deejay - 01-12-2013, 00:51
Dla amorka nie ma określonego nigdy przebiegu , wystarczy jedna dziura i nie odpowiedni "strzał" i po nim... arturj123 - 02-12-2013, 16:03 Czyli porównanie, że auto na oryginalnych zrobiło 200.000km, a KYB/Bilstein/Monroe 40.000 i do wymiany - nie ma sensu. To wyłącznie wina stanu naszych dróg deejay - 02-12-2013, 21:59
Dokładnie . Marcino - 02-12-2013, 22:15 ponad 80kkm na Sachs z tyłu - ciągle suchutkie, ciągle działają:) Hugo - 02-12-2013, 22:20 Marcino, na jakich kołach, na jakich kołach? 
deejay - 02-12-2013, 22:24 Na 99% 15-tki 
Hugo - 02-12-2013, 22:54
Marcino - 02-12-2013, 23:56
Tylko 15", 3 zimy nawet na 14" 185/65 z Carismy jeżdziłem. Sprężyny mam dorabiane jak wywaliłem Nivo. Bartekkita - 05-12-2013, 00:23
Pocieszę was Ukraińcy i tak ich nam zazdroszczą
deejay - 04-01-2014, 20:03 Powoli szukam następcy Galanta i pisze do was z zapytaniem czy miał ktoś do czynienia z owymi autami . Jesli ktoś coś wie o awaryjności itp. to śmiało pisać , będę wdzięczny za wszelkie wiadomości
http://allegro.pl/lexus-g...3834319358.html http://otomoto.pl/infinit...-C30486695.html http://otomoto.pl/honda-legend-C31669400.html swinks_UK - 04-01-2014, 23:34 Lexus GS, to tylko pierwsze 2 generacje warte rozważenia z silnikami 2JZ-GTE, niestety i tak spalanie było kolosalne plus ociężały automat (w stylu amerykańca). Tu nawet spalaniem lpg można się podłamać. Co do nowszej generacji (tej z linku), to w UK była klapa sprzedażowa. Awaryjne silniki na modłę eko, lipna skrzynia i wieczne awarie elektryki, które całkowicie unieruchamiają auto. Nawet w magazynie Top Gear (wersja papierowa) żartowano, że nowe GS więcej drogi pokonują na lawetach do serwisu niż na własnych kołach. Co do Hondy Legend, to ta nowa też szału nie robi, a silniki z tej serii są spod hasła "omijaj szerokim łukiem", czyli ta sama historia co z Subarowym 2.5. Nie znam Infiniti. Teraz już dobrych aut nie produkują Bartku. A Mietka C320 CDI rozpatrywałeś? Usuwasz dpf, do tego remap i masz przyzwoitą furę. kochajj - 04-01-2014, 23:49 Infiniti ma silnik ten sam co 350Z i mój murano... chyba bym wybrał Infinity... 
robertdg - 05-01-2014, 10:44 Jaguar XJ8 
Volvo S80 IIgen 4,4V8
Tomek - 05-01-2014, 11:28
taki Legend, ze znaczkiem Acury jest w naszej rodzinie od ładnych paru lat (będzie z 5-6 lat) robi kosmiczne przebiegi jedyna awaria to ostatnio pękł wąż od wspomagania ten silnik był montowany w Hondzie Odysey, dwóch znajomych w USA ma takie od nowości (to też będzie z 8-10 lat) i obydwoje zadowoleni i jeżdżą dalej deejay - 05-01-2014, 12:07
Bez przesady Robercie , max. 3,5 litra
Żadnego gnojownika nigdy , tylko Pb
Dzięki Swinsk UK za cenne uwagi . |
||||||||||||||||||||||||
