Anonymous - 28-10-2009, 18:50
Mój kolega zwykł mawiać patrząc na bardzo drogie auta: "Słuchaj za dwadzieścia lat będziemy nimi jeździć"  Dodam że ma mercedesa z 1990 roku. 
lemon - 28-10-2009, 18:51 Raczej sedan, choć sportbacku nie widać. 
Trik - 28-10-2009, 21:52 Może raczej sedan cupe 
Realista - 29-10-2009, 21:06 Sedan czy Sportback to i tak przy tak niskim zawieszeniu nie nadawałoby się to cudo do jazdy w Polsce. Choć z drugiej strony ostatnio widziałem w Katowicach Ferrari na drodze publicznej. gonzo79 - 29-10-2009, 22:06 A ja dzisiaj po pierwszej jeździe testowej minąłem się z Irkiem Dudkiem w bramie MOTO Katowice - wjeżdżał swoim Pajero
Jazdę miałem Sportbackiem rocznik 2009 - i miałem wrażenie że jest trochę głośny. Rocznik 2010 ma chyba dodatkowe wyciszenie. Poza tym rewelka, ale jak mogło być inaczej po przesiadce z Citroena AX
Na początku z żoną zdecydowaliśmy się na sedana, po zajrzeniu do bagażnika miny nam trochę zrzedły. Mamy 4-miesięczną córeczkę, no i trzeba przewozić wózek. Bagażnik sedana jest zauważalnie większy (głębszy), natomiast wykończenie woła o pomstę do nieba. Chyba podjedziemy z wóżkiem i spróbujemy, do którego lepiej wchodzi )) Poza tym jakby za jakiś czas pojawił sie drugi brzdąc - wózek będzie znów w użyciu...
A co do designu - oba są super i tyle. Z dnia na dzień widzę ich coraz więcej w Katowicach. Lestat - 30-10-2009, 08:01 Eeee no Realista ja bardzo czesto widze to Ferrari jesli to oczywiscie to o ktorym mysle  towarzyszy mu jeszcze czasem Prosche Boxter wlascicielami sa synowie dwoch nadzianych ludkow ze śląska czesto jezdza z Bielska w strone Katowic. A raz widzialem nawet zaparkowane to cacko pod Silesia ))) hehe ludziska przystawali samochodami i robili sobie zdjecia
A co do kwestii Sportbacka - gonzo79 - do Sportbacka na pewno bedzie sie wkladac wszystko latwiej
gonzo79 - 30-10-2009, 08:16 Oczywiście że łatwiej. Tylko że mniej wejdzie. Musimy się z żoną zastanowić, czy bardziej nam zależy na bezproblemowym przewożeniu wózka raz na 2 tygodnie i super zapakowaniu sie raz na rok przy wyjeździe za granicę, czy też na codziennym łatwym pakowaniu zakupów do bagażnika, który w razie czego można łatwo wytrzeć Dylemat z gatunku: osiołkowi w żłobie dano... PS. Ponieważ auto kupimy najwcześniej w kwietniu, to może w roczniku modelowym 2011 poprawią wykończenie bagażnika w sedanie, to poczekam do połowy roku...(Nadziej matką...) Trik - 30-10-2009, 08:23 Co do pojemności w SB. Wystarczy wyjąć dodatkową podłogę i pojemność bagażnika wzrasta. Pozostanie taka sama szmata i dykta jak w SD
gonzo79 - 30-10-2009, 08:49 Wyjąć jak wyjąć; można ją obniżyć i tę plastikową klapę po prostu położyć niżej. Trik - 30-10-2009, 10:51 Tak tylko zostaja boczne schowki. Wystarczy odkręcić po jednym wkrecie, może dwa. piomic - 30-10-2009, 15:05
bastek - 02-11-2009, 21:22
ot, to. sam tak zrobiłem. podjechałem na jeździe testowej po dom, przmierzone. do sedana się mieścił. (ja od razu celowałem w sedana). co fajniej, za ok. 2 m-ce wózek się połamał, zakup następnego - przez allegro - okazał się być sporo wyższy. już tak łatwo się nie mieści, ale wchodzi wzdłuż osi auta
chyba do SB by nie wszedł na wysokośc....
polecam! zapgrejdowałem przy tym mamie, tacie, teściowi samochód, przesyłka była gratis
.... poza tym chciałem przypomnieć argument o marznących główkach dzieci....kilka stron wcześniej.... w ten wyjazd nic nie marzało, jak wyciągałem świeczki, czy dokopywałem się do torby z ubraniami:) mazin - 02-11-2009, 22:07
Ale na ten argument ja mam kontrargument - jeśli intensywnie zaparaowują szyby to nie ma szybszego sposobu jak przewietrzenie auta - wystarczy otworzyć drzwi kierowcy i klapę bagażnika w SB. A w sedanie?
No i oczywiście, jak pisałem wcześniej, SB jest o niebo ładniejszy
sla - 02-11-2009, 22:25
I jeszcze komary  ,no tak już ich teraz nie ma
Trik - 03-11-2009, 00:11
A w sedanie otwierasz drzwi i otwierasz klapę bagażnika, po czym rozkładasz kanapę
|
||||||||||||||||||||
