mitsu00 - 21-12-2010, 21:28
Ale byki po szwedzku walnales 
rezon - 21-12-2010, 21:37
pkwiat - 21-12-2010, 22:16 W tamtym roku u zachodnich sąsiadów średnie spalanie od 6,5l do 7,6 l - 3 dorosłe osoby + spora ilość bagażu - trasy mieszane (autostrady, miasto, zwykłe drogi). W Polsce zwykle pali mi więcej. A wracając do tematu dodam, że auto nigdy nie było garażowane i nawet w ubiegłą zimę przy temperaturach przekraczających - 25 C nie miałem problemów z odpaleniem czy przytkaniem filtra w trakcie jazdy. No i sąsiedzi zrezygnowali z nastawiania budzików - dźwięk 2.0 DID Dolby Surround stawiał pół osiedla na nogi 
sylb - 22-12-2010, 10:17 Panowie, o ile mnie pamięć nie myli to tzw. „paliwo zimowe” regulowane jest ustawowo, i od listopada takowe powinieneś mieć już tylko takowe, a w październiku powinno być tzw. przejściowe. Nie twierdzę, że np. takie Diesel Arctic to ściema, bo zamiast wytrzymać do -25 jak jest w ustawie wytrzymuje np. do -45. karol_alasz - 22-12-2010, 11:33
No to taki,ten no, "dżołk" 
|
||||||||||||||
) dystrybuuje sie paliwa tzw zimowe tyle ,ze bez tych wszystkich fanfar i dodatkowych oplat co u nas...