[97-04]Galant EAxA/W - [EAxx] Problem z cykaniem...
Rafal_Szczecin - 12-09-2009, 12:46
skull napisał/a: | ledzy a jak jest z tymi popychaczami za 22zł/szt z InterCars,nadają się do czegoś |
u japaneze 20pln/ szt ajusy . u mnie narazie spisuja sie bez problemowo
batman - 12-09-2009, 13:07
Marcino
I co zrobiłeś ,że nie stuka już.
KaWu - 14-09-2009, 13:15
batman napisał/a: | Marcino
I co zrobiłeś ,że nie stuka już. |
Wymienil na nowy.
Ja_good - 14-09-2009, 17:26
pytanie do kolegow co uzywali srodka z Shell-a.
to jest to ? kosztuje 10,95 za 500ml
gem1 - 15-09-2009, 01:51
przeczytałem cały wątek..i widzę, że jak to zwykle bywa, sa różne grupy poparcia, dla różnych olei silnikowych...podaję linka.. http://www.animegame.com/cars/Oil%20Tests.pdf
Warunki testu raczej nie odzwierciedlają tych z silnika, ale i tak dają do zastanowienia.
Miarą dobrego oleju w moim obecnym aucie nie są stuki popychaczy, tylko głos rozrządu (auto jest na łańcuchu), który przy moim doświadczeniu, przy mobilu zachowywał się jak grzechotnik, przy Motulu było już lepiej..teraz tylko z dwie trzy sekundy czasami słychać na zimnym po odpaleniu, ale zalany jest Valvoline 10W40, dobra opcją, ale droższą jest ten sam tylko 10W60. Filtry oleju też pomagają i polecam Manna lub knechta z tzw zaworkami, które rzeczywiście na celu maja powstrzymanie całkowiego spłyniecia oliwy do miski...więc nie odpala się aż tak bardzo na "sucho"
Z półek Shella polecam preparat do czyszczenia wtrsków, STP chyba (buteleczka czarna) - nasze paliwo pozostawia wiele do życzenia.. O niebo lepszy jest taki specyfik amerykańskiego pochodzenia LIQUI MOLY , ale w sklepach nie widziałem (alledrogo pozostaje)
pozdrawiam
skull - 16-09-2009, 10:13
też miałem Nissana sunny i to dwie sztuki Y10 i N14 jednym ja jeździłem drugim żona.Nie miałem w ogóle w tych autach dylematu jaki olej lać Auta miały też rozrządy na łańcuchach i do kombi bo był nowszy lałem Castrol a do żony starszego N14 wlałem Lotos 10W/40 i chodził jak malina jak elektryczny Może czas pomyśleć o zmianie łańcucha jak hałasuje W ojca Almerze N15 też zmienialiśmy bo hałasował.To podobnie jak z tymi popychaczami hydraulicznymi,kombinowanie z olejami nic nie daje najlepiej zmienić popychacze i wtedy będzie święty spokój.Ja już dałem sobie na luz,poczekam jeszcze bo wystawiłem swojego miśka na sprzedaż jak nie znajdzie się kupiec zamawiam u Japaneze kpl. popychaczy i do dzieła A te oleje wszystkie to psu na budę tylko wydawanie kasy.Ja już lałem Mobil,Castrol,Elf,Shell i na każdym klepie tak samo,jedynie dodanie Ceramizera pomaga,ale nie na długo Pozdro dla wszystkich cykających
gem1 - 16-09-2009, 13:44
juz nie hałasuje... ale i tak myślę o zmianie, ale może samych napinaczy, bo łańcuch sie dobrze trzyma... a co do leju..to ja zauważałem róznice między mobilem, motulem, a valvoline.. o.k. kończę OT
pozdr
Marcino - 16-09-2009, 23:31
KaWu napisał/a: | batman napisał/a: | Marcino
I co zrobiłeś ,że nie stuka już. |
Wymienil na nowy. |
Tak zrobiłem, i radze każdemu, zakupić uszczelke pod pokrywkę i zdjąć popychacze choćby z pierwszej głowicy V6 samemu i sprawdzić ich stan.
Pozdrawiam
Kunek - 21-09-2009, 01:05
Odnośnie cykania w GDI, jestem świeżo po odświeżeniu głowicy Po złożeniu wszystkiego i odpaleniu cykał jak cholera, ale gdy silnik się rozgrzał wszystko ucichło i tak już jestem 4 dni po wyjechaniu z warsztatu i nic nie cyka. Czy zimny, czy ciepły, czy z samego rana po odpaleniu słychać piękny i równy dźwięk GDI Założyłem kupione w serwisie Mitsubishi popychacze hydrauliczne także zobaczymy jak długo cisza się utrzyma, bo z tego co wyczytałem na forum to zostały zamontowane przeważnie zamienniki i czasami nic z tego nie wychodziło lub "cykacz" wracał np. po 6000 km. Dlatego założyłem oryginały.
skull - 21-09-2009, 13:54
a skolka kolega dał za te popychacze oryginały Japaneze ma jakieś z powiększonym otworem do 3mm za 43zł/szt.
Kunek - 22-09-2009, 21:24
skull napisał/a: | a skolka kolega dał za te popychacze oryginały Japaneze ma jakieś z powiększonym otworem do 3mm za 43zł/szt. |
skolka? nie bardzo rozumiem
w każdym razie silnik pracuje tak po remoncie http://www.youtube.com/watch?v=kpbVsuDpMSI w 0:53 minucie słychać jakąś osłonę tłumika
szkoda ze nie nagrałem jak cykał przed remontem
Kunek - 22-09-2009, 21:39
We Wrocławiu w Mitsubishi powiedzieli mi 3500 zł nie pamiętam dokładnie ale jestem pewien ze było coś około tego, wychodziło jakoś ponad 200 zł za jeden popychacz, jak wróciłem do Irl w tutejszym Mitsubishi kupiłem za 600 euro, w sumie taniej wyszło.
skull - 23-09-2009, 12:48
tak sobie zażartowałem z tym "skolka" z Rosyjskiego Tak na poważnie to od groma kasiory za oryginały popychacze Teraz jak już na poważnie zacząłem przymierzać się do wymiany popychaczy,silnik pracuje elegancko Nie wiem czy to za sprawą oleju? Ostatnio zrobiłem taki zabieg,że dolałem tego środka do wyciszenia popychaczy hydraulicznych firmy: liqui moly i strasznie klepał mi nawet rozgrzany nie wyciszał się. Zrobiłem z tym środkiem jakieś 600 km i zero zmian było tylko gorzej.Wkurzyłem się i zmieniłem olej na pierwszy lepszy bo i tak na wszystkich dotychczasowych olejach było tak samo.Los chciał że padło na Shell Helix Plus 10w40 bo był w promocji Teraz po nocy przejadę dosłownie kilka km i jest cisza pod maską,normalnie rewelacja Nie chciałbym zapeszać, ale chyba trafiłem na odpowiedni olej do swojego GDI
Hugo - 23-09-2009, 16:20
skull napisał/a: | padło na Shell Helix Plus 10w40 | Mam ten szmelc w EA2A. Była orkiestra, ale ceramizer ją uciszył. Następna zmiana tylko Elf Excellium LDX 5W 40. Z doświadczenia najlepsze oleje z jakimi miałem styczność.
skull - 23-09-2009, 19:28
też używałem oleju Elf Excellium LDX 5W40 dobry olej, ale długo zimny silnik cykał zanim wyciszył się. W moim przypadku to chyba stawiam na to, że silnik potrzebował już gęstszego oleju lub wcześniej był użytkowany na 10W40.
|
|
|