Nasze Miśki - Moja nowa (już stara) Żona.
Tomek - 16-11-2013, 18:42
WreX napisał/a: | A ten palec który Ty kupiłeś to jakiś lepszy niż Blueprint ? |
ja kupilem EPS czy jak sie to nie nazywa
bo wtedy tylko taki byl, a potrzebowalem na juz
ale wolalbym blueprinta. zwlaszcza ze roznica w koszcie niewielka
WreX - 16-11-2013, 18:43
tomek84, Dobra to postanowione, dzięki za informacje
I jeszcze jedno, bo świece w sumie są wymienione, aparat zapłonowy w planach... kable od razu też wymienić ?
sveno - 16-11-2013, 21:34
WreX napisał/a: | tomek84, wiem i właśnie na tej podstawię myślę, że to też może być to, ale iskra była jak podłączyłem starą świecę. | to jeszcze niczego nie oznacza, u mnie też była.
Kopułka wygląda jeszcze ok, ale palec już nie.
Co do Blueprinta, ja twierdzę, że jeżeli jesteś w stanie wymienić coś sam, to zakładaj to co tańsze. Dlaczego? Bo wychodzę z założenia, że np. banan Yamato, czy TRW nie wytrzyma 2x więcej kilometrów co SH czy SLR, co wynikałoby ze stosunku cen. Tak samo kopułka. Wolę 3 czy tam 2 kopułki blueprinta niż jedną oryginalną.
Co do kluczy to niedawno miałem ten sam problem. Właściwie to było też przy akcji z nieodpalającym Galantem. Też winna była kopułka kupiłem sobie zestawik Yato i teraz drobnych napraw się nie boję Swoją drogą przetestowałem już jakość tych kluczy, jak dla mnie 5+ bo udało się nasadką 24 odkręcić koło od przyczepy wieszając się na metrowej długości rurce, a ważę nie mało Także Yato mogę śmiało polecić.
WreX - 16-11-2013, 21:52
sveno, też doszedłem, że sama iskra nie świadczy o możliwości zapłonu w silniku, no ale jakoś się "udało" choć nie wiem dokładnie co... auto odpaliło i teraz odpala oby w poniedziałek dojechało na wymianę tarcz i klocków.
A co do kluczy to pomyślę, może odkupie od kogoś zestaw. Co mogę (a nie wiele tego jest) to też się staram sam zrobić, a kopułka i palec na pewno będzie blueprint, nie w mojej mocy przekonać mnie, że kawałek plastiku jest warty 250zł, poza tym cena abstrakcyjna jak w ASO za ori części do Gala.
Hugo - 16-11-2013, 22:04
Kopułka wygląda ładnie, a palec w moim Galu jest o niebo bardziej upalony i wszystko działa pięknie (tfu, tfu ). sveno napisał/a: | Także Yato mogę śmiało polecić | YATO bardzo dobre narzędzia, chyba lepsze od Covala, przynajmniej staranniej wykonane. Ja mam akurat zestaw 72 elementów Coval'a i juz co nieco padło (przełącznik na małej grzechotce się rozsypał i ukręciłem kwadrat z "oczkiem"). Brat ma taki sam zestaw Coval'a, ale kilkuletni, wyczyniał z nim cuda (odkręcanie kół kombajnu i ciągników przez rurę) i tylko wyłamał krótką przedłużkę. Im nowsze tym gorsze...
