To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Sport - Inne - Wisla Krakow & Legia Warszawa

Marcin-Krak - 30-12-2006, 11:18

Meteo napisał/a:
szykuje kolejny transferowy hit

Jak Kryszałowicz= transferowy hit to ja gratuluje wyczucia gazecie bądź panu prezesowi.
Trwają rozmowy dotyczące transferu Pawła Brożka pomiędzy Wisłą Kraków i jednym z włoskich klubów - informuje "Przegląd Sportowy".
Marek Koźmiński, który doskonale zna włoski futbol, uważa, że transfer Brożka do Serie A jest mało proawdopodobny.
Tam jest kilka bogatych klubów, ale one akurat kupują zdecydowanie lepszych piłkarzy - powiedział Koźmiński. - Cenię umiejętności piłkarskie Brożka. Stawiam go wyżej niż na przykład Matusiaka, ale nie wiem, czy jest on mentalnie przygotowany do ostrego harowania w Serie A. Uważam, że łatwiej byłoby mu przebić się w Nancy niż we Włoszech - powiedział Koźmiński.

Anonymous - 30-12-2006, 11:21

Uwazam ze Brozek nie jest samobojcom i nie pojdzie do Serie A bo grzalby lawe caly czas - niech rozwinie najpierw skrzydla w Polsce , zostanie z 2 razy krolem strzelcow i wtedy mozna myslec o Wloszech a teraz to niech sie skupi nad przygotowaniami do rundy wiosennej a nie mysli o slonecznej Italii :wink:
Marcin-Krak - 30-12-2006, 11:29

Moim zdaniem Brożek nie jest typem łowcy bramek to taki piłkarz pokroju Raula - typowa 7. Zdobywa koło 10-15 bramek na sezon i sporo asystuje i robi dużo zamieszania wokół siebie- na boisku oczywiście :D
Anonymous - 30-12-2006, 11:38

No ciekawe spostrzezenie Marcin , bo faktycznie Brozek nie jest typowym napastnikiem , on wypracuje sutyacje , asystuje , ale tez potrafi strzelac bramki ( mnie tez przypomina Zurawskiego tylko ze Zuraw bardziej wracal pod wlasne pole karne )
Marcin-Krak - 30-12-2006, 11:43

Tylko Żuraw to był władca muraw :D On stwarzał o wiele większe zagrożenie pod bramką niż Brożek i był skuteczniejszy :twisted:
Poza tym niektórzy chca Brozka wysłac do rezerw za te marnowane sytuacje- kiedyś tak zrobili z Frankiem i jakie były efekty :?:

Anonymous - 30-12-2006, 11:48

Watpie zeby z Brozkiem dalo to jakies efekty. Teraz mozemy tylko powspominac Zurawia i Franka a nastepcow jak nie bylo tak i nie ma chociaz ten Brozek jest mlody i kto wie co bedzie prezentowal za rok , moze dwa , ale do tanga trzeba dwojga i sam Brozek cudow nie zdziala. Powinni sciagnac na dyrektora sportowego G.Mielcarskiego i zaraz by jakies transfery byly - uwarzam ze sprawdzal sie na swoim stanowisku
Marcin-Krak - 30-12-2006, 17:00

1. Wciąż aktualna jest kwestia transferu Piotra Ćwielonga z Ruchu Chorzów do Wisły Kraków. Kwestią sporną pozostają pieniądze.
Ruch chce za swojego gracza koło 1 miliona, natomiast mówi się że Ruch ma wobec Wisły 800 tys długu. Może się uda im dojść do porozumienia... oby :)

2.Jak donosi "Fakt" Marek Koźmiński jest jednym z poważniejszych kandydatów do objęcia funkcji dyrektora sportowego w Wiśle Kraków.
Koźminski ściągnał do Wisły Cantoro :D

Tymczasem jak informuje "Dziennik Polski" na stanowisko dyrektora sportowego może powrócić Grzegorz Mielcarski, który już piastował to stanowisko w krakowskim klubie.

