Nasze nieMiśki ;-) - Odyseja Seichan
_Slawek_ - 24-08-2015, 12:08
mjsystem napisał/a: | Napiszę krótko i na temat: WOW ! |
Wow to jest bagażnik przy rozłożonym 3-cim rzędzie Puzzle/Tetris czas zacząć Najpierw rozgrzewka:
I efekt końcowy...
stary alfer - 24-08-2015, 12:17
_Slawek_ napisał/a: | Wow to jest bagażnik przy rozłożonym 3-cim rzędzie Puzzle/Tetris czas zacząć Najpierw rozgrzewka: |
Gdzie jest wódka?!
Seichan - 24-08-2015, 12:31
Alferku, to u Was taka bieda, że trzeba wódkę przywozić z sobą?
stary alfer - 24-08-2015, 13:27
Seichan napisał/a: | Alferku, to u Was taka bieda, że trzeba wódkę przywozić z sobą? |
Ależ nie, mamy nadprodukcję
Bierzcie i pijcie
Tomek - 25-08-2015, 11:57
stary alfer napisał/a: | Gdzie jest wódka?! |
wypili przed drogą
gołąb - 07-10-2015, 15:26
Hmmm. Też rozwożałem Odyssey... nadal mi się bardzo podoba. Ale po przeczytaniu wątka. Cieszę się jak dziecko z Grandisa.
Seichan - 08-10-2015, 08:59
Gołąb, to nie był koniec przygód z hondzią
Tylko nie ma czasu uzupełnić wątku o nowe "przygody".
Wspomnę tylko, że bez kolejnej lawety się nie obyło
gołąb - 08-10-2015, 09:04
O masz babko placek
Seichan - 08-10-2015, 09:09
Szczęście w nieszczęściu, że nauczeni dotychczasowym doświadczeniem i kaprysami hondzi, mieliśmy wykupiony assistance i tym razem obyło się bez dodatkowych kosztów z tego tytułu
mjsystem - 08-10-2015, 10:40
Ale teraz to była "pierdółka" w stosunku do poprzednich usterek. Wręcz wzorcowa "pierdółka" Każdemu się mogła zdarzyć. Ważne, że znów sprawia radość.
gołąb - 08-10-2015, 13:08
mjsystem napisał/a: | Ale teraz to była "pierdółka" w stosunku do poprzednich usterek. Wręcz wzorcowa "pierdółka" Każdemu się mogła zdarzyć. Ważne, że znów sprawia radość. | Aaa jaka?
mjsystem - 08-10-2015, 13:12
gołąb napisał/a: |
mjsystem napisał/a:
Ale teraz to była "pierdółka" w stosunku do poprzednich usterek. Wręcz wzorcowa "pierdółka" Każdemu się mogła zdarzyć. Ważne, że znów sprawia radość.
Aaa jaka? | Co prawda, powinien odpowiedzieć właściciel/właścicielka...
Przegub?
gołąb - 08-10-2015, 19:18
Pierdółka i nie pierdółka , ciekawe czy dostępny był przegub i za ile(...?). Ale w miarę normalna rzecz. Tak czy inaczej ta przygoda uświadomiła mi, że egzotyczne auto potrafi być uciążliwe (chodzi mi o dostępność części). Choć Grandis Mivec też nie należy do aut popularnych, to jednak coś tam do niego kupić można - jak nie nowe, to z używki. No nic pozostaje mi się tylko patrzenie i wzdychanie na widok Odyseja
Bartek - 09-10-2015, 07:48
Ten przegub to też reminiscencja awarii poprzedniej skrzyni, która urwała jeden, teraz poszedł się rozmnażać drugi.....więc to nie nowy problem, tylko kontynuacja (oby ostatnia) poprzedniego
mrcng - 03-11-2015, 21:04
Ciekawa lektura
|
|
|