To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Lancer [C66A] 1.6 16V - przemiana w GTi.

mystek - 04-09-2011, 18:16

#Idas - ja mam to samo właśnie, jak na początku wszedłem na to forum i zobaczyłem galanta Avance, to kładł mnie na łopatki, a teraz jak widzę jakiegokolwiek gala, to rzygać mi się chce :/. Gal zalatuje emeryturą powoli.
Mithrill - 04-09-2011, 19:17

mystek napisał/a:
Gal zalatuje emeryturą powoli.


Zwłaszcza srebrne kombi (sedan w sumie też)... :-)
Tak, też mam podobne wrażenie.

Plan jest taki, żeby Lancer w miarę możliwości u mnie pozostał.
Zobaczymy czy to się uda.
Darzę ten wóz wielkim sentymentem i ciężko będzie oddać Miśka w cudze łapska.

PS. Jak nie wyjdzie z Galantem, to będzie coś innego.
Nie mam jakiegoś wielkiego parcia na ten model (zwłaszcza, że byłby droższy w utrzymaniu).
Mam ten etap, w którym Gal bardzo (bardzo, bardzo, bardzo! :P ) mi się podoba.
Kto wie, może też mi to przejdzie.
Rozważam także Carismę, czy Eclipse, ale często zerkam w stronę Saaba.
Chociaż wolałbym jednak Mitsu.

No cóż, zobaczymy. Póki co, chciałbym zamknąć w końcu sprawę odświeżenia Lanca.
A gdzieś nade mną ciągle wisi możliwość kupna oryginalnego GTi C6.

idas - 04-09-2011, 21:01

#Mystek - mam dokładnie to samo co Ty:-) Na początku mi szczena opadała jak widziałem takie Avance (koniecznie w sedanie), teraz jak stają się popularne niczym golf stwierdziłem że gala nie będzie (z korzyścią dla portfela :] ).
# Stary Alfer - wiedziałem, że ktoś użył forumowej ewolucji jako tytułu - naprawdę trafiony pomysł! :-)
Mithrill skoro masz polerkę to ja bym się na Twoim miejscu nie zastanawiał tylko spróbował swoich sił. Nie stosuj dużego nacisku i wykonuj płynne ruchy z zastosowaniem dużej ilości wody (jeśli będziesz wodną pastę używał oczywiście), a na pewno nie uszkodzisz lakieru.

Zielu - 04-09-2011, 21:24

Po oklejaj wszystkie plastiki, listwy, lampy i jazda z polerką :)

BTW. Galant 'EA ogólnie jest b. ładnym i fajnym autem, o Avance już nie wspomnę, podoba mi się jak cholera :) Zrobił się po prostu trochę popularny (na ulicach mimo wszystko mało jest Miśków), chociaż do miana Passata mu na szczęście daleko :P Z kolei czego wymagać od ludzi, żeby byli oryginalni i np. jeździli 20 letnimi Lancerami? Nie za bardzo, większość woli coś nowszego jak np. Galant. Nie każdego też stać na newsy od MMC np. Evo X lub zwykłego nowego Lancera. Kolejna sprawa, Mitsubishi jakoś nie ma wielkiej alternatywy dla posiadaczy Gala 'EA i innych chcących kupić coś nowszego, nie koniecznie z salonu..

Mithrill - 04-09-2011, 23:27

Ech, właśnie! Nie mogę ciągle jeździć 20-letnim Lancerem. Chciałbym spróbować czegoś nowszego... :)

Dobra, wracając do polerki.
Idas, to, co znalazłem to jest jakaś franca z tarczą 200mm.
Ojciec używał tego do polerowania blatu starego stołu po lakierowaniu.
Jest to szlifierka orbitalna (?). Wiadomo o co chodzi.
A do tego ma stałe obroty 3000/min. Nie za dużo?
Nie widzę tam możliwości założenia innych gąbek (są tylko dwie nakładki do kompletu - jakieś futerko polerskie i coś w stylu mikrofibry), czyli odpada dobór fajnego pada od APP, czy Farecli.
Żeby się nie okazało, że lakier zedrę lub spalę zanim pasta zdąży się wypracować... :biggrin:
Polecono mi produkty firmy 3M na początek. A dokładniej drobne mleczko polerskie (żółta nakrętka), a co później? Będzie potrzebne jakieś mleczko/pasta typu finish?
Może lepiej użyć zwykłej polerki samochodowej z regulowanymi obrotami?
Przykładowo takiej:

http://allegro.pl/polerka...1787125190.html

Może ktoś poleci coś taniego, czym już pracował i było OK?
Z tą oscylacyjną niepewnie się czuję... (może jest już wyrobiona po polerowaniu stołu, bo pad wpada w takie dziwne wibracje i bije w polerowaną powierzchnię).

rosomak1983 - 05-09-2011, 01:00

tak czy siak jak sprzedaz lancera dosc predko za nim zatesknisz. Wspomnisz słowa wuja Rosomaka :lol: :lol: :lol:
rosomak1983 - 05-09-2011, 01:01

PS chcesz nowych doznań włóz inny silnik :twisted:
Zielu - 05-09-2011, 02:17

Polać mu, dobrze prawi :D
mystek - 05-09-2011, 10:12

No to lancelota zostaw, a kup sobie jakiś pupowóz :) . Saaby też są fajne, również się kiedyś za nimi rozglądałem, takie 2.0T bym przytulił :)
filll - 05-09-2011, 12:27

Sam przesiadłem się z Lancera C62 do gala EA. Plusy Galanta są takie, że jest nowszy, większy, cichszy, szybszy... i to chyba wszystko. To że jest nowszy nie miało by żadnego znaczenia gdyby nie stan blacharski mojego Lancelota. Większy niby jest, ale jak musiałem przewieść kilka razy duże paczki, to miałem problem (sedan + konstrukcja tylnej półki skutecznie przeszkadzają w transporcie większych gabarytów). Ładniejszy też jakoś specjalnie nie jest, zwłaszcza od lancera z pakietem GTI. Lancera nie sprzedałem, bo jego wartość sentymentalna i użytkowa znacznie przekracza wartość rynkową. Jeżdżę nim w weekendy i za każdym razem jak do niego wsiadam cieszę się jak dziecko ;) Jak bym miał teraz sprzedać któregoś z nich to byłby to pewnie Galant.
Zielu - 05-09-2011, 20:06

Dokładnie, trochę szkoda by było traktować 20 letniego Lancerka w extra stanie lub odnowionego, jako daily car :)
Do tego, wolałbym się już zaopatrzyć w jakieś "sejczento" (jako młody człowiek) na wożenie tyłka z pkt. A do pkt. B.

Mithrill - 20-09-2011, 00:21

Wiecie co?

Kupiłem 17" felgi Borbeta... z oponami...

mkm - 20-09-2011, 00:35

:mrgreen: Jak widzę targają Tobą mieszane uczucia :mrgreen:
Są jakieś foty z przymiarek? No i najważniejsze... który model?

Mithrill - 20-09-2011, 00:44

mkm napisał/a:
:mrgreen: Jak widzę targają Tobą mieszane uczucia :mrgreen:


Szkoda gadać. Jestem strasznie niezdecydowany. Albo za bardzo sentymentalny... :lol:
Pochwalę się jak już będą założone.
Szprychowce, coś w tym stylu:



Chwila... to chyba jest ten właśnie model. Te moje są w lepszym stanie, chociaż bez drobnych napraw i malowania chyba się nie obejdzie.
One były zakładane w Carismach, prawda? Albo coś mi się myli...

Generalnie dążę do wizji sprzed kilku stron:


Do diaska, jaki ten lakier jest matowy na tej focie... teraz to zupełnie co innego...

I mam już wszystko (prócz tych wrednych kierunków w zderzak). Teraz tylko zakładać i finisz. Zastanawiam się także nad klimą i tym nieszczęsnym swapem na coś mocniejszego.
Ale chyba poczekam do wiosny z całkowitą przemianą. Aż śniegi stopnieją.

rosomak1983 - 20-09-2011, 02:45

o widzisz lancer jednak zostaje :D :D :D :D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group