Dom/garaż/ogród - Myjka ciśnieniowa.
gigant87 - 13-04-2010, 11:41
Ja mam plastikową
Trzeba tylko uważać, żeby w jednym ciągu nie pracowała więcej jak 15 minut.
Stwierdziłem, że jak mogę tą myjkę mieć za 150zł to nie ma co się zastanawiać. Wybór okazał się słuszny. Nie chciałem płacić za Karchera np 500 zł, bo czytałem gdzieś, że jak padnie lanca, to są koszty porównywalne z zakupem najtańszej nowej myjki. Wyszedłem z założenia, że jak się zepsuje, to się kupi nową. Kiepskie plastikowe kółka i kiepski plastik jakoś przełknąłem Nawet nie zwracam teraz na to uwagi.
Zaznaczam jednak, że to było dobre 4 (jak nie 5-6) lat temu. Wtedy sytuacja na rynku była trochę inna i inne relacje cen (chyba).
leon79 - 14-04-2010, 12:55
Do wiadomości kolegów. Myjki karchera nie mają plastikowych pomp tylko obudowy pomp. Bebechy w środku są metalowe. Inna rzecz że to co wszyscy nazywają plastikiem ( wyjście/wejście wody ) jest kompozytem z wielu różnych materiałów w tym plastiku i wytrzymuje ciśnienie 200 atmosfer więc raczej sporo. NIe ma też u karchera podziału na oryginalne i do marketów. To bzdura którą wciskają właściciele salonów karchera żeby też coś sprzedać.
Jeśli chodzi o to którą wybrać to ja bym zaczynał od serii K3. Występują z różnym wyposarzeniem i mogą różnić się wyglądem ale to zawsze ta sama myjka. Najbardziej optymalnym wyborem jest jednak seria K5. Można znaleźć myjkę za około 850zł w promocjach całkiem nieźle wyposarzoną.
Bartek - 14-04-2010, 14:22
leon79, odczuwalna (poza cenową oczywiście) będzie różnica między serią K5 a K7.400?
Nie ukrywam, że stoję przed wyborem - mam bardzo twardą wodę, 3 białe samochody + 200 m placu + dom przy ulicy z elewacją typu "kornik". W pół roku zabiłem K2, ale że był to gift, to jak mawiają darowanemu koniu się w zęby nie patrzy. Teraz chciałbym kupić coś co podziała dłużej, nie będzie miało dyndającego się wszędzie węża ciśnieniowego. Dylemat jest tym większy, że w tej klasie cenowej zaczynają się urządzenia serii HD
mlun - 14-04-2010, 16:05
To czemu w takim razie te myjki nie wytrzymują i właśnie zwalają wszyscy winę na pompy z kompozytu?
Widzę, że masz o tym jakieś pojęcie to może to rozwiń bo już dużo się właśnie na ten temat nasłuchałem i jestem ciekawy ile w tym jest prawdy.
gulgulq - 14-04-2010, 18:57
ja mam z Castoramy któryś model z Mcalisterów - pompa aluminiowa,
używana dość sporadycznie do mycia autka oraz raz w roku do pucowania porządnego kostki (cały dzień, myjka ma czujnik przegrzewania się więc przy długiej pracy sama się wyłącza
oprócz myjki polecam zakupić filtr wstępny - zakładany na kran lub do myjki - wyłapywanie drobin, piasku, kamienia które czasem się trafi w wodzie - a takie coś potrafi zabić każda pompę
trzeba tez pamietać żeby nie przegiąć w druga stronę - 100 barowa myjka do mycia auta domowo w sam raz wystarczy, te o wyższym ciśnieniu i przy nowych samochodach z wodnymi lakierami mogą narobić kłopotu, zwłaszcza na plastikach
w pracy mam taką - któryś z Krcherów seri 500 lub 600, z silnikiem na olej i podgrzewaniem wody - chyab 160 barów, jak puszczam wodę to się muszę zaprzeć o glebę bo jest odrzut
z tym kompozytem to chyba właśnie chodzi o to że pompa się szybko nagrzewa i mimo że to są mieszanki polimerów wysokiej jakości to jedna to plastik , tak przegrzana pompa traci kompresje i póxniej to tylko do śmieci
[ Dodano: 14-04-2010, 19:00 ]
zresztą jest już temat o myjkach :
http://forum.mitsumaniaki...highlight=myjka
proponuje je połączyć i przenieść do działu dom/garaż/ogród :
j-rules - 14-04-2010, 19:05
http://allegro.pl/item997...lata_f_vat.html
Taką wymienilismy z tatą za punkty na shellu. Myjemy sporadycznie, ale ogolnie bardzo fajnie sie sprawuje
leon79 - 15-04-2010, 01:35
Bartek, seria K7 będzie lepsza bo mocniejsza a na twardą wodę nie wiele można poradzić. Są do kupienia filtry karchera za około 60zł które zatrzymują syf z sieci ale nic poza tym. Myjki HD to już profesjonalny sprzęt a główna różnica pomiędzy HD ( niskimi modelami np HD 5/xx ) i K7 to większe ciśnienia i to że dostaniesz gwarancję na tą pierwszą przy zakupie na fakturę a na serię K.xxx nie. HD mają smarowanie olejowe, myjki serii k chodzą na "sucho". Wszystkie na zimną wodę.
