sla - 30-05-2015, 07:14
Chwyt marketingowy, stosowany coraz częściej nie przynoszący chwały wielu firmom. W tanim samochodzie nie można liczyć na dobry sprzęt Ale liczy się kasa. Największe przegięcie jest np. w laptopach, gdzie dobre firmy podpisują się pod pierdziawkami.
Firma nie jest aż tak istotna, najważniejsza jest budowa kabelka lurek - 30-05-2015, 13:35
Nie wiem jak gra zestaw podstawowy w lancerach ale rockford brzmi sympatycznie choć może tyłka nie urywa. Wracając do kabli, właśnie na to zwracam uwagę, po co kabel za 100zł? Kabel musi być porostu dobrze wykonany, grubszy ekranowany aby nie rozpadł się po miesiącu użytkowania. cypo - 30-05-2015, 19:13 Tokyo pokazał mi jak wygląda kabel aux w naszych autach: 
To powinno rozwiać kilka wątpliwości tutaj 
I jeszcze zdjęcie całej wiązki kabli: 
I to, co jest w niej najważniejsze, czyli wiązka odpowiedzialna za rockforda: 
A ja chciałem samemu się za to zabrać 
.swat. - 31-05-2015, 16:52
Bandridge robi bardzo solidne kable, Prolink jest tańszy i nie jest już tak solidny. Jakość dżwięku będzie we wszystkich identyczna. Ważne jest aby za szybko nie stracił swoich właściwości, szczególnie gdy na zewnątrz jest -20 stopni.
cypo - 31-05-2015, 23:07 No więc rockford już siedzi u mnie w aucie i zwracam honor tym, którym mówiłem, że rockford jest słaby Myślałem, że będzie to grało cicho, ale jest bardzo głośno, a subwoofer tłucze jak szalony. Nie jest to na pewno super audiofilski sprzęt, ale jest niezły. Wg mnie bez wygłuszenia całego auta nie ma sensu montować niczego mocniejszego. Jedyne co mi się średnio podoba to tweetery - są zbyt ostre i przy dużej głośności trochę męczą. Ogólnie, jak na sprzęt o takiej mocy to gra to naprawdę mocno. Aha, no i w końcu na tylnej kanapie jest pełne brzmienie, czasami chyba nawet fajniejsze niż z przodu przez ten bas za plecami. Oczywiście drzwi wygłuszone i teraz jeszcze podłoga.
[ed] wywaliłem info o źle działającym usb, bo odwiedził mnie Tokyo, poprawił i gra zajebiście. Za montaż odpowiedzialny był oczywiście Tokyo. Cała operacja przebiegła bardzo szybko, bo około 6-7h. Polecam każdemu tych Panów do montażu rockforda. Co tu dużo mówić, widać że chłopaki wiedzą co robią, zrobiliby to z zamkniętymi oczami. lurek - 01-06-2015, 10:57 u mnie jest wyraźny spadek głośności przy podłączeniu sprzętu kablem AUX ale to chyba normalne (w BMW w każdym bądź razie jest podobnie). No i w odtwarzaczu najlepiej ustawić equalizer na normal i dopiero w radiu samochodowym wybrać preferowane ustawienia. Jeśli jest tu jakiś użytkownik z wrocławia lub lubina który ma zwykłe radio, chętnie umowę się na porównanie bo jestem sam ciekaw jaka jest różnica
grzesiopol - 06-06-2015, 02:00 Do AUXa trzeba zakupić dobry przewód bo na zwykłym "marketowym" będą słyszalne zakłócenia. Jak dla mnie - nie audiofila - odsłuch rockforda jest dobry a nawet powiedziałbym super, gdy dam czadu wszyscy się oglądają zwłaszcza na skrzyżowaniach i myślą, że mam tam cuda wianki a nie zwykły fabryczny zestaw. Wiadomo rockford kosztuje, ale jezeli ma go za darmo to gra super. Jak miałbym wstawiać coś super grającego to pewnie za taka samą kase kupiłbym coś super ale tak ..... GRAAmYYYYY. DJ Fazi - 06-06-2015, 08:42 Ja śledząc tą dyskusję postanowiłem zakupić kabelek marketowy chińskiej firmy Emerson i sprawdzić jak to będzie działać. Podłączylem mój telefon. W celu wykrycia rożnicy w jakości dźwięku, ustawiłem w telefone i w RF tą samą stację radiową. Przełączałem z radia na AUX i kurcze nie było różnicy. Dla mnie nie musi "łupać" na maxa, ale lubię dobrą jakość dźwięku. Kabelki markowe proponuję do sprzętu bang & olufhsen i jakiegoś markowego odtwarzacza. Dla zestawu RF i telefon na "S" marketowy kabelek wystarczy. grzesiopol - 08-06-2015, 13:58 Marketowy - najtańszy możliwy do kupienia z przewodami cienkimi jak "włos". Są w markecie dostępne i grubsze lepiej zrobione i lepiej ekranowane. Ja też swój kupiłem w markecie i porównywałem go z kolegi kupionym też w markecie i różnica jest kolosalna a bliżej pisząc mniej trzeszcząca 
jola_kosa - 26-06-2015, 06:49 Witam miłych panów 
zakupiłam pieknego Lancerka z 2010 roku z wersją z 6głośnikami i niestety chyba zuszkodzonym radiem ponieważ nie działa CD, i tu moje pytanie .... Posiadam przypadkiem nowe seryjne radio Mitsubishi z fabrycznego outlandera . gdzieś znalazłam opis Rockford przy tym radiu o numerach :8701A524 dokładnie to jest takie radio jak w tym linku , niestety znam tylko j.polski
http://busovod.ua/showthread.php?t=13463 posiadam również w domu radio 2 dinowe innej marki dokładnie takie http://allegro.pl/gms-632...5173877532.html które z nich lepiej będzie zamontować w moim Lancerku , i czy coś prócz ramki należało by jeszcze kupić by móc w pełni korzystać z walorów nowych radii ? mjsystem - 26-06-2015, 06:58
[ Dodano: 26-06-2015, 06:59 ]
jola_kosa - 26-06-2015, 07:01
tak wiem że potrzebuje taką ramke , ale które bedzie wydajniejsze-lepsze ... seryjne mitsubishi czy takie jak z allegro ? sory nie znam sie mjsystem - 26-06-2015, 07:06
Arczi89 - 26-06-2015, 08:21 W seryjnym radiu często luzuje się taśma. Wystarczy rozebrać radio i poprawić w/w taśmę
Co do radia to ja postawiłem na oryginał
.swat. - 28-06-2015, 11:32
Jakość dźwięku w samochodzie głównie zależy od zastosowanego wzmacniacza mocy ( tego w radiu też), głośników i przynajmniej wygłuszeniu przodu auta. Bez tego kupowanie nawet najlepszego zestawu audio mija się z celem. Efekt będzie nieadekwatny do wydatków. Poza tym kupując chińszczyznę na allegro lub z innych źródeł musimy się liczyć z tym, że jest to nasz pierwszy i ostatni kontakt ze sprzedającym. Na te sprzęty nie ma gwarancji a rękojmia to tylko teoria. Jeżeli ktoś nam zwróci lub wymieni uszkodzony sprzęt to możemy uważać się za szczęśliwców. Tak jak wcześniej ktoś napisał wydatek na dobry sprzęt audio to co najmniej 2000-3000 złotych. Do tego komplet porządnych głośników, obowiązkowo ze zwrotnicami oraz wygłuszenie drzwi. To jest wydatek około 5000 złotych. |
||||||||||||||||||||||||||||||||||||
