To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Felgi aluminiowe i stalowe - Lancer CYxA

$iwy - 17-06-2011, 20:19

Fele super, ale bardziej do podziwiania niż normalnej jazdy (rozmiar) - chyba że będą to tylko niemieckie autostrady :D
Trik - 17-06-2011, 20:53

supr fele :D tak abaut 1700 sztuka w ASO :twisted:
Marianekk - 18-06-2011, 00:23

Trik napisał/a:
1700 sztuka w ASO


W Belgii podczas autosalonu2011 był w promocji Lancer Carbon Black w cenie 21000EUR
z tymi felgami,dach carbon,spojler karbon,wnętrze również ,reszta jak w Instyle.








Tam je pierwszy raz widziałem i mi się cholernie spodobały,najładniejsze seryjne felgi ze wszystkich marek.
Cena tak masakra u mnie 1800eur komplet.

$iwy napisał/a:
chyba że będą to tylko niemieckie autostrady :D


Nie no chyba bez przesady :roll:

Pozdrawiam
Marian

krzychu - 18-06-2011, 10:36

Ładny ten carbon, a chociaż 2.0 MIVEC? Czy dalej biedne 1,8? Cena chyba nawet atrakcyjna?

A te felgi to raczej do lamborghini pasują (ostre kształty) niż jednak trochę zaokrąglonego Lancera... Mnie się średnio podobają. A profil raczej już nie na polskie drogi... Trzeba liczyć minimum profil około 10cm... Poniżej tego rant i same felgi będą obrywały co chwila.

A cena jednak niższa (jak na 19' oryginał nawet atrakcyjna):
http://www.mitsubishi.pl/...zewn%C4%99trzna

Mnie się podobają np. 17'stki są stylizowane na EVO BBS:

Marianekk - 18-06-2011, 13:55

krzychu napisał/a:
a chociaż 2.0 MIVEC? Czy dalej biedne 1,8? Cena chyba nawet atrakcyjna?


Z racji ze u nas większości auta to teraz diesle był tylko w wersji 2.0 140KM (ten jeszcze od VW) i 1.8 MIVEC 115KM żadnej benzyny.

No może i macie racje jak by te felgi były w rozmiarze 17 to by i można w PL na nich jeździć :) bo jak się maja poobijać od polskich dróg to szkoda kasy.

Pozdrawiam
Marian

Drive4Fun - 02-07-2011, 00:38

Jako przerywnik w tym arcy ciekawym temacie. Dzisiaj zauważyłem, że alu 16 na których mam zimówki wyprodukował ATS...Poland ! No nie wpadł bym na to, że do japka sprzedawanego w Norwegii "nasi" robią koła :shock: . Rok mi to zajęło :roll: :mrgreen: .
gringo66 - 17-07-2011, 18:23
Temat postu: czyszczenie
Witam.
Proszę o poradę.Jakim środkiem można wyczyścić alu.Przednie klocki tak brudzą felgi.Pozdrawiam

RalfPi - 23-09-2011, 09:45

Co do czyszczenie - pod koniec mycia samochodu.. zawsze resztką tego co mam we wiaderku zmywam sobie felgi, ale po jakiś 2 tygodniach są brudne..

A skoro lato się skończyło.. to mam pytanko Panowie takie:
jakie felgi polecacie na zimę.. słyszałem, że aluminium jest kruche, więc stalowe... Oponki zimowe kupiłem rok temu -(chyba ) Winterhawk II 205/60 R16, ale pomyślałem, że sobie felgi jeszcze dokupię:)
Może coś polecacie...??
No i jak długo mi takie felgi wytrzymają przy zupełnie normalnej/spokojnej jeździe?

Pozdrawiam!

krzychu - 23-09-2011, 09:49

RalfPi napisał/a:
jakie felgi polecacie na zimę.. słyszałem, że aluminium jest kruche,


Stereotyp. Kupuj alu na zimę i już. Do tego przy 16 calach i oponach balonach nic się im nie stanie.

gzesiolek - 23-09-2011, 09:55

RalfPi, ja tam w zimie jezdze na ALU i jeszcze nic sie nie stalo... poprostu to jest kwestia pecha i trafienia akurat w taka dziure gdzie ALU peknie, a Stalowke bys mogl wyprostowac (pewnie szansa jak 1 do 100)... po prostu naprawa felg stalowych jest bezpieczniejsza niz jezdzenie naprawianymi ALU i to jest glowna roznica, ale jesli Alu kosztuje ok 300zl to przy popularnych modelach z 1 na 3 lata mozna sobie dokupic a stara oddac na zlom...

