ASX Ogólne - ASX -zapisy
Trik - 30-06-2010, 17:06
tonyhc napisał/a: | to czekanie mnie wykończy |
To samo było przy oczekiwaniu na Lancery. , tylko nie było takich sytuacji, że chyba z 90% aut sprzedano/zamówiono zanim ktoś je na oczy własne zobaczył. Oj QaszkQaj miej się na baczności.
color1 - 03-07-2010, 17:53 Temat postu: Moja jazda próbna... Byłem dziś przyjrzeć się i przejechać ASX-em (w Mitcar Wawa) i mogę się wypowiedzieć niczym Gary Oldman w "5 elemencie".. I'am very, very, disappointed"
Coś z tym ASX-em jest nie tak.. jakby niedorobiony... albo przez to, że to była wersja przedprodukcyjna albo może zbyt wiele sobie obiecywałem (reklamują niesamowity komfort wnętrza) - ogólnie nic szczególnego, a w kontekście ceny jaka trzeba będzie zapłacić to w ogóle cienizna. Lancer wydaje się być o wiele bardziej komfortowy i jakiś taki inny, lepszy, fotele wygodniejsze tapicerka solidniejsza, więcej przestrzeni. W dodatku w ASX tragiczne tylne siedzenia, bardzo niewygodne i siedzi się prawie na baczność - współczuć można pasażerom przy dłuższej trasie (mówię o ustawieniu o większym pochyleniu, to o mniejszym to prawie pion)
Silnik... wyraźnie słyszalny pow. 2 tys obr. dynamiki nie było mi dane zweryfikować bo jazda za krótka, zawieszenie mam wrażenie że za miękkie, przechyły boczne tez nieciekawie, chyba że to wina wysokich opon z felgą 15"
Auto zbiera się dość długo, z pewnością nie od 1 tys obr. Dziwnie działa sygnalizacja zmiany biegów, bo za każdym razem od 1 tys już mi świecił aby zmieniać w górę.
Wcześniej parę godzin jeździłem Focusem 1.8 tdci i powiem szczerze, że czułem się w nim pewniej. Wnętrze ASX-a nie powala niczym, żadnej finezji, pokrętła klimy niczym w starym odkurzaczu, wszędzie czarne matowe plastiki. Porównując kokpit Mazdy 3, którą rozważam jako alternatywę - Mazda to prawie dzieło sztuki. Nawet Focus - mimo że to auto dla ludu... wydaje się bardziej przyjazny w środku, mimo że wyciszenie nieznacznie gorsze.
No nic, za 2 tyg. zrobię drugie i ostatnie podejście, jak będą wersje sprzedażowe.
Generalnie ASX jest stanowczo za drogi (o jakies 5-6 tys) jak na swoje walory, jeśli nie zrobią promocji w momencie rozpoczęcia sprzedaży, to chyba pożegnam się z tą koncepcją, zwłaszcza że dodatkowo spora sumka za lakier metalic, ubezpieczenie (brak pakietów)... A już w ogóle zapisy, zaliczki i przedsprzedaż auta w ciemno - porażka.
Podobno ASX miał konkurować z QQ... oj ciężko będzie.
robertdg - 03-07-2010, 18:08
color1 napisał/a: | chyba że to wina wysokich opon z felgą 15" | Jestes pewien ze felga ma/miala 15cali bo z tego co ja słyszalem tam maja być felgi conajmniej 16cali.
Hubeeert - 03-07-2010, 18:16
color1 napisał/a: | Generalnie ASX jest stanowczo za drogi (o jakies 5-6 tys) jak na swoje walory, jeśli nie zrobią promocji w momencie rozpoczęcia sprzedaży, to chyba pożegnam się z tą koncepcją, zwłaszcza że dodatkowo spora sumka za lakier metalic, ubezpieczenie (brak pakietów)... A już w ogóle zapisy, zaliczki i przedsprzedaż auta w ciemno - porażka.
Podobno ASX miał konkurować z QQ... oj ciężko będzie. | Wiesz - kupuje sie to co sie podoba. W Twoim przypadku nie jest to ASX , ale Twoje subiektywne odczucia i reklama Focusa/Mazdy3
Focus to totalna kupa a jego fotele kosztowały mnie 3 tygodnie bólu pleców po 600km w trasie (mam ponad 2m wzrostu)
Mazda 3 designersko jest super. Prowadzi się jak kupa w porównaniu do lancera a jeżeli mowa o QQ to zarówno środek jaki i zewnetrze jest dla mnie równie atrakcyjne co design spłuczki klozetowej. Nie wspominając o tragicznym prowadzeniu.
