gulgulq - 05-11-2011, 06:43 hmm.. ja jestem zdania że wylotu spalin nie należy ograniczać to tak jakbyś w aucie zasłaniał rurę wydechową dawkowanie powietrza powinno być po stronie jego doprowadzenia, ewentualnie wydłuża się drogę spalin (wymiennik, przegrody itp) by odzyskać jak najwięcej ciepła z nich jaca71 - 05-11-2011, 09:59
Szyber służy li do zamykania komina gdy w piecu/kominku nie palimy. Zamykanie szybra podczas palenia to proszenie się o kłopoty. Są specjalne regulatory ciągu kominowego i nimi należy się posługiwać 
Gdy mamy stary piec zasypowy to jesteśmy w stanie drzwiczkami pod popielnikiem i szybrem zrównoważyć ciąg z zasysanym powietrzem - to jeszcze ujdzie, ale w otwartym kominku? Marcino - 07-11-2011, 11:42 No zapomniałem ze to otwarty kominek, w moim wkłądzie jak bym nie miał szybra to bym ognia nie upilnował..:) mimo zamykania powietrza i tak ciagnie dzwiczkami za az słychać świst..:) HouseM - 07-11-2011, 17:11 Przymykanie komina to śliska sprawa. Kiedyś zdążyło mi się ,że szyber od pieca CO zamknął się całkowicie przez to ,że wcześniej ręcznie trochę go przymknąłem. Efektów opisywać nie muszę , dobrze ze to w dzień się stało a nie w nocy jak wszyscy śpią. Marcino - 07-11-2011, 21:23 Dlatego ja do pieca swój dorbiłem tak, ze otwarty jest wpionie, tzn ze w razie trzesienie ziemi moj szyber się całkowicie otworzy bo jest na pionowej rurze, Druga sprawa to taka ze szyber nie zamyka nigdy całkwicie i zawsze zosteje szcelna. Pozdrawiam Krzyzak - 08-11-2011, 06:48 u mnie szybek w kominku ma kształt nieco ponad połowy koła a nie pełnego koła - w ten sposób nigdy w 100% nie zamknie przepływu (podejrzewam, że tak 60-70% to max.) HouseM - 08-11-2011, 15:13
Przy takim rozwiązaniu nie zdarza Ci się ,że w lecie jak nie palisz w piecu a mocniej wieje to wydmuchuje Ci śmieci z pieca ? gulgulq - 08-11-2011, 15:42
przecież możesz zamknąć dopływ powietrza na drzwiczkach i popielniku i nie ma prawa odwracać ciągu Krzyzak - 08-11-2011, 18:58
zresztą - palę niewiele, bo nie chce mi się: a) czyścić szyby b) siedzieć w zimnych sypialniach (bo się kocioł gazowy nie włączy) oraz mój synek mógłby się poparzyć... jaca71 - 09-11-2011, 08:57
Ja palę na okrągło od początku października - no może parę dni odpuściłem bo było za ciepło w domu.
Szyba raz jest czarna raz jest prawie czysta - sam kominek sobie ja wypala. Ja raz na 2 może 3 tygodnie przelecę psik-psikiem z ręcznikiem papierowym dla zasady. Opanowałem już kopcenie szyby, mimo tłumienia kominka brakiem tlenu 
W sypialniach jest najcieplej - sporo przewymiarowane kaloryfery bo podstawą miał być kondensat pracujący na krzywych poniżej 0.8  Ale głównym źródłem ciepła stał się kominek z PW.
To jest istotny problem ale najmłodsza ma już ponad 5 lat - ogarnia gorący kominek. A najszczęśliwsza jest kocica, która znalazła sobie miejsce na szczapach drewna. Po godzinie wylegiwania nie da się jej wziąć na ręce bo parzy
Reasumując: - moim zdaniem jeśli kominek to tylko z redystrybucja ciepła po całym domu, w innym przypadku to tylko bajer. - nie każdy nadaje się do kominka, jeden uwielbia rytuał palenia w kominku, a dla drugiego jest to nieporozumienie. Ja jestem chory jak na zewnątrz jest powyżej 10C a w domu powyżej 21C bo mam zakaz palenia w takiej sytuacji jestem nieszczęśliwy.
Krzyzak - 09-11-2011, 09:10
też przewymiarowałem, mój kondensat chodzi na krzywej 0.9, ale mam 1 czujnik i salon otwarty na korytarz z czujnikiem... - musiałbym ustawić kocioł na grzanie na 25-26 st. by był sens palić...
zgadza się - teraz żałuję...
pamiętam u Fiszhopa jak jego kot (biały) wychodził spod kominka czasem z dymiącym futrem i studził się na zimnej podłodze... i tak w kółko...
Fragu - 09-11-2011, 09:41
Tak tylko wtrącę, że najlepszym sposobem na wyczyszczenie szyby jest...papierowy ręcznik+popiół 
Kominek z PW jest git 
Krzyzak - 09-11-2011, 12:14
u mnie się sprawdza TYTAN kominek - tylko on usuwa smołę jaca71 - 09-11-2011, 14:31
Zgadza się. Tylko, że ja czyszczę kominek co dwa dni. Jak jest czysty to rozpalam. Ale czasami stwierdzam, że już szybę można by przeczyścić ale popiołu już nie mam
To masz niezłego smolucha U mnie mogę odkurzaczem szybę przeczyścić. Na szybie mam sadze nie smołę.
Spróbuj kiedyś palić mniejszymi porcjami drewna ale cały czas bez ograniczania dostępu powietrza. Czyli cały czas dostarczać powietrze pierwotnym powietrzem czy jak to się u ciebie zwie. Ja u siebie pozamykałem wtórne powietrze i zakleiłem wloty do tzw. sytemu czystej szyby (kurtyny powietrznej) i jadę pełna rura z zewnątrz. gulgulq - 09-11-2011, 18:28
pod warunkiem zę coś takiego sie ma ja u siebie mam tylko wlot do popielnika i stamtąd przez ruszta pod drewno niestety szyba się lekko smoli, później się to spieka i ciężko usuwa się po 3-4 przepaleniach popołudniowych |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
