lalamido76 - 09-02-2012, 21:32 Temat postu: Zamulanie i kąt wyprzedzenia zapłonu. Witam wszystkich! Panowie. Co może być przyczyną tak rozchwianego kąta zapłonu (na obrazku nawet -6) przy tak wysokim octane level bliskim 100? Czy może wadliwy czujnik stuku który bez potrzeby sygnalizuje stuk i opóźnia zapłon? Czy może coś innego? Mam duży fuel trim high sięgający powyżej 10 ale czy to ma coś wspólnego? Dodam że sytuacja z obrazka to totalne zamulenie auta przy przyspieszaniu. Poniżej link do całego loga. Pozdrawiam. http://imageshack.us/phot...u18gdi2001.jpg/ http://www.sendspace.pl/f...-02-09-10-29-12 rysiul - 11-02-2012, 10:39 Na obrazku widać że nastąpiła detekcja spalania stukowego - przyczyną może być słabe paliwo, tak jak podałeś wadliwy czujnik spalania stukowego lub świece zapłonowe. Zauważyłem też że silnik rozgrzewa Ci się dosyć dobrze t.j. do 100 stopni. Jeśli jeździsz z przesłoniętą chłodnicą nie ma problemu, w przeciwnym razie uzupełnij sobie płyn lub sprawdź stan pompy płynu chłodzącego. W temacie przewijała się interpretacja fuel trim mid który masz nieco powyżej granicy 4%. Możesz przymierzyć się do czyszczenia wtryskiwaczy - czy to pomoże na zmulenie, ciężko powiedzieć. mls - 11-02-2012, 18:30 Podpowie mi ktoś z Was, czy to wina marnego kabla z allegro, czy sposobu jego użycia? Mianowicie udaje mi się, raz na jakiś czas, połączyć Evoscanem z samochodem i odczytać poprawnie aktualne parametry, ale tylko gdy silnik jest zgaszony. Po uruchomieniu silnika Evoscan już połączyć się nie chce. System, gdyby to miało znaczenie (a w sumie może mieć) to Windows 7 uruchomiony na VirtualBoxie na MacBooku Pro. Miałem nie raz problemy z działaniem urządzeń na USB podłączonych do "wirtualek" ale od kiedy korzystam z VirtualBoxa takich problemów nie było. Sterowniki kabla (a właściwie FTDI) zainstalowały się na Win7 automatycznie. Nawet przy nieudanym połączeniu ze strony Evoscana gaśnie kontrolka silnika. Oczywiście, samochód o jaki chodzi to ten który mam w opisie (MSS 1.8 GDI). Przy podłączaniu/odłączaniu kabla od komputera (ale nie od samochodu) słychać cyknięcie przekaźnika, więc samochód na kabel w jakiś (sobie tylko znany) sposób reaguje... Tak na marginesie - kilka miesięcy temu, przy "cudowaniu" z przepustnicą Bartek próbował podłączyć auto pod komputer i również wtedy się to nie udało. Ale podłączał pod komputer z natywnie działającym Windowsem... Z drugiej zaś strony - żaden z mechaników do tej pory nie miał problemu z podpięciem się urządzeniem diagnostycznym, więc interfejs w samochodzie jest sprawny. przemekx303 - 12-02-2012, 22:07 Lalamido76 czytając twoje wcześniejsze posty wnioskuję , że poradziłeś sobie z lewym powietrzem i można to wykluczyć  . Jak wcześniej pisałeś wymieniłeś właśnie czujnik stukowy i to właśnie od tamtej pory się zaczęło. Z tego co wiem to montaż tego czujnika to delikatna sprawa , trzeba dokładnie po obczyszczać gwint i miejsce na silniku , i bardzo ważne żeby go z odpowiednią siła dokręcić (w twoim przypadku 21-25 Nm ) . Jeżeli tak nie było to może by warto tą czynność powtórzyć  . Podobno można też stuknąć w śrubę czujnika albo w cylinder i sprawny czujnik powinien to wyłapać i cofnąć zapłon , i po chwili wrócić na swoje miejsce .
Auto masz chyba po lifcie ( uzupełnij profil  ) więc i drugą sondę . Według manuala przy 3500obr powina mieć od 0,600-1,000mv , a u ciebie jakoś tak jakby mniej . Fajnie by było jak byś zrobił loga przytrzymując go powyrzej 3500obr i logi według wcześniej ustalonych wytycznych
Darko - 15-02-2012, 06:10 Koledzy pomóżcie  mam Cari 1.8 GDI 2001r, kabelek posiadam taki na układzie RL
http://www.pmfactory.pl/p...T-AUDI-SKODA/84 i teraz pytanie, czy w Cari po lifcie przed wpięciem w złącze, muszę zewrzeć pin 1 z 4? albo to dotyczy tylko Cari przed liftem? bo nigdzie nie znalazłem sprecyzowanej odpowiedzi. plecho1 - 15-02-2012, 06:58 Możesz zewrzeć, nic się nie stanie ale też raczej nic to nie da bo w tej wersji nie da się wymrugać błędów. Darko - 15-02-2012, 07:06 czyli jak nie zewrę, to rozumiem że odczytam wszystkie parametry i pokasuje błędy, bo pierwszy raz wczoraj (Cari mam prawie rok) zapaliła się kontrolka CE i świeci cały czas, dziś to właśnie muszę zobaczyć EvoScanem co jej dolega. plecho1 - 15-02-2012, 07:10 Spróbuj bez zwierania, powinno wszystko działać. Darko - 15-02-2012, 15:55 a teraz kolejne pytanie  posiadam najnowszą wersję EvoScan v2.9.0018 i działam pod Windows 7 x64
ściągnąłem configa od Arena 'data.xml' i teraz pytanie gdzie go wsadzić bo ani nie ma takiego pliku tam gdzie zainstalowałem EvoScana, ani nie ma go w moich dokumentach? czy ktoś próbował jakoś to zrobić? edit: już sobie poradziłem i zainstalowałem wersję 2.6 i 'data.xml' działa tylko że temperaturę mam w jednostce F zamiast C, a prędkość w Mph zamiast Kph. czy dobrze rozumiem że muszę z edytować i zamienić 'eval' z 'metric eval' i 'unit' z 'metric unit' i wtedy będzie mi dobrze pokazywał w Celsjuszach i Km/h? volve - 15-02-2012, 17:24
Jak odczytywałem błędy koledze w Cari po 2001r, to chyba zwory nie robiłem. Ogólnie w Carismach po 2001r to błędy można odczytać albo w serwisie albo właśnie EvoScanem.