McDoune - 31-12-2006, 21:03

Marcin-Krak napisał/a:
Moim zdaniem Brożek nie jest typem łowcy bramek to taki piłkarz pokroju Raula - typowa 7. Zdobywa koło 10-15 bramek na sezon i sporo asystuje i robi dużo zamieszania wokół siebie- na boisku oczywiście :D


NIe no, za Brożkiem nie przepadam (uważam że jest cieki ja przysłwoiowa d..a węza), ale myślę że wiele osób mnie poprze iż porównywanie go z Raulem jest niestosowne i mocno krzywdzące dla Hiszpana :evil:

Anonymous - 01-01-2007, 13:33

McDoune - ciezko ktoregokolwiek polskiego pilkarza porownac do jakiejs gwiazdy hiszpanskiej , wloskiej czy brazylijskiej .... poprostu mamy w Polsce przecietnych pilkarzy i nic ponadto , czasami zdarza sie jakies przeblyski ich formy - ale to utrzymuje sie rok - gora dwa a pozniej wracaja na poziom przecietniakow Europejskich.
Marcin-Krak - 01-01-2007, 14:01

McDoune napisał/a:
NIe no, za Brożkiem nie przepadam (uważam że jest cieki ja przysłwoiowa d..a węza), ale myślę że wiele osób mnie poprze iż porównywanie go z Raulem jest niestosowne i mocno krzywdzące dla Hiszpana


Mi nie chodziło o poównanie ich umiejętności - tylko stylu gry. Poza tym Raul był ostatnimi czasy moim zdaniem częściej w gorszej formie niż Paweł B. :wink:

Anonymous - 01-01-2007, 14:14

Podsumowanie roku 2006

Styczeń: Wszystko zaczęło się bardzo dobrze. Już 7go stycznia mogliśmy napisać o faksie, który przyszedł z Argentyny ("Mauro Cantoro: Fax z Argentyny!"). To Mauro Cantoro zdecydował się przedłużyć swój kontrakt z Wisłą. Na ta informację kibice Białej Gwiazdy czekali z utęsknieniem. Na mocy nowej umowy kontrakt Argentyńczyka z Wisłą obowiązuje do stycznia 2009 roku. Dodać należy, że również w styczniu 2006 roku rozpoczęto budowę sektora D. Rozpoczęto ją od rozebrania zadaszonej trybunki na tysiąc osób.

Luty: Liga jeszcze nie zaczęła grać, Wiślacy pracowali nad formą na kolejnych obozach przygotowawczych, więc mogliśmy się pochwalić naszymi osiągnięciami. Mogliśmy napisać "Najlepsza wizytówka klubu" o oficjalnym serwisie Wisły, gdyż miesięcznik Piłka Nożna Plus docenił nasze starania i uznał stronę www.wisla.krakow.pl za najlepszą oficjalną stronę internetową klubu Orange Ekstraklasy. Cytowany artykuł kończył się słowami: "Strona internetowa Wisły z Krakowa dystansuje całą konkurencję o kilka długości". Mamy nadzieję, że w tym roku uda nam się powtórzyć ten sukces.

Marzec to pierwsza odsłona Derbów Stulecia. Przy Kałuży skończyło się remisem 1:1. Choć Wisła miała przewagę, a od 54 grała z przewaga jednego zawodnika po czerwonej kartce dla Arkadiusza Barana, to tylko Tomaszowi Kłosowi udało się strzelić gola i tym samym odrobić straty z pierwszej połowy spotkania. Po tym meczu Wisłę w tabeli ligowej wyprzedziła Legia. Jak się później okazało, tak miało zostać już do końca sezonu.

Kwiecień: O ile marcowy remis w spotkaniu derbowym pozwolił Legii w tabeli ligowej wyprzedzić Wisłę, to porażka z Koroną w Kielcach praktycznie ostatecznie przekreśliła szanse Białej Gwiazdy na czwarty z rzędu tytuł Mistrza Polski. W meczowej relacji zacytowaliśmy słowa Tomasza Kłosa: "Wygląda na to, że jeśli na wyjeździe nie strzelimy dwóch bramek, to nie wygramy". Niestety, w Kielcach po raz kolejny zawiodła skuteczność i bramkarza Korony nie udało się pokonać ani raz.

