Nasze Miśki - Był CA4A jest EA5W
Juiceman - 02-11-2013, 16:37
Najlepiej to na warsztacie się umawiać tak aby mógł wszystko zobaczyć. Najszybsza i najtańsza opcja.
KucharZ - 05-11-2013, 15:20
Juiceman napisał/a: | Najlepiej to na warsztacie się umawiać tak aby mógł wszystko zobaczyć. Najszybsza i najtańsza opcja. |
Był dzisiaj u mnie rzeczoznawca. Zdjecia porobił i mam czekać ok tyg maksymalnie na wycene. Zobaczymy co powiedzą.
Pytałem go o dodatkowe oględziny. Poprostu jak auto będzie na warsztacie i wyjdzie coś czego nie było widać mam kontaktować się z ubezpieczalnią i umówić jeszcze raz rzeczoznawcę.
Juiceman - 05-11-2013, 19:56
Tak tylko pamiętaj że znowu musisz jechać na warsztat aby rzeczoznawca mógł zobaczyć faktyczny stan także sam widzisz.
Jogurt - 05-11-2013, 20:09
KucharZ, współczuję. Widać jakiś ''miszcz kierownicy'' się trafił bo ciągnąć przez pół dużego auta to trzeba mieć talent.
KucharZ - 05-11-2013, 20:58
Juiceman napisał/a: | Tak tylko pamiętaj że znowu musisz jechać na warsztat aby rzeczoznawca mógł zobaczyć faktyczny stan także sam widzisz. |
Jak znowu jak jeszcze nie byłem na żadnym warsztacie. Rzeczowznawca jak coś to ma przyjechać już w trakcie robót przy aucie.
Jogurt napisał/a: | KucharZ, współczuję. Widać jakiś ''miszcz kierownicy'' się trafił bo ciągnąć przez pół dużego auta to trzeba mieć talent. |
Sytuacja wyglądała troszkę inaczej. Ja byłem w ruchu, a kierowca napierał na mnie całą szerokością swojego tyłu i stąd poprzeczne rysy.
mkm - 07-11-2013, 01:35
KucharZ, o kurczę... to ta strona, którą robiłeś? Dobrze, że przynajmniej masz sprawcę.
KucharZ - 07-11-2013, 06:50
mkm napisał/a: | KucharZ, o kurczę... to ta strona, którą robiłeś? Dobrze, że przynajmniej masz sprawcę. |
Jeżeli mówisz o reperaturkach to robiłem obie strony. Jeżeli mówisz o pęknięciach lakieru, to tak, to ta strona, choć wtedy również dla świętego spokoju poprawiłem obie strony. A teraz zapowiada się trzecie malowanie, ale tym razem już bede jeden bok robił A sprawca przyznał się odrazu, "bez bicia", więc tyle dobrego w całej tej sprawie.
KucharZ - 11-11-2013, 13:31
Dzięki Bartek za pomoc.
A co do stłuczki
Proama przysłała mi kosztorys:
Ponieważ, nie byłem zbytnio zachwycony kwotami jakie były wypisane w kosztorysie, udałem się do warsztatu naprawczego, w celu zweryfikowania kosztorysu i zrobieniu wyceny z ich strony i oto efekt:
Ocencie sami ...
deejay - 11-11-2013, 14:52
Spoko , nie ma sprawy . Pamiętaj Renault to pełnia życia
robertdg - 11-11-2013, 18:38
Z jednej strony masz kosztorys po najniższych stawkach, z drugiej strony kosztorys serwisowy, pozycje klasyfikowane pokrywają sie w niewielkim stopniu, pierwszy kosztorys powinien mięć wyszczególnienie co do części, drugio kosztorys ma chyba błędne oznaczenie stron, sprawą dyskusyjną może być konieczność wymiany poszycia błotnika prawy tył, tak na dobrą sprawę, to pierwszy kostzorys mógł bez większych wysiłków zrobić całke na aucie, rzeczoznawca podszedł do tego po samej bandzie
Tomek - 11-11-2013, 18:43
KucharZ napisał/a: |
Ocencie sami ... |
oceniam, że i jedna i druga strona ostro przegięła
deejay - 11-11-2013, 19:29
tomek84 napisał/a: | KucharZ napisał/a:
Ocencie sami ...
oceniam, że i jedna i druga strona ostro przegięła |
Po prostu zostało policzone i uwzględnione to co powinno być w kosztorysie nie licząc tu jeszcze uszkodzonego zawieszenia i ponownej weryfikacji po geometrii.
Tomek - 11-11-2013, 19:53
deejay napisał/a: | tomek84 napisał/a: | KucharZ napisał/a:
Ocencie sami ...
oceniam, że i jedna i druga strona ostro przegięła |
Po prostu zostało policzone i uwzględnione to co powinno być w kosztorysie nie licząc tu jeszcze uszkodzonego zawieszenia i ponownej weryfikacji po geometrii. |
tak, tylko po jakich cenach
dobrze przecież wiemy, że to jest powierzchowne uszkodzenie (nielicząc zawiechy) i zostanie ogarnięte w dużo mniejszych pieniądzach
zresztą i tak wartość auta wg TU będzie sporo niższa,
deejay - 11-11-2013, 20:01
tomek84 napisał/a: | tak, tylko po jakich cenach
dobrze przecież wiemy, że to jest powierzchowne uszkodzenie (nielicząc zawiechy) i zostanie ogarnięte w dużo mniejszych pieniądzach |
To są ceny serwisowe i tylne np kosztują drzwi w ASO . Wiadomo drzwi sie nie klepie w takim stanie , technologia naprawy wymaga wymiany .
KucharZ - 11-11-2013, 20:45
deejay napisał/a: | tomek84 napisał/a: | tak, tylko po jakich cenach
dobrze przecież wiemy, że to jest powierzchowne uszkodzenie (nielicząc zawiechy) i zostanie ogarnięte w dużo mniejszych pieniądzach |
To są ceny serwisowe i tylne np kosztują drzwi w ASO . Wiadomo drzwi sie nie klepie w takim stanie , technologia naprawy wymaga wymiany . |
To że się nie klepie to raz. Dwa robiliśmy wycene po cenach naprawy a nie wymiany dla sprawdzenia jak to wyjdzie (w tej wycenie było jedno ALE dotyczące właśnie drzwi- to za chwilę). Licząć że wszystko ma być szpachlowane naprawiane i malowane koszt wyszedł 7800. Także, też wyszła szkoda całkowita.
Co do ALE - jeżeli rzeczoznawca zakwalifikował drzwi do wymiany, warsztat nie może zmienić kwalifikacji na naprawę(tak mi powiedziała osoba robiąca drugi kosztorys), stąd ta pozycja. Do tego wg "norm warsztatowych" (sorry nie wiem jak to ująć) np. uszczelka drzwi, jest jednokrotnego użytku. Więc w przypadku wymiany wymienia się na nową. Drzwi jak i inne części jak wiadomo nie występują w zamiennikach, stąd te ceny i stąd taka kwota.
Też zrobiłem oczy jak 5zł jak zobaczyłem kwotę, ale każda pozycja została mi dokładnie objaśniona dlaczego taka, a nie inna cena, więc przestałem się dziwić.
Pozatym, dokładnie jak piszecie nie zostało uwzględnione zawieszenie w obu kosztorysach.
Robertdg mam pełny kosztorys w PDF-ie. Poprostu na pierwszej stronie znajdują się dane osobowe i nie mają znaczenia dla obrazu kosztorysu, także wszystko jest poprawnie ale czujny jesteś
|
|
|