W pasku u góry masz bodajże Edytuj i tam możesz zmienić jednostki dla temperatury i prędkości. Nie powiem Ci teraz gdzie to dokłądnie jest, bo jestem w pracy i nie mam tutaj EvoScana. Darko - 17-02-2012, 06:52 a więc jak dla mnie na razie czarna magia, zacząłem od sprawdzania błędów 'Display DTC' na Timeout ms: 1000 nie pokazało nic, tylko coś żeby zapłon na nowo wyłączyć i włączyć gdy zmieniłem Timeout na 10000 pokazało takie błędy: http://zapodaj.net/8868af7c71a5.jpg.html więc je skasowałem 'Clear DTC' po chwili CE na nowo się zapalił, więc je znowu skasowałem, przez parę minut od zapłonu się nie świecił CE, a tu znowu i pali się cały czas. Już sam nie wiem co jest grane, mam rozumieć że tyle rzeczy jest uszkodzonych? nigdy wcześniej się nie palił CE odkąd mam Cari, a tu jak się zapalił to tyle błędów? przemekx303 - 17-02-2012, 22:38 jakie masz objawy po zapaleniu CE , co do błędów to pierwszy raz coś takiego widzę , może ktoś sie wypowie po lifcie Darko - 18-02-2012, 06:42 powiem Ci że często mam problemy z odpalaniem, rozrusznik kręci, ale na sucho, muszę wyłączyć zapłon i włączyć ze dwa razy, dopiero jak zakręce rozrusznikiem to dostaje paliwo i wszystko przebiega normalnie, dzieje się tak na ciepłym i zimnym silniku, nie zawsze ale czasami, może przekaźnik z pompy do wymiany? jest jakiś sposób żeby sprawdzić działanie przekaźnika? a najlepsze jest to, że CE się zapalił a nic nie zauważyłem żeby coś się zmieniło, przyśpiesza i pracuje normalnie, tylko problemy z tym odpalaniem od czasu do czasu się pojawiają. Jacaa25 - 20-02-2012, 19:39 Witam. Wszyscy piszecie o kablach ktore trzeba podlączyc do jakiegos komputera a ja mam pytanie odnosnie urządzeń z wlasnym wyswietlacze. Mianowicie mowa o czyms takim... http://moto.allegro.pl/do...2106928561.html http://moto.allegro.pl/u5...2104783027.html http://moto.allegro.pl/sk...2107862243.html http://moto.allegro.pl/sk...2120501817.html http://moto.allegro.pl/u-...2118087054.html i moje pytanie brzmi, który bedzie działał na pewno z carismą 1,6 2003, ktory jest najlepszy z nich i czy to co pisze w aukcjach ze niby działają z wszystkimi markami zeby kasowac błędy to prawda, zastanawiam sie nad zakupem takiego urządzenia. Dodam ze na pewno mi sie przyda bo w rodzinie jest duzo samochodów z OBD 2 a błędy od czasu do czasu wyskakują niestety. Wiec koszt urządzenia na pewno mi sie zwroci. Z góry dziekuje za odpowiedz i dobrą rade. Proszę o wypowiedz ludzi ktorzy sie na tym znają a nie tych co tylko chcą cos napisac nie koniecznie na temat. Pozdrawiam zwolin - 20-02-2012, 21:35 Jacaa25, blędy to pewnie odczytają wszystkie, ale funkcjonalność takiej zabawki w porównaniu z laptopem wyposażonym w kilka programów, serwisówki, schematy, rozpiski itp itp itd jest nijaka moim zdaniem. Osobiście nie widziałem, żeby czegoś takiego używał ktokolwiek , kto na poważnie zajmuje się dłubaniem w samochodach. Co innego "fachmany" kasujace stówę za skasowanie CE, tak jakby to cokolwiek załatwiało. Weź pod uwagę, że taki evoscan chociażby pozwala Ci na zgranie logów z dowolnej zasymulowanej sytuacji i spokojną ich analizę z piffkiem w garści. Samo odczytanie numeru błędu często niewiele daje.
Nowe pokolenie moderatorów rośnie Ostro jak na pierwszy post
|
||||||||||||