Na twoim miejscu zastanowił bym się nad serią K5.xxx, bo można je dostać poniżej 1000zł ( w Makro były po 853zł a może i mniej...) a niewiele ustępują K7. Za jedną K7 będziesz miał dwie K5. Do mycia samochodów mocy nawet K5 możesz nie wykorzystać bo przy słabym lakierze trzeba zmniejszać ciśnienie co by nie uleciał w kosmos a do elewacji też trzeba ostrożnie bo wypłuczesz więcej niż tylko brud czy glony. Chyba że lubisz mieć zapas mocy wtedy K7 wskazana. Szukaj zestawów z przystawką T-racer do czyszczenia płaskich powierzchni. Wielkość tej końcówki w zasadzie nie ma znaczenia ( są różne modele ) bo chodzi w zasadzie tylko o to żeby nie ochlapać elewacji jeśli czyści się np bruk zaraz obok niej.
Postaram się obrazowo przedstawić przeznaczenie Karchera serii K czyli do domowego użytku:
K2 - mały samochód osobowy, rower ( obudowa pompy z kompozytu, 80bar nominalnie)
K3 - duża osobówka, dużo rowerów, niewielki podjazd ( obudowa pompy z kompozytu, 100 bar nominalnie )
K5 - samochód dostawczy, jeszcze więcej rowerów , duży podjazd, elewacja domu, betonowe ogrodzenie o sporej długości ( aluminium po całości, 120 bar nominalnie)
K7 - ciężarówka z naczepą, Plac Czerwony, mur chiński ( mosiądz wyście, wejście kompozyt, 140 bar nominalnie )
Oczywiście wszystko z umiarem, czyli częste przerwy na papieroska żeby sprzęt przestygł nieco. Kto szanuje ten ma...
Bartek - 15-04-2010, 12:59
Dzięki leon79, za wyczerpującą odpowiedź.
leon79 napisał/a: | czyli częste przerwy na papieroska żeby sprzęt przestygł nieco. |
i tu pojawia się problem - nie palę
leon79 napisał/a: | Chyba że lubisz mieć zapas mocy |
Lubię wystarczy popatrzeć w podpis , ale z tym Murem Chińskim i placem czerwonym trochę nie wiem, czy nie będzie to zbyt duży zapas..... Czy nie będzie to sytuacja jeżdżenia bolidem F1 po bułki....
Anonymous - 15-04-2010, 13:31
Na bazię mam myjkę ciśnieniową marki ChRL. Na obudowie nie ma napisów. Nazwa jest tylko na opakowaniu cyrylicą. Nazwa brzmi : "Codzienna myjka ciśnieniowa" - tak mniej więcej można to przetłumaczyć. Ale to nazwa nadana przez rosyjskiego dystrybutora.
Kupiłem ją w sklepie w Terespolu za 250 zł. Działa już siódmy miesiąc. Praktycznie jej używanie rozkłada się na codzienne używanie. Myję nią swoje samochody osobowe. Ale tutaj muszę uważać. Ponieważ na starym lakierze Carismy pojawiło się przebarwienie, tj. akryl zszedł po tym jak za nadto zbliżyłem. Ale najczęsciej myjemy tym auta dostawcze i zestawy ciężarowe lekkotonażowe. Wieksze jadą jednak do myjni. Szybciej się je myje, dokładniej i mniej wody się zużywa.
Ogólnie gdyby nie brak regulacji mocy pompy to sprzęt bliski ideałowi. Gabaryty nie duże. Fajne kauczukowe kółka które nie mają problemów z jeźdżeniem po żwirze. Gorsza jest jednak jej masa która wg. mnie oscyluje wokół 45 kg.
Tyle ode mnie
leon79 - 15-04-2010, 22:40
Bartek K5 to kompromis między możliwościami a kasą a K7 najwyżej trochę będzie się marnować
mikall0 - 20-04-2010, 15:13
A co myslicie o takiej myjce http://allegro.pl/item992...ywna_piana.html ?
krzychu - 20-04-2010, 22:43
Ten temat nie powinien zostać przeniesiony do "Dom/garaż/ogród"?
gulgulq - 21-04-2010, 06:31
krzychu napisał/a: | Ten temat nie powinien zostać przeniesiony do "Dom/garaż/ogród"? |
Efa się obija
leon79 - 21-04-2010, 20:29
mikall0 myjka z linku to towar najtańszy z najtańszych. Za trochę ponad 300zł masz karchera o ciut lepszych parametrach ( 80 bar )z serii K2. Napisz jeszcze do czego potrzebujesz myjki bo to co pokazałeś w linku wystarczy do mocniejszego ochlapania samochodu.
pozdrawiam
mikall0 - 21-04-2010, 20:39
Potrzebuje glownie do mycia samochodu. Pozniej moze znajda sie jakies inne zastosowania.
|
|
|