To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Reaktywacja Galanta - Wszyc

Hugo - 22-04-2010, 10:11

frost83 napisał/a:
tylko trzeba mieć dobre znajomości
Mam takie znajomości. 300 zł od elementu, ale mam lepiej zrobione niż w fabryce.
Wszyc - 23-04-2010, 22:47

No ja szczerze to wtopiłem z lakiernikiem jakość usługi lakierniczej mierna straszliwie a było 250zł za element wiec raczej mało okazyjnie w stosunku do jakości :?

Od postawienia miśka na koła minęło 4tyś km mało ale ja też mało używam auta nie mam potrzeby częściej :P

Już się zapoznałem dobrze z autem i mogę wymienić co sobie cenie w miśku a czego nie lubię

WADY:
- muł w przedziale obrotów 1 - 2,5tyś obrotów
- jak już rozkręca się i zaczyna iść to już w kabinie robi się trochę głośno głośna jednostka napędowa
- tragiczny fabryczny system audio chodzi o głośniki bo radio mam nie fabryczne
- mocowanie zawiasu podłokietnika przedniego na wkręty do drewna po tylu latach pokrywa podłokietnika jeżeli byłą często otwierana wyrabia się i trochę lata na boki
- tylna klapa bagażnika w sedanie przy większym wietrze potrafi zabić osobę zaglądającą do bagażnika :P

ZALETY
- niezniszczalność jednostki napędowej 2.0TD jeżeli trochę się dba to tam nie ma co się psuć konstrukcja prosta jak budowa Fiata 125p
- bezawaryjność ( mój akurat dostałem w złym stanie a tak to nie mogę w ogóle nic temu samochodzikowi zarzucić nawet jak bym go nie remontował pewnie by jeszcze z 4 lata tak pociągnął w tym stanie )
- świetne zawieszenie lepsze niż w każdym aucie jakim przyszło mi jeździć nawet lepsze niż w audi A6 pod względem komfortu lecz na zakrętach troszkę dla mnie za miękkie ale to nie auto do szaleństw ( i kto to mówi :P ) w zakrętach A6 lepiej się zachowuje Galant trochę buja
- komfort podróżowania takich foteli już nie robią w samochodach era wygodnych miękkich kanap skończyła się chyba bezpowrotnie u mnie jeszcze na szczęście kanapy są mięciutkie
- jakość materiałów mięciutkie obicia nie to co w volkswagenach jakim nie jechałem w każdym coś trzeszczało niby te twardsze plastiki wytrzymalsze mówią ale coś w galancie moim mimo 17lat mają się świetnie :P
- tani w utrzymaniu pali tyle co nic, części tanie tylko niestety trzeba ich długo szukać, jeżeli ma się trochę wiedzy bardzo tanie auto no chyba że się z wymianą wycieraczek czy płynu hamulcowego leci do ASO to wtedy inna sprawa.
- wygląd który przyciąga uwagę wszystkich prawie i oryginalność nie jest się kolejnym szarym ludkiem który ma golfa, astrę, czy passata do tego czerwonego lub srebrnego jak każdy inny na ulicy i jeszcze chodzi i pucuje swój dorobek życia co 10min jak to widzę sąsiadów i myśli że ktoś mu zazdrości piątej Fabii na parkingu :D Co nie znaczy że się wożę swoim galantem wcale nie tylko smutno być człowiekiem bez wyrazu robiącym, ubierającym się, słuchającym i jeżdżącym tym co wszyscy.

Auto jednym słowem uważam że mi się udało :P jest niezawodne, komfortowe i przede wszystkim inne i oryginalne :) Najgorzej być w życiu tłem dla innych :P
Mimo iż mam dużo z nim roboty bo dostałem go w słabym stanie to nie przeszkadza mi to bo motoryzacja to moja pasja od 5 roku życia :D
Inni mówią że marnuje życie pracując nad tym autem a ja im powiem że oni marnują życie nie mając pasji :D nie tyczy sie to mitsumaniaków tylko osób z zewnątrz :) wy wiem że chcecie mi dobrze doradzić

Żeby nie było tak pusto do rzucę jakieś tam fotki z życia miśka :D



areksz121 - 26-04-2010, 01:14

Wszyc, powiem Ci że mojego też tak zaczynam robić :D nie jesteś sam ze swoją pasją :P Jak się plany nie zmienią to będzie "rzeźnia" na koniec lipca :)

Doskonałości życzę :wink:

Wszyc - 30-04-2010, 00:13

Jakiś cymbał zrobił mi dziś średnio miły numer byłem w centrum i chciałem zaparkować na takim gruntowym parkingu jedynym wolnym wjeżdżam na niego i sobie powoli jadę jakieś 5-10km/h i leży sobie karton na drodze na piasku stary karton jadę dalej i co się szybko okazało pod kartonem taka dziura że jak wpadłem to aż zaryłem przednim zderzakiem po ziemi... ktoś miał pewnie świetny ubaw że mu się pułapka udała cymbał jeden :?