Maj: Na otarcie łez Wisła po raz pierwszy od dłuższego czasu pokonała w ostatnim meczu sezonu mistrza – Legię Warszawa. "Bramki Pawła Brożka i Marka Penksy to najniższy wymiar kary, jak otrzymała stołeczna Legia od Białej Gwiazdy, która w sobotni wieczór była zespołem lepszym w każdym elemencie piłkarskiego rzemiosła" – pisaliśmy wtedy. A w relacji live cytowaliśmy kibiców z Łazienkowskiej: "Wisła. Co? Za późno"

Czerwiec: Gdy 16 czerwca pisaliśmy "Emilian Dolha bramkarzem Wisły Kraków", chyba nikt nie przypuszczał, że będzie to tak udany transfer. "Zdecydowałem się zmienić klub, ponieważ to dla mnie wyzwanie. Poznam nowy kraj, a przede wszystkim spróbuję sił w mocniejszej lidze" – mówił wtedy Dolha. Czy wtedy można było sądzić, ze nowy nabytek Białej Gwiazdy pół roku później wygra praktycznie wszystkie plebiscyty na najlepszego bramkarza rundy jesiennej w Orange Ekstraklasie?

Lipiec: przyniósł mecz z Celtikiem Glasgow. "Dwie bramki, łącznie czterdziestu zawodników na boisku, Maciej Żurawski znowu w Krakowie oraz zwycięstwo wicemistrzów Polski nad mistrzem Szkocji – to mogli zobaczyć kibice, którzy przybyli na mecz Wisły Kraków z Celtikiem Glasgow" – napisaliśmy w relacji z meczu.

Sierpień: Rozgrywki w Pucharze UEFA w sezonie 2006/07 Wisła rozpoczęła dwumeczem przeciwko austriackiemu SV Mattersburg. Po remisie 1:1 w Wiedniu i zwycięstwie 1:0 w Krakowie mogliśmy z dumą zatytułować meczową relację ze spotkania rewanżowego przy Reymonta "Gramy dalej!". W relacji zaś napisaliśmy: "Niesieni fantastycznym dopingiem kibiców piłkarze Białej Gwiazdy pokonali na własnym boisku SV Mattersburg i awansowali do pierwszej rundy Pucharu UEFA. Strzelcem jedynej bramki w meczu był Piotr Brożek".

Wrzesień: Choć we wrześniu Wisła rozegrała Mecz Stulecia z Sevillą i wygrała to spotkanie 1:0, to dużo więcej emocji przyniósł rewanż z Iralkisem Saloniki. Wydarzenia z 93 minuty spotkania przejdą chyba na stałe do historii Wisły. Pisaliśmy o tym tak: "W 93 minucie faulowany był Piotr Brożek. Do wykonywania rzutu wolnego podszedł Nikola Mijailović. Serb uderzył, piłka otarła się po drodze od ręki zawodnika greckiego, zmieniła nieco tor lotu i... wpadła do bramki. Dzięki temu trafieniu Wisła odrobiła straty z pierwszego spotkania i losy awansu rozstrzygnęły się w dogrywce." A w dogrywce Greków dobił Mauro Cantoro i to Wisła awansowała do fazy grupowej Pucharu UEFA.

Październik to druga odsłona Derbów Stulecia. Przy Reymonta Wisła wygrała 3:0, wszystkie gole strzelając już w pierwszej połowie. "Puchar za zwycięstwo w Derbach Stulecia znajdzie miejsce w gablocie przy Reymonta" pisaliśmy w relacji z meczu zatytułowanej "Wynik godny stulecia".

