Galant VR4 E88A 92-96 - [E88A 2.5 4WD] E88A 4WD 4WS 2,5 V6 24V
Frost - 12-05-2009, 16:10
gres napisał/a: | mitsu_pl czyli sugerujesz żeby nei wycierać :d | hehehe wytrzyj wytrzyj, albo raczej wetrzyj w blache jak krem nivea
gres napisał/a: | Wczoraj merol slk 200 kompresor mi odszedł | w sumie sie nie dziwie, niby tyle samo kucy ale lżejszy chyba od Misia no i na kompresorze
jacek11 - 12-05-2009, 17:16
frost83 napisał/a: | w sumie sie nie dziwie, niby tyle samo kucy ale lżejszy chyba od Misia no i na kompresorze |
Merol ma napęd na jedną oś.
Jak się rozpędzi,to ma większe przyspieszenie.
Za to na starcie może mieć kłopoty
gres - 13-05-2009, 10:39
no tutaj niestety nie szło od startu więc nie miałem tego atutu. Wagowo są podobne!! merole to jednak ciężkie bestie -1481 Kg ! dlatego pojedynek powinien być bardzo zacięty! niestety moje auto na gazie o sekunde gorzej do setki przyspiesza a potem jest jeszcze gorzej. Cóż 1,80zł za litr:)
Frost - 14-05-2009, 21:31
mitsu_pl napisał/a: | Ehhhh, VR 4 w tej budzie to moje najskrytsze marzenie | mam fotki auta na telefoniku, jutro wrzuce na internecik aby pokazać jak to wyglada
[ Dodano: 14-05-2009, 21:56 ]
Miało być jutro a jest juz teraz - odrazu widać że mam hopla na punkcie motoryzacji
Odrazu mówie że auto jest w stanie conajmniej średnim i do tego nie poskładane
http://e88a.fotosik.pl/albumy/634143.html
mitsu_pl - 15-05-2009, 21:49
Kucia faja... A nie chce się go może pozbyć ? Jak sie tak zastanowić... to nie trezba zbyt wiele wysiłku, żeby skombinować osłone na spód z jakiejś grubej aluminiowej blachy np. w tym galu, jest jeszcze prościej niż w E88A, więc nzamiast robić na okragło skrzynie, powinien w to zainwestować
No panowie trzymajcie kciuki, w niedzielę rajd w białymstoku, tylko szutry w klasie będziemy się ścigać z jedną tylko Subarką, nasze ok. 185 KM - moc szacunkowa po modach - przeciwko conajmniej 220 KM jej...
michu_872 - 16-05-2009, 10:10
mitsu_pl napisał/a: | No panowie trzymajcie kciuki, w niedzielę rajd w białymstoku |
powodzenia
gres - 17-05-2009, 14:48
zmieniłem wygląd galanta ...
sprawa jest do dupy, bo : na miejsce zdarzenia przyjechała policja, wskazała sprawcę który niestety nei przyjął mandatu ...
Sytuacja dośc prosta aczkolwiek nie do końca - 2 drogi równorzedne ( w co sprawca nie mógł uwierzyc nawet gdy tułmaczył mu policjant. On z mojej lewej , ja z jego prawej.
Ale
sprawca twierdzi że jechałem bardzo szybko ( policjantom powiedział ze 80 km/h.... nie wiem ile faktycznie jechałem, gdzieś 15-20 ... i że to ja go "staranowałem".
Do tego ochodzi jeszce fakt że na skrzyżowaniu jest bardzo ograniczona widoczność.
Policja problemów ze wskazaniem sprawcy nie miała i to jest dobre. Złe jest że nei wiem co wymyśli sąd. Tak po prawdzie to można powiedzieć że nie zachowałem szczególnej ostrożności. Znaczy patrzyłem czy coś nie jedzie z naprzeciwka lub z prawej, ale gdy spojrzałem na lewą to już było za późno.
