Bartekkita - 04-02-2016, 22:37
mam te opony w Sonacie NF tyle, że w rozmiarze 215/60 R16. Także trakcyjnie nie za bardzo da się porównać do niskoprofilowych. Fajnie wypada ta opona jeżeli chodzi o ekonomie, ale jest stosunkowo miękka. Przy 180 i wietrze potrafi rzucić autem mimo wysokiej nośności 99, ale Sonata to wysokie i miękko zawieszone bydle jest. Odczuwam, że zimowe Hankooki są sztywniejsze, widać to zresztą podnosząc oponę za rant osią prostopadle do podłoża. Jeżeli nie stawiasz na ekonomie i wygodę, tylko na sport to polecam Falkeny Fk453 
eremita - 05-02-2016, 09:40 mati_z, ja przy zmianie 215 na 195 miałem spalanie mniejsze o 1 dp 1,5l, i to w różnych samochodach z rożnymi silnikami np. galant 2,5, citroen c5 2,0 Hdi pomijam fakt różnicy temperatur że zimą pali więcej, Większy balon większy komfort, ale też węższa opona lepsze prowadzenie w koleinach których w Polsce nie brakuje, szersza opona jest głośniejsza, kolejną zaletą węższa opona lepiej zachowuje się w aquaplaningu, ja osobiście odczuwałem różnicę w przyspieszaniu na węższych oponach. Oczywiście szerokie opony też mają swoje zalety lepsze trzymanie w zakrętach i krótsza droga hamowania. Fizyki nie oszukasz szersza opona ma większe opory toczenia i wynikające z niej plusy i minusy 
mati_z - 05-02-2016, 10:13 eremita, jak założę letnie to zrobię porównanie bez klimy. Teraz na zimowych Continentalach TS850 mam klasę C oporów toczenia, a na letnich Goodyearach klasę B. Nie zapominaj, że większy balon to większe ugięcie opony i też strata paliwa. Może w mieście szersza opona będzie więcej "paliła" ze względu na opory toczenia, ale w trasie przy wyższych prędkościach większe znaczenie mają opory aerodynamiczne i póki opona nie wystaje poza obrys pojazdu to nie powinno mieć wpływu. Zrobiłem nawet sobie symulację takim programem i wyszło, że na 225/45/17 spali w trasie tyle samo co 205/50/17, a w mieście będzie różnica 0,1 L/100 km. A że jeżdżę gównie w trasie to dla mnie wybór był oczywisty 
eremita - 05-02-2016, 11:13 mati_z, To co pisałem wynika z mojego doświadczenia tak że wolę więcej zapłacić za oponę, by nie zwiększać szerokości. Największe wyzwanie miałem by znaleźć 195/60/16 do scenica
A zapomniałem jeszcze o jednym plusie szerokich, wygląd auta od tył 
Owczar - 05-02-2016, 13:17
W aucie pędzonym na przód 
Nie da się wprost porównać spalania, bo z reguły jeździ się na innym ogumieniu w innych warunkach. Niezaprzeczalny jest jednak fakt, że opory toczenia są proporcjonalnie większe i nic tego nie zmieni. Jednak z mojego punktu widzenia większym minusem jest zwiększona podatność na aquaplanning. I tutaj także jest to zależonosć liniowa. Ja np mam 205- cieżko zerwać trakcję przy ostrym starcie, hamowanie super i w wodzie spisują się rewelacyjnie. Dość szybko jeżdżę po mokrym i nawet minimalne zmniejszenie ryzyka aquaplaningu jest dość istotne. 225 mam w lexie i latem na asfalcie ponad 400Nm pędzone na tył nie jest w stanie zerwać trakcji przy jeździe na wprost. Jak dla mnie do galanta nie ma co przesadzać z szerokością, bo ma dość lekki tył, który lubi uciekać na mokrym. eremita - 05-02-2016, 15:40
nie chciałem wyśmiewać tylko znaleźć jakąś zaletę 
ooooo to chodzi 
mati_z - 05-02-2016, 17:13 eremita, z tym wyglądem to jak z wielkim spoilerem w Galu, może fajnie wygląda, ale poza tym nic nie daje
A co do szerszych opon i jazdy to chyba u mnie coś jest nie tak, bo ani mi nie szarpie w koleinach, ani nie rzuca tyłem jak jest mokro, ale może ja nie umiem jeździć 
eremita - 05-02-2016, 17:26
Myślałem że to główny powód zakładania szerokich opon
Chyba że cena robi cuda 
mati_z - 05-02-2016, 17:29 Widzę, że dyskusja zeszła do poziomu piaskownicy więc z mojej strony EOT. Owczar - 05-02-2016, 18:01
To kwestia prędkości, a nie umiejętności. Przy 205 podnosisz bezpieczna prędkość w deszczu o ok 10 procent. Rzecz jasna w uproszczeniu. Szczerze nie widzę racjonalnego wyjaśnienia dla 225 w galancie. Jedyny to lepsza trakcja na suchej i równej drodze. Ale ten margines jest tak daleko, że w warunkach drogowych nawet się do niego nie zblizysz. Ale każdy lubi co innego i najwazniejsze by każdy znalazł konsensus dla siebie. Fragu - 05-02-2016, 19:15 Podpisuje sie pod postem Owczara, zdecydowanie najlepiej jeździło mi się Galantem na oponie 205, a miałem i 215 i 225. mati_z - 05-02-2016, 22:15 Owczar, a skąd te ok 10%? Jakiej źródło? Myślę, że obecnie produkowane opony wyższej klasy są tak zrobione, że nawet przy większej szerokości nie straszny im aquaplaning. Jeśli by tak było jak piszesz to jak radziłyby sobie auta z jeszcze szerszymi oponami? Fragu, szkoda, że wcześniej się nie odezwałeś jak pytałem o porównanie tych rozmiarów. No nic, w zeszłym roku na 225 jeździło mi się dobrze i gdyby 2 nie były wyząbkowane i hałasowały a druga para nie była chińczykami to dalej bym na nich jeździł. Zobaczymy jak się spiszą te nowe. Owczar - 05-02-2016, 23:25 10 procent wynika ze wzoru. Jeśli porównujemy ten sam model opony i identyczny stan to w warunkach idealnych będzie to 10 procent. To że na rynku są szerokie opony to nie znaczy że będą ok w każdym aucie. Bo siłą przeciwdzialajaca aquaplaningowi jest masa auta. Ja mam 225 w aucie, w którym nacisk na tylną oś wynosi ok tony. W galancie to będzie ok 500kg. http://www.opony.com.pl/a...laningu/?id=904 mati_z - 06-02-2016, 08:51 Owczar, dzięki. Właśnie takiej rzeczowej odpowiedzi oczekiwałem
Krzyzak - 06-02-2016, 19:02
|
||||||||||||||||||||||||
