Bzyk_R1 - 28-06-2017, 18:10 mroz3k, nowa miska w ASO kosztuje 425zł, niestety czas oczekiwania aż do 4 sierpnia. Na szczęście jest dostępna w Mitsustyle od ręki i kosztuje 385pln. Jutro będzie u mnie. mroz3k - 28-06-2017, 18:49
Rozumiem, że to ta sama co w wersji bez turbo? Bzyk_R1 - 28-06-2017, 20:58 Ja dopasowałem po numerze VIN. Nie wiem jaka jest w wersji bez turbo, nas interesuje ta o numerze: 1200A018 Hugo - 28-06-2017, 21:50
Bzyk_R1 - 29-06-2017, 15:45 Hugo, widzisz co człowiek to opinia. Jak dla mnie cena proporcjonalna, dla jednych śmieszna dla innych Ło Jezu tyle za kawałek blachy??? Sugerujesz że taka słaba jest? Nie będę brał na zapas liczę na podobny czas użytkowania co ta obecna zwłaszcza że zostanie zakonserwowana po montażu. Hugo - 29-06-2017, 17:07 Tania w porównaniu do ceny miski olejowej do Galanta 
Jest nie tyle słaba, co fabrycznie jedynie "zapylona" zwykłą farbą bez żadnego podkładu i odtłuszczenia (czasami farba z tym podobnych elementów potrafi odchodzić płatami i ukazuje gołą blachę) i już po pół roku zobaczysz na niej pryszcze korozji  Pisząc o zakupie drugiej na zapas miałem na myśli to, że miskę olejową zawsze można o coś rozwalić... i druga się przyda
Bzyk_R1 - 29-06-2017, 19:34 To dzięki za podpowiedź. Zobaczymy jak będzie wyglądać jak obejrzę z bliska. Może od razu dam drugą warstwę turbo czerwonego żeby ją ochronić. Co do rozwalania to outlander jest sporo wyższy a miska nie jest najniższym punktem więc o to się nie martwię. [ Dodano: 30-06-2017, 21:22 ] Miska ogarnięta, czekam aż wyschnie masa. Po 24h próba szczelności i zobaczymy czy wszystko poszło tak jak powinno. Więcej szczegółów w moim temacie. 
Bizi78 - 30-06-2017, 21:29 Ten filtr to mogłeś przy okazji wymienić na coś lepszego .
Bzyk_R1 - 30-06-2017, 21:32 Rafał daruj już oberwałem za to  dolatam już do 10 tysi i wpadnie knecht lub OEM Mitsubishi.
|
||||||||||