WreX - 16-11-2013, 23:50
Hugo, o YATO słyszałem, ale nie wiem czy się porwę, bardzo mi się spodobało akurat w tym co mi pożyczono, że były 3 rozmiary grzechotek i oczywiście wszystkich 3 musiałem użyć, bo każdą śrubkę inną długością grzechotki trzeba było odkręcać a jeszcze inną z tym kolankiem czy czymś tam ;p
robertdg - 17-11-2013, 08:22
Kopułka w bardzo fajnym stanie, palec nieco gorzej, ale na upartego można zdrapać osad ze styków na kopułce i przeczyścić bardzo drobnym papierkiem paluszek (nie możemy narobić głebszych rys bo iskra będzie po nich wędrować)
WreX - 17-11-2013, 10:32
robertdg, yyyy ważne, że odpalił ;p
Przeczyściłem tak jak pisałem wyżej papierem ściernym... i tak za X czasu to wymienię, ważne, żeby się sytuacja nie powtórzyła z tym, że nagle foch i koniec.
WreX - 18-11-2013, 12:07
AAA W KOŃCU TARCZE PRZYSZŁY <3
Są takie takie wielkie... potężne i błyszczące... z grawerami... cudne są
O 13 wyjeżdżam żeby mi założyli i wymienili płyn hamulcowy, może zrobię pare zdjęć jak mi pozwolą.
Tak tak, pomierzyłem zgadza się 26mm na 276mm
Fragu - 18-11-2013, 12:16
To już nie chce wiedzieć co będziesz robił jak zamówisz 294mm z Outka
WreX - 18-11-2013, 12:22
Fragu, błagam Cie nie prowokuj mnie do ironicznych odpowiedzi
Nie mniej wybrnę z tego z twarzą (chyba), od Outlocka sobie zawieszę na szyi jak kajdan rapera
Fragu - 18-11-2013, 12:43
294 cent !
WreX - 18-11-2013, 16:08
Oooooogłoszenia parafiaaaalneeee:
Tarcze wymienione tutaj kilka fotek z warsztatu... chyba się na mnie nie patrzyli jak na idiotę z aparatem
Tak tak prawie "czysta"... mogła by się chociaż umyć przed wyjściem do ludzi ;p a szumy są bo ISO 2000 ustawione żeby cokolwiek wyszło.
I prawa strona:
Czyż nie prezentują się uroczo <3 ?
Trochę tam zmarudziłem, ale:
-klocki tarcze wymienione
-przeczyszczone styki piasty
-posmarowane miedziowym smarem to i owo
-plyn hamulcowy wymieniony
-układ odpowietrzony
-koła wyważone
-koła nie zmienione na zimowe... bo zapomniałem nakrętek
I takie tam poglądowe:
Jak się na tym zdjęciu ktoś czegoś dopatrzy... ehh oby nie ;p
Ale spoko... :
Radzę sobie ;p
Niestety Żona w tych papuciach wygląda jak po chemioterapii ;/ No nic zimę się przemęczymy.
Tak wyglądają stare tarcze:
Grubością się nieznacnie od nowych różniły, ale wagą już dość znacznie... na korzyść textarów.
A no i najważniejsze....
NIE BIJE NA RAZIE NIC... hamowanie jest tak aksamitne... jak dobrze naoliwiony tłok gładko wpychający się w komorę spalania... a pedał? jędrny jak jak... dobra nie będę kończyć
Na razie jest cacy i oby tak zostało.
Fragu - 18-11-2013, 16:15
WreX napisał/a: | Na razie jest cacy i oby tak zostało |
chwilowo
WreX - 18-11-2013, 16:16
Fragu, nie denerwuj mnie ;p
A i zapłaciłem 140zł co biorąc pod uwagę rozpiętość usługi jest całkiem przyzwoitym wynikiem, chyba ?
Niemniej jestem z warsztatu zadowolony, zagadywali mnie tam na temat Galanta jak się sprawuje i w ogóle Misio był w centrum uwagi
Tak btw, nie wiem czy to zgodne z regulaminem ALE wrzucam link do swojego fejsa:
https://www.facebook.com/hegemmon
Wrzucam tam tylko i wyłącznie zdjęcia jeśli ma ktoś ochotę może pooglądać czy się zagłębić jakoś bardziej
Mam nadzieje, że nie łamie regulaminu ? ;p
|
|
|