Teraz zawiecha z przodu zaczęła pukać na dziurach przy ruszaniu trochę hamowaniu i samochód zamula przy skręcaniu gumowy układ kierowniczy się zrobił... zachowuje się jak bym jechał prawie bez powietrza w przednich kołach :?

Raczej jestem miłym człowiekiem i nikomu źle nie życzę ale tym razem normalnie kawalarzowi życzę żeby jakaś niespodziewana dziura wyrwała zawieszenie :?

Mimo iż po tej akcji musiałem zrobić jeszcze z 50km misiek mnie nie zawiódł kiedy go potrzebowałem, nie zaglądałem co tam mogło walnąć byłem trochę odwalony i ni jak było mi się tarzać pod autem tylko sprawdziłem czy miska olejowa cała...

Po majówce zlukam tam co i jak się stało jak będę miał kanał części nie są drogie więc damy rade tylko szkoda bo mogłem tą kasę wydać na inne rzeczy no cóż takie rzeczy czasem mają miejsce :P Miałem dziś na tyle udany dzień że to mi humoru nie popsuje ani nie podłamie morale w reaktywacji samochodu :P

Wszyc - 08-05-2010, 08:31

Prawdopodobnie poszła przekładnia kierownicza tak więc chyba misiek znów będzie miał dłuższą przerwę w jeździe... szczerze powiedziawszy zlot ogólnopolski stoi pod znakiem zapytania nie wiem czy dam rade do tego czasu zrobić miśka...
mitsu_pl - 11-05-2010, 18:18

Jak coś to zawsze możesz z kimś się zabrać...
Wszyc - 22-05-2010, 14:40

Dziś zrobiłem wolną odmę nie będzie już mi rozrywało rur od intercoolera i w końcu zderzak nie będzie zarzygany olejem :P zdjąłem też wszystkie elementy dolotu prócz kolektora bo jest jedna nakrętka zjechana i intecoolera bo nie da się go zdjąć bez demontażu zderzaka :P tyle ile u mnie w dolocie jest oleju to sobie chyba nikt nie wyobraża nawet :P i tak wyczyszczę i intercooler i turbo ( turbo nie cieknie ale wirnik jest w oleju od tego co do dolotu się dostawało :P ) będzie mi wywalało resztki oleju i zaraz dalej będzie brudny dolot ale zawszę troszkę mniej już :D :D :D normalnie + 5 - 8KM więcej będzie :D :D :D no to już może będzie koło 75KM przy obecnym stanie nie wiem czy okiełznam taką moc haha :P

EDIT
Dolot złożony misiek szybciej wkręca się na obroty :P Dolot czysty chata brudna :D :D :D

Wszyc - 25-05-2010, 13:04

Misiek lata jak ta lala po wyczyszczeniu rur dolotowych po pewnym czasie powtórzę czynność jak już turbina się "przepłuka" i wypluje ostatnie krople oleju jakie jeszcze w niej zostały z czasów kiedy odma była podłączona :P
j-rules - 25-05-2010, 13:16

to ile masz od 0 do 100 ? :>
Wszyc - 25-05-2010, 15:32

według fabryki 13,9sek to przy moich pierścieniach dobitych to będzie koło 15 - 15,5sek 8) rakieta :P
j-rules - 25-05-2010, 17:20

spoko, punciaki jeszcze lykasz ;) :)
Wszyc - 25-05-2010, 19:05

w tym roku na auto będzie przeznaczone jakieś 3,8tyś zł tak więc grosze więcej nie uzbieram więc zrobię drążki kierownicze hamulce z tyłu z 2-2,5 tyś zostawię na swapa w późniejszym okresie lepiej dorwać w lepszym stanie dawce i tam z tysiaka przeznaczę na jakieś tam pierdoły do auta :P w następnym roku do tyram jeszcze z 3tyś na Misia i może jakieś efekty będą może wtedy 60% rzeczy z moich planów wykonane :P
mitsu_pl - 28-05-2010, 17:33

jak nie będziesz tyle kasy wydawał na chlanie to więcej uzbierasz... ;)
Wszyc - 28-05-2010, 17:40

no niestety nie uzbieram już po fakcie za dużo chlałem wcześniej zamiast się uczyć i teraz muszę zapłacić za poprawki z matmy, mechaniki i obwodów elektrycznych :P

Dziś jakiś koleś podbiegł na skrzyżowaniu i powiedział że mi się auto pali bo mi całe dymi :P
chyba to nie był jednak dobry pomysł z tą wolną odmą za dużo z niej bucha myślałem że nikt nie zauważy :D :D :D :D :D ale puki nikt na mnie się nie rzuca z gaśnicą nie ma tragedii :D

wilk88 - 28-05-2010, 19:42

Zrób sobie "home made" oil catch can ;) Ja jestem w trakcie, największy problem dostać wężyki o odpowiedniej średnicy. Jak zrobię to wstawię na forum jakieś FAQ :D

pozdro



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group