Kolega chciał to kupic żonie. Tzn namówić ją na ten cud Nissana - skończyło się awanturą i Citroenem
color1 - 03-07-2010, 19:28
robertdg napisał/a: | Jestes pewien ze felga ma/miala 15cali bo z tego co ja słyszalem tam maja być felgi conajmniej 16cali. |
Mają być, to prawda - to była wersja testowa, z pewnością były w niej 15"
Dodam jeszcze odnośnie wykończenia, bo ktoś pytał - przyciski szyb, sterowania na kierownicy - BEZ podświetlenia, i strasznie tandetnie wykonane - chyba że to także na cele wersji roboczej. W reklamówce ponadto jest kolorowy wyświetlacz miedzy zegarami - tu był mono (czerwony).
[ Dodano: 03-07-2010, 19:41 ]
Hubeeert napisał/a: | Wiesz - kupuje sie to co sie podoba. W Twoim przypadku nie jest to ASX , ale Twoje subiektywne odczucia i reklama Focusa/Mazdy3
Focus to totalna kupa a jego fotele kosztowały mnie 3 tygodnie bólu pleców po 600km w trasie (mam ponad 2m wzrostu)
Mazda 3 designersko jest super. Prowadzi się jak kupa w porównaniu do lancera a jeżeli mowa o QQ to zarówno środek jaki i zewnetrze jest dla mnie równie atrakcyjne co design spłuczki klozetowej. Nie wspominając o tragicznym prowadzeniu.
Kolega chciał to kupic żonie. Tzn namówić ją na ten cud Nissana - skończyło się awanturą i Citroenem |
Zawsze chyba subiektywne odczucia ostatecznie decydują o wyborze własnego auta - nie ukrywam, buda ASX bardzo mi się podoba, sylwetka skromna bez udziwnień, fajna linia... szkoda że w ślad za tym nie idzie wnętrze, chociażby tak wykonane jak ma Outlander - a ma zrobione zdecydowanie lepiej, inna jakość materiałów (przynajmniej w stosunku do tego demo ASX). Słusznie zauważyłeś - masz 2 m wzrostu a focus ma fotele specyficzne, na moją szczupła sylwetkę i 175 cm były prawie idealne, choć trochę za bardzo ciasne trzymanie boczne. Co do prowadzenia M3 - dziwne, bo to jedno z najwyżej ocenianych aut jeśli chodzi o zestrojenie zawieszenia, precyzję układu kierowniczego... Mam w najbliższych planach objeździć kilka aut (M3, M6, Megane Tce) więc dopiero się ew. wypowiem, tak czy inaczej ASX mnie nie zachwycił...
QQ w ogóle nie wchodzi w grę, faktycznie trochę kupa
Paweł_BB - 04-07-2010, 08:02
color1 napisał/a: | W reklamówce ponadto jest kolorowy wyświetlacz miedzy zegarami - tu był mono (czerwony). |
No to musiałeś mieć wersję mocno przedprodukcyjną, bo ja już jeździłem autem z kolorowym wyświetlaczem a felgi tam były chyba 17-tki. Nie zwróciłem niestety uwagi na podświetlenie klawiszy drzwi (a może jechałeś w trybie Skandynawskim - wtedy świecą światła mijania i we wnętrzu tylko licznik jest podświetlany!!!).
Zapomniałem jeszcze napisać o fotelu w kierowcy - w aucie mojego ojca (Lancer 1.8 sedan) wkurza mnie, że mogę ustawić fotela w pionie, dopiero jak się go do góry podniesie to fotel trochę sieprostuje, natomiast w ASX oparcie fotela kierowcy można postawić w pionie
Morfi - 04-07-2010, 08:04
Paweł_BB, pisałem, że były to 16. Na 15 nawet nie będzie w sprzedaży.
Hubeeert - 04-07-2010, 09:19
color1 napisał/a: | Zawsze chyba subiektywne odczucia ostatecznie decydują o wyborze własnego auta - nie ukrywam, buda ASX bardzo mi się podoba, sylwetka skromna bez udziwnień, fajna linia... szkoda że w ślad za tym nie idzie wnętrze, chociażby tak wykonane jak ma Outlander - a ma zrobione zdecydowanie lepiej, inna jakość materiałów (przynajmniej w stosunku do tego demo ASX). Słusznie zauważyłeś - masz 2 m wzrostu a focus ma fotele specyficzne, na moją szczupła sylwetkę i 175 cm były prawie idealne, choć trochę za bardzo ciasne trzymanie boczne. Co do prowadzenia M3 - dziwne, bo to jedno z najwyżej ocenianych aut jeśli chodzi o zestrojenie zawieszenia, precyzję układu kierowniczego... Mam w najbliższych planach objeździć kilka aut (M3, M6, Megane Tce) więc dopiero się ew. wypowiem, tak czy inaczej ASX mnie nie zachwycił...
