Nasze Miśki - Mój pierwszy Misiek... i pierwszy wogóle;)
mackbeth - 09-11-2015, 18:35
Po zamknięciu i zakonserwowaniu wszystkiego na zewnątrz i wewnątrz lakiernik ładnie ogarnął tema, z przejściami i malowaniem wnęk drzwi. Fotki efektu końcowego jak zejdę do garażu w końcu wyczyścić auto:)
Teraz największym problemem okazało się zrobienie tylnych hamulców:) Żeby tylko z warsztatu dojechać do domu przewody zostały zaklepane:)
Udało mi się znaleźć warsztat który ma odpowiednie narzędzia do zagniatania końcówek na przewodach stalowych, oto efekt ich pracy:
Ostatnim etapem jest sprawdzenie zbieżności przód i tył, w sumie jak na 16 lat nie jest źle:
Wyniki pomiarów:
To na tyle:)
deejay - 09-11-2015, 20:27
Oj panie działo sie , ale wiedziałem ze będzie pełna profeska
Hugo - 09-11-2015, 20:37
Robota wygląda super, niestety 90% Galów EA tak będzie obecnie wyglądała jak się zacznie przy nich dłubać
I nie pocieszaj się, że pod tą oryginalną konserwacją (która faktycznie jest bardzo twarda i wygląda porządnie) nie ma korozji. Jak ją zedrzesz to też będą dziury
mackbeth - 10-11-2015, 09:41
Zobaczymy na wiosnę, moze nie będzie tak źle
Juiceman - 21-11-2015, 16:19
Zacnie
mackbeth - 13-05-2016, 12:54
W końcu po tylu latach tweetery sobie zamocowałem:) Mata to GMS 07 XL NANOBUTYL 100x50cm, starczy na oboje drzwi i jeszcze zostało:)
I w końcu felgi to normalnego koloru doprowadziłem...
A po za tym: jeździ pięknie, nie rdzewieje i jest git:) nic się nie dzieje:)
Hugo - 13-05-2016, 14:46
Tak się wczoraj zastanawiałem czy Ty jeszcze masz tego Gala.
mackbeth - 13-05-2016, 14:52
He
Tyle zrobione że nie opłaca się pozbywać:) no i aut tak ładnych (z przodu) i przyciągających wzrok na ulicy nie ma dużo:) sentyment6 do własnej twórczości przy nim też mam a po drugie nie mam parcia na coś nowszego/lepszego/bardziej modnego:) Jeżdżę na co dzień rowerem do pracy albo komunikacją:) a we Wrocławiu obojętnie czym się jeździ, i tak ktoś obije/zniszczy więc...
A galant spełnia ciągle wszystkie wymogi .. no dobra, głośno w środku jest
Bartekkita - 16-05-2016, 00:09
mackbeth, sam malowałeś fele ?
mackbeth - 16-05-2016, 06:58
Tak, jak widać... popelina lekka szprejować to wiem , ale na ten sezon styknie, to juz ich ostatni sezon... na następny po bożemu proszkiem trzeba to zrobić:0
Bartekkita - 16-05-2016, 20:00
mackbeth napisał/a: | Tak, jak widać... popelina lekka szprejować to wiem |
wszystko co zrobione samemu to nie popelina tylko jakaś tam frajda Powiedz mi czym matowałeś ile zeszło Ci czasu na to i ile szpreju? Masz już upatrzoną firmę do malowania proszkowego we Wrocławiu? Jakie koszty?
mackbeth - 17-05-2016, 06:51
Matowanie jakieś 40min, felgi już naturalnie po poprzednim sezonie wędkarskim zmatowiły siew błotnych przejazdach:)
Szpreju poszły 2 puszki 500 ml, to dało po 3 warstwy na koło.
Co do firmy, najlepiej robi matrix:
https://www.facebook.com/...fo?tab=overview
Co do kosztów: 400zł za 17, jełśi dochodzi szpachlowanie, i ogólnie pełna renowacja zajechanych felg to + ok. 150zł.
Bartekkita - 19-05-2016, 12:25
mackbeth, dzięki za info, dobra cena
mackbeth - 14-07-2016, 19:08
Z kronikarskiego obowiązku wizyta u dawno nie odwiedzanego Deejay'a:
Wymiana oleju, znowu ten sam:
przy stanie licznika 219634 km.
Przy okazji jak zwykle profilaktycznie smarowanie prowadnic hamulców.
Dokręcenie tylnego wahacza górnego, wymieniane oba rok temu i coś poskrzypywało:)
Diagnoza stuku w zawieszeniu przednim - górny prawy przedni, jeszcze oryginał, do wymiany.
Przy okazji odnaleziony inny stukacz z przodu: prawy przedni zawias maski, u kolegi dokładnie ten sam miał luz i wymiana na używkę, na szczęście sprawną bez luzów:
A po za tym... nic się nie dzieje
mackbeth - 27-07-2016, 14:50
Podobno coś to pomaga...
Wygłuszenia błotnika z Laguny III i zostało mi trochę maty po drzwiach to i nadkole dostało....
Jak na razie mam wrażenie że lekko przytłumiło, ale moje opony tak szumią że ciężko powiedzieć może nie tą co trzeba częstotliwość wycięło . Zobaczę jak popada jak słychać.
|
|
|