Nasze Miśki - Jak wino...
sveno - 06-10-2014, 17:18
mkm, wiem ile kosztuje dobry lakiernik. Jak oddawałem auto to dostałem wycenę: 900zł. Wiem, że to tanio, dlatego od razu mu powiedziałem, że zapłacę więcej, tylko żeby było dobrze zrobione, żeby nie oszczędzał na materiałach. Wtedy powiedział 1100zł, na co się zgodziłem, zgodziłbym się nawet na 1500 pod warunkiem, że będzie dobrze zrobione. Oddawałem auto we czwartek 25.09. powiedział, że za tydzień będzie, na co ja mu odparłem, żeby się nie śpieszył, żeby zrobione było dobrze, że potrzebuje auta dopiero na wtorek 07.10.
W tym czasie nie dzwoniłem do niego, nie poganiałem. W sobotę rano dostaje telefon, że auto gotowe czeka na odbiór. Powiedziałem, że odbiorę w poniedziałek. Koleś poleciał w kulki jak mało kto. Widział tę maskę jak ją zakładał (zapewne w piątek) widział, że spartolił a pomimo to liczył, że przejdzie. Miał całą sobotę, niedziele i poniedziałek, żeby poprawić, chociaż tę maskę, żeby tak w oczy nie kuło. Im więcej o tym myślę, tym bardziej jestem "zdenerwowany".
Już wiem co to za wgniotki, te z ostatniego zdjęcia. To ślady po polerce, gość przytarł lakier i to mocno. Znalazłem jeszcze 2 miejsca w których lakier jest przypalony
sveno - 06-10-2014, 17:52
Kolejne kwiatki:
Nie dość, że spaprał to co malował to jeszcze popsuł więcej. Rogi maski obdarte do gołej blachy, na podszybiu też wydarte do zera. Przecież tam zaraz będzie rdza! No chyba zabije chłopa.
Bizi78 - 06-10-2014, 18:32
Jednym słowem, masakra .
Nie odpuszczaj, jak gościu nie ma pojęcia o lakierowaniu aut to niech pasy na autostradzie maluje .
mjsystem - 06-10-2014, 18:45
Masakra. Fakt, tanio nie znaczy najlepiej, ale to jest gorzej niż amatorszczyzna. Jak można wykonać tak niedbale pracę(bez względu na cenę)
sveno - 06-10-2014, 18:49
Byłem u gościa jeszcze raz. Nie wiem co mam napisać bo to była rozmowa z debilem.
Kasy nie odda, paragonu nie ma bo działalność niezarejestrowana.
Co mam zrobić. US na niego nasłać?
Tomek - 06-10-2014, 18:56
sveno napisał/a: | Byłem u gościa jeszcze raz. Nie wiem co mam napisać bo to była rozmowa z debilem.
Kasy nie odda, paragonu nie ma bo działalność niezarejestrowana.
Co mam zrobić. US na niego nasłać? |
jeszcze nie
zapytaj go poki co pod jaki US podlega ulica na ktorej sie znajdujecie.
powinien zrozumiec
mjsystem - 06-10-2014, 19:04
Tomek napisał/a: |
sveno napisał/a:
Byłem u gościa jeszcze raz. Nie wiem co mam napisać bo to była rozmowa z debilem.
Kasy nie odda, paragonu nie ma bo działalność niezarejestrowana.
Co mam zrobić. US na niego nasłać?
jeszcze nie
zapytaj go poki co pod jaki US podlega ulica na ktorej sie znajdujecie.
powinien zrozumiec |
Dokładnie. Nie ma, że boli.
mjsystem - 06-10-2014, 19:08
http://www.biznesklaster....ykonania-umowy/
Fragu - 06-10-2014, 21:28
Ja pierdziele co za koleś...brak słów Podaj tu dokłady adres i nazwę zakładu - żeby przypadkiem nikt już tam nie trfił
fj_mike - 06-10-2014, 22:04
Przykra sytuacja i to jeszcze w nie odpowiednim czasie.
Mam nadzieję, że koleś pójdzie na ugodę.
eremita - 06-10-2014, 23:00
Jak bym napisał co myślę o takich fachowcach to by mnie z forum wywalili
Najgorsze że prawnie to mu ciężko coś będzie zrobić A jak już coś do pewnie będzie trrrrrwwwwaaaałłłłoooooo.
Niepotrzebnie zapłaciłeś a teraz to najlepiej mu porządny [edi]
A do kwoty którą ma oddać karę naliczyć
Trzymaj nerwy na wodzy.
sveno - 07-10-2014, 07:56
jestem na przegranej pozycji, bo jeżeli oddam mu auto do poprawek to cholera wie co zrobi, żeby się odegrać. Głupia zdechła mysz gdzieś pod wykładziną narobi mi wielkiego problemu, albo cukier w baku. Możliwości ma dużo.
Ja mogę go zacząć straszyć US i podać do sądu, może nawet wygram, ale ja tu jestem nowy, a typ nie wiadomo kogo zna. Pewnego pięknego zimowego ranka mogę zastać Galanta bez szyb itp lub wcale go nie zastać
Patowa sytuacja.
polaff - 07-10-2014, 08:06
sveno, ile zapłaciłeś jeśli można wiedzieć za tą porażkę?
mjsystem - 07-10-2014, 08:09
sveno napisał/a: | Ja mogę go zacząć straszyć US i podać do sądu, może nawet wygram, ale ja tu jestem nowy, a typ nie wiadomo kogo zna. Pewnego pięknego zimowego ranka mogę zastać Galanta bez szyb itp lub wcale go nie zastać |
Dajesz się zastraszyć bez próby walki? Prawo stoi po twojej stronie, spróbuj pogadać z nim jeszcze raz bez emocji. Jemu, jak wejdzie US, też się dutki skończą, więc nie podskoczy zbyt wysoko.
Fragu - 07-10-2014, 08:14
polaff, już pisał - 900zł
sveno, powalcz
|
|
|