QQ w ogóle nie wchodzi w grę, faktycznie trochę kupa |
Mój pierwszy kontakt z Volvo V70 to było zachłysnięcie się kokpitem bo tak to trzeba nazwać. Po jednej trasie gdy zatrzymywałem sie kilkanaście razy, żeby ustawić sobie albo znaleźć GDZIE ustawia się cośtam powiedziałem sobie - NIGDY więcej.
Prostota obsługi to jest to co mi się podoba w obecnych Mitsu i jeżeli ASX obsługuje sie równie prosto co Lancer to już mi się podoba.
Wnętrze - hmm... De gustibus
Mazda jest drewniano - gumowa jak dla mnie - Lancer wyznacza tu pewien standard.
QQ -
mar13 - 04-07-2010, 18:19 Temat postu: Re: Moja jazda próbna...
color1 napisał/a: | Byłem dziś przyjrzeć się i przejechać ASX-em (w Mitcar Wawa) i mogę się wypowiedzieć niczym Gary Oldman w "5 elemencie".. I'am very, very, disappointed"
Coś z tym ASX-em jest nie tak.. jakby niedorobiony... albo przez to, że to była wersja przedprodukcyjna albo może zbyt wiele sobie obiecywałem (reklamują niesamowity komfort wnętrza) -
Auto zbiera się dość długo, z pewnością nie od 1 tys obr. Dziwnie działa sygnalizacja zmiany biegów, bo za każdym razem od 1 tys już mi świecił aby zmieniać w górę.
|
czesc
wczoraj ogladalem asx w Mitcarze... z zewnatrz bardzo fajny choc myslalem ze bedzie minimalnie wiekszy. w srodku fajnie sie siedzi, jest sporo miejsca... plastiki rzeczywiscie bardzo slabe... ta wersja przedprodukcyjna jest wogole bardzo dziwna. miala klimatyzacje manualna i czesc wysposazenia z wersji podstawowej a czesc z duzo wyzszej (np. przyciemniane szyby). Byly tam tez np. podgrzewane fotele co ma wystepowac tylko w wersji najdrozeszej... Trzeba zaczekac na wersje produkcyjna...
BTW jak jest z tym kolem zapasowym/dojazdowym. ma go nie byc w ASX'ie?
Mariusz
gzesiolek - 04-07-2010, 23:54
Z waszych opisow wynika ze ASX to dokladny odpowiednik QQ tylko spod znaku diamentow... bo przy zakupie auta to wlasnie na niekorzysc QQ poszly takie elementy jak:
cena, wykonczenie wnetrza, ilosc miejsca w kabinie (zwlaszcza z tylu), i ogolnie jakos nam nie przypadl do gustu z zona jak wsiedlismy do srodka i przejechalismy sie testowo... z Lancerem przy wyborze nie mial szans...
czyzby ASX byl az tak podobny...
dla mnie by wtedy nie byl, ale jak ma sie sprzedawac jak QQ to chyba poszli dobrym tropem
Morfi - 05-07-2010, 05:58
Miejsca z tyłu jest więcej od Lancera plastiki też lepsze.
A te wersje, które obecnie testujemy to są na rynek niemiecki a więc w całkiem innej konfiguracji anizeli na rynek polski.
Już to pisałem.
gzesiolek - 05-07-2010, 10:30
Morfi napisał/a: | Miejsca z tyłu jest więcej od Lancera plastiki też lepsze. |
Czyli w obu aspektach bije tez QQ (chyba ze ten po lifcie jest pod tym wzgledem lepszy)...
bo moj Lancerek ma wiecej miejsca do wygodnego siedzenia z tylu od QQ... Nissana jedynie ratuje ze odrobine wyzej sie siedzi i jak masz dlugie lytki a krotkie uda to masz wiecej miejsca na nogi
Aha test wygody robilem przy zakupie gdzie siadalem za kierownice i ustawialem tak zeby miec wygodnie, a pozniej przesiadalem sie do tylu... Lancer byl jednym z nielicznych aut za ok 60tys w ktorym sie za "siebie" zmiescilem
Morfi - 05-07-2010, 14:31
No własnie w ASX-ie wyżej siedzisz i też jest więcej miejsca pod siedzeniem kierowcy.
W ASX-ie jest też namiastka miekkiego materiału
krzychu - 05-07-2010, 14:31
Morfi napisał/a: |
W ASX-ie jest też namiastka miekkiego materiału |
Wyczuwam w tej wypowiedzi że macałeś deskę rozdzielczą..... No wiesz feeee
Morfi - 05-07-2010, 14:38
Tak macałem Pewnie Paweł tez macał i to przedemną (Jeździliśmy tym samym autem)
|
|
|