70zł... a teraz są takie dwa więc jestem wkurzony. Od teraz sam będę kupował części.


Policzył jak za zboże... Chyba, że to cena razem z podstawą.


No właśnie nie... ale w sumie moja wina, bo nie spytałem ile będzie kosztował filtr - nie spodziewałem się, że będzie prawie 3 razy droższy niż sam w detalu mogę go kupić...

Owczar napisał/a:

MKV napisał/a:
5. Rachunek z robocizną wyniósł aż 900zł czyli jakieś 200zł więcej niż myślałem :/


No i te listwy... nie zrobili bardzo ważnej kompensacji. Masz teraz ciśnienie na jednej listwie, a druga będzie żyła swoim życiem jeśli filtry zabrudzą się nierównomiernie.
Na jednym banku będzie lambda, a na drugim stuk, stuk... Jeśli nie mieli zamiaru robić kompensacji to mogli dać jeden filtr z dwoma wyjścia fazy lotnej i w nim odbyłaby się kompensacja ciśnień.


Mówisz o tym spięciu listew ze sobą na końcu o którym pisałeś? Poza trzymaniem ich razem między nimi wtedy gaz przepływa też czy coś źle zrozumiałem i jakoś inaczej ma się odbywać ta kompensacja?

Owczar napisał/a:

MKV napisał/a:
Z negatywnych zmian natomiast zauważyłem ze teraz 2 razy dłużej kręci silnik zanim odpali (kilka godzin miał odpięty akumulator - może to ma coś wspólnego?)


To pewnie wina tego:

MKV napisał/a:
Było już późno więc nie bawiliśmy się w jazdę samochodem ale zrobiliśmy autoadaptację


Korekty pojechały w kosmos. Reset raczej nie jest winny.


Dziś rano po nocnym postoju z kolei odpalił na tzw dotyk :)

Owczar napisał/a:

MKV napisał/a:
przyznam, że obecnie nie czuje praktycznie różnicy między benzyna a LPG - ciągnie mocno bez przerw do samego końca.


I generalnie będzie działało, podejrzewam, że nawet na tym faro, ale najlepiej będzie widać na oscylogramach na wyższych biegach czy wyrabia ciśnieniowo. Przy prawidłowym zasileniu ciśnienie nie spada więcej niż 0,1bar.
Ale z pod tej maski można wyjąć tyle przewodów, że da radę nimi zapiać drugiego V6 i wszystko będzie działało, a nawet lepiej. :)

MKV napisał/a:
Ciśnienie podczas pracy na biegu jałowym wynosi 1.35 więc chyba tak jak powinno ale można i sporo więcej dać na reduktorze


To zależy od dyszy we wtryskiwaczach. A swoją drogą to zrobili chociaż jazdę próbną przed ze zgraniem oscylogramów żeby sprawdzić na jakim działa ciśnieniu żeby ew zmienić na bardziej optymalne dysze?


Nie :[

MKV - 06-06-2012, 08:00

puchatek-cz-wa napisał/a:
Myślałem, że ja miałem plątaninę gazu pod maską, ale widzę, że są lepsi agenci :)
Sam z podobnego miejsca ( miałem trochę niżej ) przenoszę Golda między grodź, a silnik.


Na grodziówce jest jakieś dobre miejsce do jego przymocowania?
Jeśli będę wymieniał przewód od zbiornika do reduktora to mogę im kazać go przenieść :P
Z LPG na grodziówce na górze mam obecnie zamontowany komputer od LPG

wyderka - 06-06-2012, 09:04

łoo matko ale Cię skroili :shock: , to ja za kpl. filtr, reduktor i dwie kpl. listwy hany dałem 1100 zł z tym że wszystko robiłem sobie sam :wink: , a filtr mogli przykręcić puszką do dołu :roll:
robertdg - 06-06-2012, 09:15

W sprawie tego prowadzenia przewodów nad kolektorem to Owczar ma racje cieplutki gazik plus mozliwość narażenia na wyciek spod korka/pokrywy zaworów, nie wspomne już o tym jak mechanik będzie grymasił podczas wymiany pasków osprzętu czy paska zębatego
MKV - 06-06-2012, 09:32

wyderka napisał/a:
łoo matko ale Cię skroili :shock: , to ja za kpl. filtr, reduktor i dwie kpl. listwy hany dałem 1100 zł z tym że wszystko robiłem sobie sam :wink: , a filtr mogli przykręcić puszką do dołu :roll:


Puszką do góry będzie chyba łatwiej wymienić a skosili na częściach, za robociznę wreszcie też 350zł sobie policzyli - w sumie to nie wiem za bardzo za co bo myślałem, że trochę więcej tam zrobią własnie z tym przenoszeniem.
Ale za ten brak strojenia to ich dziś opierdzielę bo laptopa podpiąć i włączyć autoadaptację to sobie sam potrafię. Jedynie reduktor odkręcił trochę bardziej żeby ciśnienie było wyższe.

Owczar - 06-06-2012, 09:36

MKV napisał/a:
Jedynie reduktor odkręcił trochę bardziej żeby ciśnienie było wyższe.


Ale czy było to uzasadnione? Jeśli tak, to poprzedni gazownik nawet dyszy nie dobrał dobrze bo lepiej jak pracuje na niższym ciśnieniu... Jakaś masakra z tymi gazownikami. Oni chyba nawet nie wiedzą co robią i po co.

Wzięli 350zł za rzeźbę. Niech go chociaż porządnie wystroją. Jazda po S8 z przeciąganiem do odcięcia. A sonda chociaż jest podpięta?

Tomek - 06-06-2012, 09:46

robertdg napisał/a:
W sprawie tego prowadzenia przewodów nad kolektorem to Owczar ma racje cieplutki gazik


ale Owczar kiedyś pisał, że ciepły gaz lepiej się spala (większa sprawność)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group