Ma ktoś pomysł co dalej? Ile będe czekał na rozprawę? Czy moge w tym czasie naprawić auto a potem rachunek przedstawic w ubezpieczalni ( niezależnie od tego czyjej) Co zrobć żeby ubezpieczalnia nie zarzuciła mi iż naprawiłem więcej niż było zepsute?
A co do szkód to nie ma tragedii. Jak mówiłem prędkość duża nie było, tyle że seicento uderzyło mnie "rogiem" który na zasadzie klina troche się wbił - do wymiany jest maska zderzak, pas przedni chłodnica klimy i prawdopodobnie chłodnica. Silnik ani podwozie najprawdopodobniej nie ucierpiały !!
jacek11 - 17-05-2009, 20:12
gres, Nie masz się czym przejmować.Wina leży po stronie tamtego gościa,i żaden
sąd tego nie podważy.
Pozdro.
gres - 18-05-2009, 08:57
w sumie tak, chociaż mam spore wyrzuty sumienia. Mogłem się toczyć wolniej...
Boje się że ta sprawa się bedzie długo ciągnąć, a autko trzeba by naprawić, tymczasem boje się cokolwiek robić bo boje się że potem będzie problem z wypłatą odszkodowania.
Frost - 18-05-2009, 09:06
Musiasz skontaktować sie albo ze swoją ubezpieczalnią i zasięgnąć porady, albo poszukać firmy która zajmuje sie "wyciąganiem" kasy z ubezpieczalni (posrednictwo ) i ich popytać, informacji powinni udzielić Ci za darmo, ewntualnie moga zająć sie Twoją sprawą za jakiś tam procent od odszkodowania.
Sprawa może zakończyć sie na pierwszej rozprawie, lub jak było u mojego ojca, ciągneła sie 2a lata, bo gość co chwile coś wymyślał, pomimo że był jednoznacznie sprawcą kolizji
gres - 18-05-2009, 10:38
właśnie zamierzam jechać dziś do swojej ubezpieczalni.
Twój Tata rozumiem kasę dostał dopiero po zakończeniu rozprawy? Naprawiał wcześniej auto?
Jeszcze po cichu liczę że gość się opamięta, ma na to 14 dni , a na pozycji jest raczej przegranej. Do wszystkiego trzeba jeszcze dodać że chłop miał prawo jazdy z błędnym nr. pesel , czego zresztą nie potrafił stwierdzić bo nei miał przy sobie okularów....
Policjaci tez powinni zeznać iż gość był święcie przekonany że ma pierszeństwo przejazdu i ta nieznajomość przepisów doprowadziła do kolizji.
Frost - 19-05-2009, 20:16
Jest nowy temat do ugadania
Myśl nasuneła mi się już kiedyś kiedyś - tylna blenda z napisem galant miedzy światłami - chcem mieć ją podświetloną razem z swiatłami postojowymi, wydaje mi sie że efekt byłby conajmniej fajny, co koledzy na ten temat myslą
P.S znalazłem piękny wydech do naszych galantów
http://allegro.pl/item628...wal_plaski.html
mitsu_pl - 19-05-2009, 20:58
ja tez nad tym myslałem, żeby zrobić takie podświtlanie na diodach led... tyle, że w rajdówce to nie zda egzaminu... Więc inwencję twórczą pozostawiam wam...
gres - 20-05-2009, 12:00
ja myślę że musiałoby to być bardzo delikatne i gustowne podświetlenie
widziałem w nd białego gala w krk Ale nie wiem który silnikowo.
A wracając do mojego potłuczonego gala. Wentylator klimy do wymiany napewno. Ale Chłodnica silnika wygląda na całą. Zalałem wodą i nigdzie nei kapie Spróbuje troszke pojeździć bacznie patrząc na temp silnika
Frost - 20-05-2009, 13:01
A co gres, robisz z ubezpieczalnią ??
[ Dodano: 20-05-2009, 13:09 ]
P.S jak masz starą chodnice to rozwarzył bym opcje rozwalenia jej i wzięcia z ubezpieczenia nowej
|
|
|