Mitsubishi Trójmiasto - Pomorskie - Luźne rozmowy Mitsumaniaków z nad morza ...
akbi - 14-05-2009, 10:17
| Cytat: | | no a moja Sabo, zazwyczaj spokojny kierowca, pokazała ostatnio jakiemuś dresowi z GII ze spojlerami z plastiku, gdzie jest jego miejsce, budząc wszystkie 163KM bestii... idiota chciał się scigać z rodzinnym kombi... |
Paweł ...mam tylko nadzieję, że w parze z tymi 163KM i pokazywania "dresom" kto jest górą - idą też umiejętności Sabiny
Krzyzak - 14-05-2009, 11:25
mialem dzis podobne zdarzenie z passatem tdi
tylko koni mam 84, ale za to nie w traktorze
sebekColt97 - 14-05-2009, 11:51
Czasem też dam popalić innym, ale naprawde jeśli widze że ktoś sie prosi czy szuka prowokacji na drodze, to wtedy rozgrzewam maszyne i 134KM daje rade z większością golfów itp, a przeważnie te autka na drodze szukają zaczepek. Oczywiście nie jest moja ogólna opinia o marce czy modelu, bo pare msc temu kierowca Golfa jako jedyny ostrzegł mnie przed radarem, a bym miał problemy o włos. Ale dobrze mieć pod maską troche mocy, czasami sie przydaje.
Anonymous - 14-05-2009, 12:08
ja od kiedy jezdze kombi nie mam takich przygod
sebekColt97 - 14-05-2009, 12:33
deenbe, ciekawe kiedy cie spotkam na drodze "sąsiedzie" metzgera dorwałem pare dni temu, teraz poluje na ciebie i pozostałych sąsiadów
Kibloo, ty też niedaleki mój sąsiad z tego co pisałeś, wpadniesz na kulturalnego browarka?
Anonymous - 14-05-2009, 12:52
| sebekColt97 napisał/a: | wpadniesz na kulturalnego browarka? |
o takie rzeczy dwa razy nie powinno sie pytac:)
sebekColt97 - 14-05-2009, 19:37
No i zleciało 2 tygodnie od zamieszkania na Chełmie. Fajnie i jestem zadowolony z osiedla, okolicy i całej infrastruktury. Wszystko co trzeba jest na miejscu, plusem Tesco i dobra komunikacja z centrum, minusem zapchane wszystkie parkingi osiedlowe, ale tych plusów jest dużo więcej. No i miśków troche śmiga co też jest plusem
Ładne dziewczyny(tylko zwykle zajęte), no może nie wszystkie, ale jak widze nawet samotną spacerującą z psem, to jakoś wstydze podejśc zagadać
Może jak ktoś z was mnie odwiedzi to razem zadziałamy i dostane więcej odwagi. Pozdrawiam wszystkich
sruba - 15-05-2009, 07:30
| Kibloo napisał/a: | no a moja Sabo, zazwyczaj spokojny kierowca, pokazała ostatnio jakiemuś dresowi z GII ze spojlerami z plastiku, gdzie jest jego miejsce, budząc wszystkie 163KM bestii... idiota chciał się scigać z rodzinnym kombi...
hie hie... |
| Krzyzak napisał/a: | mialem dzis podobne zdarzenie z passatem tdi
tylko koni mam 84, ale za to nie w traktorze |
| sebekColt97 napisał/a: | | Czasem też dam popalić innym |
klub streetracer'ów normalnie
sebekColt97 - 15-05-2009, 08:17
Mitsumaniaki to ostre chlopaki i agresywne dziewczyny, na drodze nikt mitsumaniakowi podskoczyć nie może, żaden golf czy calibra, nikt z mitsumaniakiem nie wygra,swe miejsce mitsumaniaki znają,na drodze objechać się nie dają i przepisów się trzymają,ale jak ktoś ich sprowokuje,to mitsumaniak szybko zareaguje
ps.Gdańsk natchnął mnie przypływem energii i poezji
Anonymous - 15-05-2009, 09:03
| sruba napisał/a: |
klub streetracer'ów normalnie |
ty tam siedz cicho ze swoim rodzinnym kombi w automacie;P
Krzyzak - 15-05-2009, 10:56
| sruba napisał/a: | klub streetracer'ów normalnie |
po chamsku zajechal mi wczesniej droge, nie uzywal kierunkow itp. - wkurzyl mnie mocno...
akbi - 15-05-2009, 14:38
ostatnio też jeden "łysy" w nissanie miał jakiś problem, że chciałem go wyprzedzić "swoją ciężarówką" /akurat Gal u lakiernika stał/ ... siłował się, zajeżdżał, blokował, ale odpuścił i go wyprzedziłem ... niestety "łysy" i jego trzej podobni kumple się zbulwersowali faktem, że ktoś śmiał ich sprowadzić na ziemię 60KM autkiem, otworzyli okno i wymachując metalową pałką zaczęli się do mnie wydzierać
Przyznam szczerze, że spękałem lekko ... i czym prędzej udałem się w boczną uliczkę, wówczas jeszcze bardziej się zdziwiłem, gdy zobaczyłem w lusterku, że oni też skręcają za mną ... wówczas musiałem ponownie uruchomić wszystkie 60km mojej zwrotnej ciężarówki ... i po 2 zakrętach i ok 500m udało mi się ich zgubić między autami
uff...
Krzyzak - 15-05-2009, 20:20
moj kuzyn mial podobnie - tzn. nie scigal sie ale przepuszczal ludzi na pasach i abs w aucie z tylu musial hamowac, wiec zaczal go gonic, w koncu znalezli sie w jakiejsc slepej uliczce i nie bylo wyjscia
wiec abs wyszedl i z wiazanka na k ch p zaczal pomalu zmierzac do kuzyna, ktory tez juz ostro spenial
nie wiedzial co zrobic i jedyne, co mu przyszlo do glowy, to slowo: przepraszam
podobno abs'a zamurowalo, stal kilkanascie sekund i nic nie mowil, po czym sie odwrocil i odjechal...
niezbadane sa wyroki Boskie
akbi - 16-05-2009, 05:28
ja tez sie nie scigalem (poza tym nigdy tego nie robie na drogach publicznych), w momencie gdy wyprzedzalem "lysego" mialem na liczniku moze z 10-15 km/h ... moze wlasnie dlatego tak sie wkurzyl
[ Dodano: 16-05-2009, 06:29 ]
ja tez sie nie scigalem (poza tym nigdy tego nie robie na drogach publicznych), w momencie gdy wyprzedzalem "lysego" mialem na liczniku moze z 10-15 km/h ... moze wlasnie dlatego tak sie wkurzyl
Kibloo - 16-05-2009, 17:04
sabo wcale szybko nie musiała jechać, a jeździ wg mnie rewelacyjnie...
pozdrawiam
|
|
|