Listopad: 11 listopada musieliśmy napisać: "Wszystkie błędy obrażone – koniec passy". Po 5 latach Biała Gwiazda przegrała po raz pierwszy ligowe spotkanie przy Reymonta. Wisłę brutalnie na ziemię sprowadził GKS Bełchatów, który w pewnym momencie prowadził już 4:0. W podsumowaniu tygodnia oczami Biura Prasowego zaś wspominaliśmy najważniejsze, naszym zdaniem, momenty, które złożyły się na piękną serię 73 zwycięstw ligowych z rzędu przy Reymonta.

Grudzień: Dzięki rozgrywkom Pucharu UEFA, a także Pucharu Ekstraklasy grudzień dla zawodników Białej Gwiazdy był pracowity. Niestety, 13 grudnia musieliśmy napisać "Koniec przygody" po porażce w ostatnim meczu grupowym Pucharu UEFA przeciwko Feyenoordowi. Były nadzieje, była dobra gra, był korzystny wynik, niestety Holendrzy okazali się skuteczni do bólu pokonując Emiliana Dolhę trzy razy. Nie zobaczymy Wisły wiosną w meczach Pucharu UEFA.

Tak wyglądał rok 2006 - emocji na pewno nie zabrakło. Oby i nadchodzący 2007 rok przyniósł kolejne piękne chwile i następne ważne zwycięstwa.

sruba - 01-01-2007, 23:01

dziennik.pl napisał/a:

Dwa miliony euro. Tyle za napastnika Wisły Kraków, Pawła Brożka, zapłaci francuski klub AS Nancy. Początkowo działacze Wisły chcieli za piłkarza 3 miliony, ale w końcu spuścili z ceny. Gra we Francji opłaci się Brożkowi. Rocznie będzie zarabiał prawie 400 tysięcy euro.

Powody do narzekań ma tylko trener Wisły - Adam Nawałka. Paweł Brożek był podstawowym piłkarzem Białej Gwiazdy w rundzie jesiennej. Teraz drużyna będzie musiała sobie poradzić bez utalentowanego napastnika.

Za to we Francji po raz drugi w ciągu ostatniej doby otwierają szampana. Najpierw świętowali nowy rok, a teraz ściągnięcie do klubu Brożka. Już wcześniej działacze Nancy upatrzyli sobie piłkarza. Zaimponował im podczas meczu Wisły z Nancy w Pucharze UEFA.

harpagan - 01-01-2007, 23:11

Nie do konca mi sie to widzi ale kto wie
Na onecie czyli u najwiekszych poszukiwaczy sensacji nic o tym nie slychac (moze jeszcze nie wytrzezwieli ... :wink: )
Za to na wislakrakow.com:
"Jak poinformowały francuskie media, Wisła Kraków ustaliła z AS Nancy warunki transferu napastnika "Białej Gwiazdy", Pawła Brożka. Nancy dotąd nie potwierdziła tych doniesień, Wisła zaś zaprzeczyła.

Do finalizacji transferu ma dojść w ciągu kilku najbliższych dni. Kwota transferu ma wynieść około 2 milionów euro."

Jesli go sprzedali to moim zdaniem szkoda, bo o ile dalsze jego losy tak naprawde malo mnie interesuja to rywalizacja w pomaranczy na tym straci

Marcin-Krak - 02-01-2007, 12:53

harpagan napisał/a:
Jesli go sprzedali to moim zdaniem szkoda, bo o ile dalsze jego losy tak naprawde malo mnie interesuja to rywalizacja w pomaranczy na tym straci


A ja Ci powiem że się z Tobą nie zgodzę. Jeśli Wisła kupi dobrego napastnika ale napastnika co bramki strzela to będzie ciekawiej.

Na Onecie też już o tym jest - tylko jako żródło podają wspaniałą gazetę - Fakt :mrgreen:

Anonymous - 02-01-2007, 15:02

No i naszczescie FAKT po raz kolejny podal informacje wyssane z palca bo Wisla wcale nie sprzedala Brozka :twisted: :mrgreen:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group