WreX - 28-10-2013, 11:03
Ale się zdarzają. http://sklep.millersoils....co-5w30-5l.html Może ten ? malina_drizzt - 28-10-2013, 12:52 Pisałem, że lepkość celowo pomijam bo wszystkie maja zbliżone lepkości. Lepkości w 100st. mobil 15w30, mobil1 new life 0w40, a synthoil 5w40 tak z pamięci to 12; 13,5 i 14. Hths też mają powyżej wartości 3.5 czyli jak dla naszych silników z zapasem. Poza tym nie jeżdżę po autostradach i nie sądzę, że temperatura oleju przekracza u mnie 100-110st, a zimą w ogóle pewnie nie osiąga nawet 100st przy dynamicznej jeździe Właśnie w naszych warunkach w zimie temperatura płynięcia ma bardzo duże znaczenie. Im niższa temperatura płynięcie tym lepsza pompowalność w ujemnych temperaturach, lepszy start i ochrona silnika na mrozie. Dalej TBN określa zdolność silnika do neutralizacji kwasowych produktów spalania i wiązania wszelkiego syfu. Im wyższa wartość tym dłużej silnik pozostaje czysty co przy naszych popychaczach ma duże znaczenie. Co do bazy olejowej to zgodzę się, że jest najważniejsza i wprost rzutuje na cenę oleju. Im lepsza baza olejowa tym dłużej olej trzyma parametry, lepiej odbiera i transportuje ciepło, znacznie wolniej ulega degradacji. Obecnie w silniku mam Amsoila european car formula 5w40 i nie widzę różnicy w stosunku do synthoila, z resztą cena i parametry obu są podobne. Millers jak dla mnie jest za drogi. Najlepiej silnik pracował na mobilu 1 5w30, ale trudno mi ocenić jak zachowa się w dłuższej perspektywie bo kiedy go zalewałem byłem na etapie czyszczenia silnika i akurat przyszło lato i wysokie temperatury no i mobil wyleciał po 6 tys. chyba. Teraz trochę się obawiam zalewać 5w30 szczególnie, że zimą olej trochę obniża swoją lepkość na skutek rozrzedzania benzyną. A mój zgniłek od nowości jeździł na 10w40 potem 15w40 przez jakiś czas i nie wiem czy film olejowy przy 5w30 nie będzie za chudziutki 
WreX - 28-10-2013, 13:24
Wiem, dla mnie najrozsądniejsze na Polskie warunki to jakiś 0w-40 (ten co podałem miał najwyższą jakościowo bazę olejową A1/A5 B1/B5 dlatego wrzuciłem) Tak btw to 10w i 15w są od temperatur: 
Tak jak na grafice na zime w cale nie są takie dobre. madź - 28-10-2013, 14:18 
- pełny syntetyk - niewielkie pieniądze (od 110zł brutto / 4 litry) - ucisza popychacze 
malina_drizzt - 28-10-2013, 14:23 Myślałem nad http://sklep.millersoils....fe-0w40-5l.html ale cena zabija. Synthoila można mieć za 180-190zł z pewnego źródła, a mobila za 150-170zł. Z takim olejem znacznie wzrasta wartość mojego zgniłka. 
WreX - 28-10-2013, 14:32 madź, ja myślałem o takim czymś, (produktach z przeznaczeniem sportowym) ale to się sprawdzi tylko na lato no i do Galantów to tak średnio
madź - 28-10-2013, 14:36
why
WreX - 28-10-2013, 14:50
Może przesadziłem, ale lepszy w zimę byłby jakiś 5w albo 0w, z tego względu, że często zimą w nocy mamy spokojnie poniżej -20, a w pewnych okresach są dużo niższe temperatury się zdarzają. No chyba, że ktoś ma czas rozgrzać sobie trochę auto, ale jak np ktoś jeździ co dzień 10-15min do pracy i są takie temperatury to nie wiem czy na dobre silnikowi wyjdzie, ale to moja opinia. Marcino - 28-10-2013, 15:22 WreX... wg mnie on sporkojnie jest do -25.. a tak masz może 2-3 dni w roku. A co powiesz o tych którzy mają wlany minerał 15w-40? Podoba mi sie cena za ten Shell..:) WreX - 28-10-2013, 15:26
To indywidualna kwestia każdego, nic nie powiem, napisałem co sądzę wyżej i w poprzednich stronach, ale jak wspomniałem to tylko moja opinia.
Może ktoś wypróbuje i zda relacje ;p Tomii - 28-10-2013, 18:10
ale do 200zł kupisz tesz Amsoila to po co kombinować ? madź jesteś pewna że to 100% syntetyk ? tu mają w bardzo dobrej cenie Millersa: http://www.automotoraport...is_bielsko.html Bury - 28-10-2013, 18:31 Ja od kilku lat leje syn power valovolina. Rocznie robie ok 25-30tys km. Pokonuje jednorazowo dość długie trasy bo ok 2100km w jedną stronę po autostradach non stop od 140km/h w górę,więc te bidne 2.0 jak jest załadowane,to przez tyle godzin ma co robić.
Auto jeździ i co najważniejsze,popychacze nawet na zimnym są cichutkie,a nigdy nikt do nich nie zaglądał.Kompresji nie mierzyłem,ale nie zaobserwowałem żadnych zmian w pracy silnika,ani większego zużycia oleju odkąd mam auto czyli chyba 2007rok. malina_drizzt - 28-10-2013, 19:19
Można, ale Amsoil to tylko solidny olej, który parametrami ustępuje LM synthoil. Ams ma niższą wartość tbn, gorszą temperaturę płynięcia, no i ma normę c3 czyli jest chyba mid-saps. Z obu wolę LM bo nie jest eco (ekoterrorystom  ) ani longlife i co pewne w 70% składa się z PAO i jest full-saps to znaczy na chłopski rozum ma dodatki, które brudzą katalizator, ale chronią silnik.
Chciałbym coś na zimę w lepkości 0w40. Millers xf jest za drogi i mid-saps. W grę wchodzą tylko mobil 1 new-life i valvoline synpower. Co do degradacji oleju nie martwi mnie to bo wymieniam co 7-10tys. km. madź - 28-10-2013, 20:31
Na forum klubu 3000GT jest w grupie kilku polecanych olejów, szczególnie do 3000GT VR4. Wiele aut w klubie zalanych jest tym Shellem. Są lepsze oleje, ale wszystkie w cenie przynajmniej dwukrotnie większej.
Nie jestem pewna. Po prostu słyszałam, że to jedyny syntetyk Shella... WreX - 28-10-2013, 20:32
Mam go teraz zalanego, ale jeszcze za mało pojeździłem żeby coś więcej powiedzieć, na pewno jest lepszy od castrola. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||
