[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Tłoczek zacisku hamulcowego, zapiekający się hamulec
OLV - 16-03-2013, 00:44
ivan1977
Poczekaj
Dobrze to rozumie ?
Wyciskam pedałem hamulca tłoczek tak zeby całkowicie nie wyskoczył
Moge to robic konrolując stopień wysunięcia ( 2 osoba )
Jak daleko go wysunąć ?
Tak żeby gumka zabezpieczajaca maksymalnie się naciągnęła ?
I co ?
Normalnie sczypce czy obcegi i go wyciagnąć ??
Troche się cykam ze się rozszczelni
Pozatym co to znaczy zeby nie wyskoczył skoro chce go wyjąc z jarzma ??
Daj mi to jaśniej
komarsnk - 16-03-2013, 00:50
ivan1977 napisał/a: | miedziany daje sie na styk klocków zapobiega to min.piszczeniu klocków |
Dla mnie piszczenie występuje przy hamowaniu więc dlatego się zdziwiłem, że dajesz smar, żeby zapobiegał owemu piszczeniu
Ale teraz już czaję gdzie dajesz - nie czaję tylko jakie piszczenie tam ma miejsce
ivan1977 - 16-03-2013, 00:59
OLV, Wez sobie kogoś do pomocy niech ciśnie pedał hamulca o ile pamietam jarzmo jest przykręcane do zwrotnicy a ty go chcesz wyciągnąć z zacisku ale do rzeczy w zacisk włóż 2 klocki stroną roboczą do siebie kolega ciśnie pedał hamulca tłoczek powinien wyjść do 3/4 powierzchni wyjmij klocki ściągnij gume z rówka na górze tłoczka złap żabkami za kołnierz w który wchodzi guma lekko obkręcając w prawo i lewo ciągnij go na zewnątrz nie łap za powierzchnie roboczą bo go porysujesz i bedzie przysłowiowa dupa inaczej tego nie umiem opisać
[ Dodano: 16-03-2013, 01:03 ]
komarsnk, klocek w jarzmie nie stoi nieruchomo ma minimalny luz pomimo zabezpieczeń może przy hamowaniu sie przesuwać co powoduję piski tak mi sie przynajmniej wydaje
OLV - 16-03-2013, 01:13
Ok
Proste
Może własnie dlatego że takie proste to jestem taki niepewny
Przysłowiowa dupa bedzie jak go wyjme i nie bedę umiał włozyc spowrotem
Rozumie że wewnątrz jest coś w rodzaju trzpienia który wypycha ten nieszczęsny tłoczek ??
Czli to ten trzpien pod tłoczkiem moze wyskoczyc a nie sam tłoczek ??
Znaczy że po takiej "operacji" nie potrzebne jest nawet odpowietrzanie hamulców ??
Dzieki za wskazówki
ivan1977 - 16-03-2013, 01:21
OLV, Nie ma nic pod tłoczkiem poza płynem to on go wypycha bez paniki nie powinieneś nic popsuć a tłoczek włożysz z powrotem tylko jak tłoczek już wyjdzie załóż takie klamerki na wąż gumowy od zacisku bo płyn napewno zleci odpowietrzyć niestety bedziesz musiał
OLV - 16-03-2013, 15:22
Acha... klamerki powiadasz
Robiłes to kiedyś sam ?
Rozumię ze "zabieg " wyjęcia tłoczka polega na :
Wypchniecie tłoczka na 3/4 za pomocą pedału hamulca
Zatrzymaniu dopływu płynu ( zacisk na wężyk hamulcowy )
Wyciagniecie tłoczka za rant szczypcami
Hmmm..no naprawdę proste
Dzięki
Hugo - 16-03-2013, 18:20
OLV napisał/a: | Rozumię ze "zabieg " wyjęcia tłoczka polega na :
Wypchniecie tłoczka na 3/4 za pomocą pedału hamulca
Zatrzymaniu dopływu płynu ( zacisk na wężyk hamulcowy )
Wyciagniecie tłoczka za rant szczypcami | Dokładnie.
Ja do zaciśnięcia wężyka użyłem ścisku stolarskiego. Spisał się doskonale: http://allegro.pl/scisk-s...3061258461.html
Poza tym regeneracja wszystkich zacisków hamulcowych to doskonała okazja do wymiany płynu hamulcowego, jeśli nie był wymieniany w ciągu ostatnich 2 lat.
ivan1977 - 16-03-2013, 18:34
Cytat: | Robiłes to kiedyś sam ? |
Jakieś 2 tyg temu i zrobiłem to u siebie na podwórku także da się
sipex - 17-03-2013, 20:46
Witam.Też przymierzam się do regeneracji zacisków,co prawda nic tam nie cieknie ale gumki są w nie najlepszym stanie Powiedzcie mi tylko jaki zestaw kupic ?idą tam dwa trzy rodzaje czy wszystko to samo?zacisk mam dwutłoczkowy..Jak zleje plyn hamulcowy calkiem to pozniej po skreceniu wszystkiego zalac do max i odpowietrzac tak?(ktore kółka pokolei?)tłoczek można wyciągnąc calkiem ,żeby wyczyścic od wewnatrz ewentualny syf itp?
booohal - 19-03-2013, 21:17
Panowie chciałbym się upewnić: czy ten zestaw jest dedykowany dla mojego zestawu hamulcowego?
http://www.motoneo.pl/szc...76/375/1998.php
Mam swapnięte hamulce na przedliftową zwrotnice. 2 tłoczki 276/24mm.
MarciusTurbo - 19-03-2013, 22:14
Ja rok temu pojechałem do mojego mechanika z problemem tłoczków i mi poradził wiecie co? Aby rozpędzić z górki i pochamować, to pojechałem na A4 pod Gliwice i z powrotem, chamowałem ile można było , pomogło na krótko, więc w wakacje pojechałem do Zakopca i na zakopiance pobawiłem się w chamownię. Efekt do dzisiaj spokój.
Przy nowych klockach trzeba zedrzeć wierzchnią warstwę.
Hugo - 19-03-2013, 22:29
Tak, był jeden rodzaj do dwutłoczkowych zacisków.
booohal - 19-03-2013, 22:40
Hugo, Dzięki
sipex - 21-03-2013, 22:54
miś już po zabiegu wymiana płynu hamulcowego + regeneracja zacisków(dwa zestawy na przód)tył wyczyszczony ale obeszło się bez wymiany gumek bo są w idealnym stanie.Hamulce jak nie z tego auta po prostu lekko musnę pedał i auto staje w miejscu koszt robocizny z olejem i częsciami 300zł ale wszystko zrobione jak należy
Hugo - 22-03-2013, 07:51
sipex napisał/a: | Hamulce jak nie z tego auta po prostu lekko musnę pedał i auto staje w miejscu | Mam dokładnie te same odczucia, z tym, że u mnie równiez regenerowane były tylne zaciski.
|
|
|