Ale jak wolisz to kup dobre stalowki - za ok 200-250zl/szt powinienes znalezc... uzywki taniej ale tutaj jest jest ryzyko, ze prostowane 3x...

krzychu - 23-09-2011, 10:00

Już to ktoś liczył stalówki + komplet 20 nakrętek do stalówek + kołpaki i wychodzi że w tej samej cenie są alusy.

W każdym razie, żeby uszkodzić alusa przy takim profilu opony to trzeba się nielada postarać.

RalfPi - 23-09-2011, 10:02

Dzięki za radę - może faktycznie lepiej aluminiowe - nie wiem czy źle szukałem.. ale stalowe wyglądają strasznie.. a alusy wyglądają dobrze:)

gzesiolek, tą zimę przejeździłem też na alusach - ale jeśli zmiana opon z letnich na zimówki i na odwrót kosztuje 2x60-80 zł - to daje średnio 140zł/rok.
Więc żeby nie mieć kłopotu i wydatków co rok zakupię sobie felgi i będę miał koła całe - na zimę i na lato BTW można samemu je wymienić czy radzicie zrobić to u mechanika??
A co do stalowych - to właśnie słyszałem:), że są bardziej wytrzymałe.. No ale skoro tak rzdzicie to poszukam jakiś fajnych alusów 8)

visnia69 - 23-09-2011, 10:04

Hej weź jeszcze pod uwagę, że NOWE felgi stalowe są dość drogie, a sporadycznie można znaleźć używkę w naprawdę bardzo dobrym stanie. Chwilami bardziej opłaca się kupić najprostsza felgę alu.
Co do zniszczenia felg alu na dziurach, zawsze jest prostowanie felg, ale tego już się nie robi na szybko młotkiem jak przy stalowych. Kolejna sprawą jak wpadniesz na alu w dziurę gdzie złamiesz felgę, to wydaje mi się ze przy stali tez może okazać się, że nie ma co jej prostować, bo będzie problem ze szczelnością jak i wyważeniem opony.

krzychu - 23-09-2011, 10:07

RalfPi napisał/a:

gzesiolek, tą zimę przejeździłem też na alusach - ale jeśli zmiana opon z letnich na zimówki i na odwrót kosztuje 2x60-80 zł - to daje średnio 140zł/rok.


+ ryzyko otarcia alusa
+ szybsze niszczeni się rantu opony

RalfPi napisał/a:
można samemu je wymienić czy radzicie zrobić to u mechanika??


Przy zachowaniu zdrowego rozsądku (jeśli nie mamy dynamometra do dokręcić koła ze 2 razy po przejechaniu 100-200km) i odrobiny wiedzy (jak podnieść auto itd bo znam takiego co przy zmianie zrobił dziurę pod siedzeniem kierowcy) można samemu wymienić. Ale wtedy warto np. przy jednej ze zmian (np. z zimowych na letnie wyważyć też ściągane opony, żeby potem zakładać już wcześniej wyważone).

RalfPi napisał/a:
A co do stalowych - to właśnie słyszałem:), że są bardziej wytrzymałe.. No ale skoro tak rzdzicie to poszukam jakiś fajnych alusów 8)


Na pewno nie są bardziej wytrzymałe od porządnych firmowych felg aluminiowych. Łatwiej się je naprawia po prostu, a w przykrzywiony rant można przywalić młotkiem. Łatwiej je też można odnowić w garażu papierem ściernym i sprayem a potem przykryć kołpakiem.

[ Dodano: 23-09-2011, 10:09 ]
visnia69 napisał/a:
Kolejna sprawą jak wpadniesz na alu w dziurę gdzie złamiesz felgę, to wydaje mi się ze przy stali tez może okazać się, że nie ma co jej prostować, bo będzie problem ze szczelnością jak i wyważeniem opony.


Jak wpadniesz w TAKĄ dziurę, że się tak stanie to zawias też trzeba będzie prostować.

RalfPi - 23-09-2011, 10:26

Dzięki Chłopaki za porady - poszukam jakiś fajnych alusów i dam znać co i jak!:)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group