To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Olej

arturj123 - 27-01-2014, 15:52

Z tego co doczytałem niektóre typy tak mają oraz do sprawdzenia ten wężyk który jest odpowiedzialny od zbierania tych gazów do kolektora ssącego.
Owczar - 27-01-2014, 16:01

Tak, chodzi o odmę. Inna kwestia to jakość oleju. W olejach mineralnych coś takiego występuje częściek.

Ale warto sprawdzić termostat.

arturj123 - 27-01-2014, 20:43

Owczar napisał/a:
Ale warto sprawdzić termostat.

Właśnie termostat niedawno wymieniany na Wehler-a albo Verneta.
Tylko tak jak pisałem, że to nie przypadek mojego Galanta, a Vectry B 1.6 8V (olej ok.3000km Lotos 10W40).
Zainteresowało mnie to bo sam mało ostatnio jeżdżę, a nigdy takiego czegoś nie widziałem w Galancie i nie chciałbym zobaczyć.

Owczar - 27-01-2014, 21:09

arturj123 napisał/a:
Lotos 10W40


I jest odpowiedź. TO samo miałem w Ładzie 2107 :)

arturj123 - 27-01-2014, 23:02

Owczar napisał/a:
arturj123 napisał/a:
Lotos 10W40


I jest odpowiedź. TO samo miałem w Ładzie 2107 :)


Wykrakał :axe:
W Golfie II ojca ten sam olej i ten sam efekt.
Ciekawe czy to coś można wyłącznie przypisać jako wina kiepskiego oleju.
Podejrzewam, że ma na to także wpływ:
- zarówno Golf jak i ta Vectra - na jednym cylindrze niższa kompresja - pewnie pierścień
- LPG I i II generacja - hmm jak wiadomo gas to zło, a tym bardziej ten stary typ LPG :P

Pytanie teraz tylko czy jakoś specjalnie przejmować się tym "masłem" czy:
- po prostu jeździć, nie zważać na to. Przy następnej wymianie oleju rozważyć coś przyzwoitszego
- Zrobić co jakiś czas dłuższą trasę by "uciekło" to masło
- natychmiastowo wymienić olej :roll:

Owczar - 28-01-2014, 00:04

Ja bym się jakoś mocno nie przejmował, ale Mobil 5W40 to takie minimum. 10W40 to do poloneza dobry ;)
Witek vel Mysza - 28-01-2014, 07:13

Owczar napisał/a:
a bym się jakoś mocno nie przejmował
chyba że się za dużo tej mazi zbierze w odmie, odma zamarznie i silnik wysadzi odmę lub simmeringi, w najlepszym razie olej wydmucha bagnetem.

arturj123 napisał/a:
olej ok.3000km Lotos 10W40
to zdecyduj czy olej, czy Lotos...
Krzyzak - 28-01-2014, 08:11

Akurat mam rodzinę, która pracuje w Lotosie. Ich oleje są bardzo wysokiej jakości. I nie są z recyclingu - jak np. robi Castrol, gdzie min. 30% to stary olej, "odnowiony".
Lotos z ubiegłego stulecia a obecny to 2 różne oleje.
Ja jeździłem w Colcie na Lotosie - od mineralnego po pełen syntetyk i jeździł świetnie, silnik czysty.

Owczar - 28-01-2014, 09:49

Ja jeździłem Ładą i wiecznie pod korkiem miałem to masło. Może lepsze oleje lotosa są dobrej jakości, ale ten najtańszy jest taki jak cena ;)
fergul11 - 28-01-2014, 10:20

Owczar napisał/a:
Ja jeździłem Ładą i wiecznie pod korkiem miałem to masło.
W polonezie od późnej jesieni do wczesnej wiosny po 15 km też się masło zbierało pod korkiem .
Silnik niedogrzany 1.6 GLI , a wystarczyło zrobić 50km i znikało . I na lotosie i na shelu ,oznaczeń nie pamiętam już , ale chyba półsyntetyki .

goofy_LLE - 28-01-2014, 10:20

Masło robi sie od jazdy na krótkich dystansach (nie dogrzany olej). Nic nie ma do tego klasa oleju bo i na 0W60 zrobi się masło jak się rzadko jeździ i na krótkich odcinkach.
Po prostu wilgoć z oleju nie ma kiedy odparować i wytwarza się w/w maź. Wystarczy dogrzać dobrze silnik i maż zniknie (wyparuje woda).

honor - 28-01-2014, 10:23

Panowie z tym Lotosem to troszkę przesadzacie. Lotos ma wysokiej jakości bazy olejowe. Dodatki są zalewane te same co do olejów "zachodnich".

Wystarczy wejść na http://www.oil-club.ru/fo...zi-svezhie-voa/ i porównać parametry z niezależnych badań laboratoryjnych.

http://www.oil-club.ru/fo...-5w-40-svezhee/
http://www.oil-club.ru/fo...-5w-40-svezhee/
http://www.oil-club.ru/fo...-5w-40-svezhee/
http://www.oil-club.ru/fo...-5w-40-svezhee/
http://www.oil-club.ru/fo...-5w-40-svezhee/
http://www.oil-club.ru/fo...-5w-40-svezhee/
http://www.oil-club.ru/fo...-5w-40-svezhee/

Przykład z życia wzięty, wujek zalewa od nowości do berlingo 1.4 olej lotos 15W40(!) zrobił ponad 200kkm i nic się silnikiem nie dzieje.

A tu ciekawe opracowanie do poczytania:
"Wybrane zagadnienia dotyczące zmian właściwości silnikowego oleju smarowego w eksploatacji"
http://www.inig.pl/INST/n...-2012-12-22.pdf

fergul11 - 28-01-2014, 10:26

honor napisał/a:
Panowie z tym Lotosem to troszkę przesadzacie.

Tu raczej chodzi o wykazanie że musztarda zrobi się na każdym oleju gdy silnik nie ma czasu złapać roboczej temp i podtrzymać jej przez dłuższy czas .

honor - 28-01-2014, 10:31

Owczar napisał/a:
arturj123 napisał/a:
Lotos 10W40


I jest odpowiedź. TO samo miałem w Ładzie 2107 :)


arturj123 napisał/a:
arturj123 napisał/a:
olej ok.3000km Lotos 10W40
to zdecyduj czy olej, czy Lotos...


Chodzi mi o wypowiedzi tego typu.

Owczar - 28-01-2014, 10:51

Ale ta 10 przed W w klasie lepkości oleju też ma znaczenie. Bywało, że i galantem jeździłem po 2-3km przez cały miesiąc i o masełku pod korkiem nie było mowy. Niedogrzanie silnika plus olej mineralny i problem się potęguje.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group