mlodam - 20-10-2012, 10:54 Dobre popoludnie:-) czas na przerwe i na kawusie 
offca - 20-10-2012, 12:06 Dzień dobry i do zobaczenia po 15 
Tomasz, Ty wstałeś przed 6 i widać nie chciałeś sam być, więc do szefowej zadzwoniłeś 
Galancior94 - 20-10-2012, 14:21 Ja już po spocie w domku i szykuje się do tego na "B" Do zobaczenia w niedziele wieczorem 
PABLO998 - 20-10-2012, 18:57 Jeszcze nikogo nie ma? Ale amelinium będzie 
robert78 - 20-10-2012, 19:13 ja dopiero w domu 
offca - 20-10-2012, 19:16 Będzie amelinium, będzie Cała reklamówka hahah 
Dziękujemy za bardzo miłe spotkanko, tylko niech teraz przyzna się ten, który ciągle przynosił tą kupę do stołu 
JacekeR - 20-10-2012, 19:24 Dzięki bardzo za spotkanie Yoshiko - 20-10-2012, 19:55
tylko błaaaaagam nie rób nam jutro pobudki o 7-mej 
offca - 20-10-2012, 20:24 Tym razem to Piotrek może zrobić jemu pobudkę o 4
r@f@l - 20-10-2012, 21:15 Witajcie, nie dość że dzisiaj do 18 w pracy to jeszcze rano ojcu w colcie silnik zrobił kaput i poszedł do mitsu-nieba... ale już zamówione nowe serducho
http://www.facebook.com/p...&type=1&theater gdyby kogoś interesowało co się psuło...
robert78 - 21-10-2012, 09:40 czesc wszystkim Galancior94 - 21-10-2012, 19:41 Dzień dobry. Co za pechowy weekend  Misiak chyba ma już dość jeżdżenia
robert78 - 21-10-2012, 20:18 Galancior94, cos z miskiem sie stalo Pato89 - 21-10-2012, 20:23
To tak jak mój wsiadam rano, odpalam ... i nie odpalam :/ totalnie rozładowany aku (14h od poprzedniej jazdy)
Galancior94 - 21-10-2012, 20:42 robert78, A no stało się stało. Podczas jazdy od czasu do czasu tak nawala w komorze silnika że wysiedzieć nie idzie. Jak stuka to cała buda sie trzęsie i jak dam gazu to coraz głośniej stuka. Jak jechałem na Cedynie to pierwszy raz mi się to przytrafiło przy ok. 100kmh to dobrze że ja prowadziłem bo mama odrazu krzyk i pisk co się stało. Pierw myślałem że to kapeć, ale patrze wszystko w porządku. Zauważyłem że dzieje się to jak sie go przeciągnie do powyżej 3 tysi obr, albo bd za niskie obr i da się dużo gazu. Mama 90km jechała ponad 2h, bo nie przekroczyła 70kmh. Jutro jadę do Witkowa do warsztatu ugadać się kiedy bd mógł odstawić auto. I chyba będę musiał poprosić wujka aby mnie wziął lawetę od znajomego z komisu i lawetą zawieźć miśka
|
||||||||||
