Off Topic - Chcę powiedzieć, że... cz. V czyli REKREACJA
Bizi78 - 14-04-2013, 14:43
| jacek11 napisał/a: | więc pozostaje życzyć zimnego browarka |
Piwko pewnie będzie, ale zapowiada się dużo roboty na wiosce przy chacie .
| mjsystem napisał/a: | ...i gorących przyjaciółek |
Co do koleżanek, to z wioski już pouciekały .
Jak to się utarło, Polak spędza urlop pracowicie .
Przez tydzień sobie odpocznę od forum .
wyderka - 15-04-2013, 17:11
że letni setup wylądował na miśku
Marcino - 16-04-2013, 00:20
że pompa Vialle zregenerowana. Zostało założyć jutro do samochodu..:)
Krzyzak - 16-04-2013, 06:54
że wczoraj sąsiadka rzuciła się na moją żonę z widłami, później z miotłą i ostatecznie z łopatą (tu już nie zaatakowała, bo widziała kamerę...)
próbowała też szczuć psem
dziś kolejna sprawa ląduje w sądzie... rozmowy nic nie dają...
RalfPi - 16-04-2013, 06:58
| Krzyzak napisał/a: | że wczoraj sąsiadka rzuciła się na moją żonę z widłami, później z miotłą i ostatecznie z łopatą (tu już nie zaatakowała, bo widziała kamerę...)
próbowała też szczuć psem
dziś kolejna sprawa ląduje w sądzie... rozmowy nic nie dają... |
Serio piszesz.. ?
Masakra jakaś
mkm - 16-04-2013, 07:03
Krzyzak, a uchylisz rąbka tajemnicy co leży u podstaw staropolskiego konfliktu sąsiedzkiego?
Jakies akcje zaczepne sąsiadki czy zwyczajowo odchyły psychiczne?
Yoshiko - 16-04-2013, 07:34
| mkm napisał/a: | | uchylisz rąbka tajemnicy co leży u podstaw staropolskiego konfliktu sąsiedzkiego? |
ktoś zaorał ziemię o 3 palce za daleko
Krzyzak - 16-04-2013, 07:39
ja i tak wszystkiego nie piszę, bo oni czytają forum... już miałem kilka akcji ze spreparowanymi screenami...
długo by opowiadać - generalnie nie jest normalne, żeby 45 latek o północy wystawiał magnetofon na parapet i włączał muzykę na całą parę (pisałem o tym na forum niecały rok temu)
co jeszcze? - zabawy z psem tuż pod naszymi oknami - nie wystarcza cały dzień ujadania, muszą jeszcze w nocy - tak najlepiej o 22-24
ostatnio jakieś kartki w oknach ponaklejali - nawet nie czytałem, bo nie chcę się denerwować - wystarczy, że od tego szczekania mam już nerwicę i nie sypiam
RalfPi - 16-04-2013, 08:29
| Krzyzak napisał/a: | że wczoraj sąsiadka rzuciła się na moją żonę z widłami, później z miotłą i ostatecznie z łopatą (tu już nie zaatakowała, bo widziała kamerę...)
próbowała też szczuć psem |
Damn - gdyby ktoś zrobił taką akcję, to bym tak pozamiatał, żeby nie było co zbierać..
Z chamem po chamsku - nie ma co się patyczkować.
Raz bym poszedł ostrzec, albo przy okazji szepnął słówko ( co by nie nagrali albo pretekstu nie mieli)...
A jak nie pomaga - to wzywaj policję, straż miejską, cokolwiek - jakiś dzielnicowy.
A jeżeli Oni nie chcą rozwiązać konfliktu, to bierz sprawy w swoje ręce - może i łatwo mi powiedzieć, ale załatwiaj sprawę czym prędzej.. no kurcze - żeby Żonę Ci straszyli!?!
Marcin-Krak - 16-04-2013, 08:36
Jak to są "specyficzni zawodnicy", a z tego co pisze Krzyżak sporo na to wskazuje - to łatwa sprawa nie jest i podejmując się "wymiany ciosów" można samemu konkretnym rykoszetem oberwać.
Że nie chce mi się siedzieć w pracy (gdzie ktoś nawala w klawiaturę) w taką pogodę
Ja chcę na rower
Yoshiko - 16-04-2013, 08:46
| Marcin-Krak napisał/a: | | Że nie chce mi się siedzieć w pracy |
| Marcin-Krak napisał/a: | w taką pogodę | no to jest nas dwoje
| Marcin-Krak napisał/a: | Ja chcę na rower | ja też !!! ja też !!!
fergul11 - 16-04-2013, 09:32
| Yoshiko napisał/a: | | ja też !!! ja też !!! |
| Yoshiko napisał/a: | | no to jest nas dwoje |
| Marcin-Krak napisał/a: | | Ja chcę na rower |
to jest nas troje .z tą małą różnicą że ja zaraz dosiadam moje pedały
...ale w nocy wiało ,jakby się ktos powiesił , a teraz czyściutkie niebo | Yoshiko napisał/a: | | ktoś zaorał ziemię o 3 palce za daleko |
..pierwsze co pomyślałem
| Krzyzak napisał/a: | | żeby 45 latek o północy | z takimi tylko legalne ,udokumentowane działania organów prewencji ,żeby o każdym ich "pierdnięciu " był ślad w papierach i wizyty dzielnicowego ,aż do zmęczenia materiału .
Szczerz współczuje , bo nie ma nic gorszego jak sąsiad idiota .
Krzyzak - 16-04-2013, 09:42
| fergul11 napisał/a: | | z takimi tylko legalne ,udokumentowane działania organów prewencji ,żeby o każdym ich "pierdnięciu " był ślad w papierach i wizyty dzielnicowego ,aż do zmęczenia materiału | wiem, na pewno się nie dam sprowokować
wytrzymałem 3 lata, to i więcej wytrzymam
ale w tym roku już 3x policja tu była (w ubiegłym tylko 2), telefonów nie zliczę - ważne, że ich ekscesy są nagrane na policyjnych taśmach
słyszałem już o sobie też wiele innych rzeczy, inni sąsiedzi dziwnie na mnie patrzą, nawet ci, z którymi mam normalne relacje - cóż tak to jest, jak ktoś chodzi i tyłek obrabia opowiadając niestworzone historie... ja wiem, że prawda się obroni i spokojnie czekam aż to nastąpi
[ Dodano: 16-04-2013, 10:51 ]
| RalfPi napisał/a: | | żeby Żonę Ci straszyli!? | to jest dorosła osoba - ja się boję o dzieciaki (1 rok, 3 lata)...
gulgulq - 16-04-2013, 11:09
współczuje Krzyzak
moj boss ma takie sąsiedztwo - doszlo do tego ze nawet woda po górkę mu się cofa na działkę itp. podobne akcje, na szczęście do rękoczynów jeszcze nie doszło, chyba raczej taki przypadek manii prześladowczej
mjsystem - 16-04-2013, 15:50
| Krzyzak napisał/a: | | wytrzymałem 3 lata, to i więcej wytrzymam |
Trafił Krzyżak na Kaszeba, awantury wtedy trzeba....
Darek, tylko zostaje Ci cierpliwość i prewencja. Kamera, mikrofon, dokumentacja fotograficzna, zaprzyjaźniony świadek-sąsiad (wszelkie dowody) bo sprawiedliwość i tak będzie po Twojej stronie.
Nie mniej jednak czeka Cię droga przez mękę(sąd)... Nie zazdroszczę i trzymam kciuki.
|
|
|