To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Off Topic - Chcę powiedzieć, że...

Morfi - 01-01-2009, 13:41

Hubeeert, Jak Blondi pozwoli to zarzuce fotka :P
Hubeeert - 01-01-2009, 14:24

PS rulez :D Nie wykręcaj się Blondi tylko dawa :D
Anonymous - 01-01-2009, 16:15

Morfi napisał/a:
Jak Blondi pozwoli to zarzuce fotka


Morfi czekamy za fotkami :tongue1: :mrgreen:

Kibloo - 01-01-2009, 16:49

Pawela gratulacje...

my też w domku, bo u nas mały ma na dniach na świat przyjść, więc ostatnie przygotowania... :D

jak będzie po wszystkim to dam znać :P

Gene - 01-01-2009, 18:58

Kibloo, grzej motoor w elce! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Krzyzak - 01-01-2009, 20:12

stary alfer napisał/a:
pawela napisał/a:
Tak, tak, od 31.XII 2008 pawela jest żonaty 8)


Gratulacje dla obojga 8)

Tylko czemu aż tak prędziutko? ;)

no bo czemu ma miec lepiej niz inni? - teraz juz bedzie wiedzial :P

stary alfer - 01-01-2009, 20:16

Krzyzak napisał/a:
no bo czemu ma miec lepiej niz inni? - teraz juz bedzie wiedzial :P


Masz rację :)

Jeszcze raz gratuluję, ale tym razem pełnego brzucha ;)

Uściski dla Mamy :)

saphire - 01-01-2009, 20:24

Krzyzak napisał/a:
diesle smierdzialy, smierdza i beda smierdziec - nawet te nowe smierdza jakims chlorem czy czyms takim,,, katalizatory wylapuja jedynie czarny dym a smrod z rury zostaje


śmierdzi mocznik (jak siuśki lub amoniak) za to np. bensynowe katy z opli śmierdzą siarkowodorem (jak zgniłe jaja) ;) tak czy siak najładniej śmierdzi kat z GDI (jak nitro) :-)

Anonymous - 01-01-2009, 20:44

saphire napisał/a:
tak czy siak najładniej śmierdzi kat z GDI (jak nitro) :-)
Najładniej to śmierdzą spaliny z syrenki ............... dla mnie rewelka :wink:
londolut - 01-01-2009, 21:10

... sylwestra zaliczam do baaardzo udanych :) Impreza była super, powroty bezpieczne :)
Do Siego ;)

sruba - 02-01-2009, 10:20

hmmm...
nie wiem jak to potraktowac ale:
podczas jazdy na impreze sylwestrowa, w lesie za Kolbudami cos mi gwizdnelo w silniku i stracilem wspomaganie kierownicy. zadne kontrolki mi sie nie zapalily, wiec spokojnie dojechalem na miejsce. na miejscu bylo za ciemno, zeby cokolwiek moc stwierdzic, ale w koncu znalazla sie w miare konkretna latarka. diagnoza: zerwany pasek klinowy, konieczna wymiana.
w nocy byl 12-to stopniowy mroz - rano nie moglem odpalic samochodu, trzeba bylo chwilke podladowac akumulator (cale szczescie, ze kumpel mial magiczny prostownik).
dzisiaj rano (pomimo samochodu w garazu) podobna sytuacja. diagnoza: akumulator na smietnik, konieczna wymiana.
po powrocie do domu z imprezy sylwestrowej, chcialem odpalic kompa, niestety operacji nie udalo sie przeprowadzic. prawdopodobnie padl zasilacz...
po prostu: pieknie k..., pieknie...

koszmarek - 02-01-2009, 10:22

Kibloo napisał/a:
bo u nas mały ma na dniach na świat przyjść


może zdąrzymy z Maretzkym;)

Gene - 02-01-2009, 10:48

Koszmarek :shock: odbieracie porod :?: czy jak :?: :D :D :D
koszmarek - 02-01-2009, 12:16

Gene napisał/a:
Koszmarek :shock: odbieracie porod :?: czy jak :?: :D :D :D


tak, kilt muszę zakupić na allegro :P

NIespodziewajka będzie, sasasa :D

Morfi - 02-01-2009, 16:45

Hubeeert napisał/a:
Nie wykręcaj się Blondi tylko dawa




Reszta fotek to głęboka cenzura.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group