To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Jak wino...

Tomek - 07-10-2014, 08:31

sveno napisał/a:
jestem na przegranej pozycji, bo jeżeli oddam mu auto do poprawek to cholera wie co zrobi, żeby się odegrać. Głupia zdechła mysz gdzieś pod wykładziną narobi mi wielkiego problemu, albo cukier w baku. Możliwości ma dużo.

Ja mogę go zacząć straszyć US i podać do sądu, może nawet wygram, ale ja tu jestem nowy, a typ nie wiadomo kogo zna. Pewnego pięknego zimowego ranka mogę zastać Galanta bez szyb itp lub wcale go nie zastać :roll:

Patowa sytuacja. :|


no i właśnie tak się kręci biznes
spieprzy robotę, ale klient nie chce się szarpać, odpuści te kilka stówek i tak w kółko

polaff - 07-10-2014, 08:34

Fragu, nie zauważyłem.
sveno, kwit Ci za robotę wystawił? czy było bez faktury robione?
Jeśli nie wystawił ja bym wystąpił na piśmie o wystawienie rachunku lub faktury za wykonane zlecenie. Przysługuje Ci prawo rękojmi za wykonaną pracę. Czy widział to auto u niego ktoś z Twoich znajomych - koniecznie nie spokrewniony?

mjsystem - 07-10-2014, 08:40

polaff napisał/a:
kwit Ci za robotę wystawił? czy było bez faktury robione?
Jeśli nie wystawił ja bym wystąpił na piśmie o wystawienie rachunku lub faktury za wykonane zlecenie

sveno napisał/a:
Kasy nie odda, paragonu nie ma bo działalność niezarejestrowana.
:arrow:

Nie znaczy to nic. Była umowa o dzieło. Umowa ustna, która się liczy. Dowodem jest wykonana praca. Niewywiązanie się z umowy lub wykonanie niedbałe podlega pod kodeks cywilny.

sveno - 07-10-2014, 08:47

Wczoraj z nim rozmawiałem, on chce to auto wziąć i poprawić, a ja nie chcę mu go odstawić. Kolejna opcja to zdemontować te 3 elementy i tylko je mu oddać, ale wtedy potrzebuje garażu, no bo jak trzymać auto bez maski i zderzaków na parkingu pod blokiem?

Mam do niego zadzwonić jak postanowię co dalej, może być nawet po weselu, w sumie będzie po weselu bo teraz auto mi jest potrzebne cały czas.

polaff - 07-10-2014, 08:54

mjsystem, nie w tym kontekście pytam. Sprzedaż powinna być udokumentowana. US czeka na takich co faktury / paragonu nie wystawiają :) A zastraszyć skargą do US można każdego przedsiębiorcę.
mjsystem - 07-10-2014, 08:55

sveno napisał/a:
wtedy potrzebuje garażu, no bo jak trzymać auto bez maski i zderzaków na parkingu pod blokiem?

Folia budowlana kosztuje 10 zł. Lepsze to, niż nic :wink:

Tomek - 07-10-2014, 08:57

Rachunek może wystawić osoba nieprowadząca działalności gospodarczej.
I oczywiście od tego dochodzi musi zapłacić podatek dochodowy, czego oczywiście nie robi.

BTW, sveno - wierzysz, że on to poprawi?
po tej robicie widać, że nie ma pojęcia o tym fachu
porobi ci kilkadziesiąc śmiesznych wpyłek (bo robi teraz za darmo, więc po co się starać)

mjsystem - 07-10-2014, 09:00

Tomek napisał/a:
Rachunek może wystawić osoba nieprowadząca działalności gospodarczej.
I oczywiście od tego dochodzi musi zapłacić podatek dochodowy, czego oczywiście nie robi.

No bo o to własnie chodzi, żeby umowa była niejawna. :evil:

polaff - 07-10-2014, 09:03

I o to właśnie chodzi,że jak są świadkowie, a pan lakiernik odmawia wydania rachunku to trzeba do US sie udać celem zmuszenia go do tego. Jak rachunek już wyda to jest podstawa do roszczeń bo działa rękojmia.
Proste.

Tomek - 07-10-2014, 09:05

mjsystem napisał/a:
sveno napisał/a:
wtedy potrzebuje garażu, no bo jak trzymać auto bez maski i zderzaków na parkingu pod blokiem?

Folia budowlana kosztuje 10 zł. Lepsze to, niż nic :wink:


a rano zastanie samochód co najmniej bez akumulatora

poza tym to już zima będzie

mjsystem - 07-10-2014, 09:07

polaff napisał/a:
Jak rachunek już wyda to jest podstawa do roszczeń bo działa rękojmia.

Bez rachunku też.
Tomek napisał/a:
a rano zastanie samochód co najmniej bez akumulatora

O tym nie pomyślałem. :oops: Parking strzeżony, plac u znajomego? :roll:

Tomek - 07-10-2014, 09:10

mjsystem napisał/a:
Bez rachunku też.


umowa ustna jest jak najbardziej ważna
jednak trudniej dowieść, że w ogóle miała miejsce
pójdziesz do sądu, a jegomość powie, że Cię nie zna, bo raczej nie myślę, żeby przyszedł i potwierdził słowa klienta
trzeba by mięc świadków, albo jakikolwiek inny dowód, a i z tym może być różnie

mjsystem - 07-10-2014, 09:13

Tomek napisał/a:
jednak trudniej dowieść, że w ogóle miała miejsce

Dowodem jest wykonana praca. Aczkolwiek świadek przydałby się na pewno :|

polaff - 07-10-2014, 09:15

Tomek napisał/a:
pójdziesz do sądu, a jegomość powie, że Cię nie zna, bo raczej nie myślę, żeby przyszedł i potwierdził słowa klienta

dlatego trzeba w całą sprawę włączyć US by najpierw uzyskać dokument papierowy. US boi się każdy i powinien wydać rachunek. Wystarczy, że powiesz mu, że potrzebujesz rachunek bo chcesz mieć gwarancję bo boisz się korozji...

mjsystem - 07-10-2014, 09:19

polaff napisał/a:
Sprzedaż powinna być udokumentowana. US czeka na takich co faktury / paragonu nie wystawiają A zastraszyć skargą do US można każdego przedsiębiorcę.

I nie przedsiębiorce też :wink: Nie trzeba mieć działalności, aby wykonać umowę. Ale trzeba już wystawić rachunek. Tu jest własnie sedno.
polaff napisał/a:
dlatego trzeba w całą sprawę włączyć US by najpierw uzyskać dokument papierowy

Tak, ale robienie dymu na dzień dobry też dobre nie jest :|



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group