To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze nieMiśki ;-) - SPIDER'Q50

Owczar - 26-04-2017, 12:42

Zapomniałem dodać benzyny z lpg :) mój wpis odnosił się do tego co napisał Bartek ;)

Oczywiście on ma te przewagę że spalanie jest o wiele niższe. Choć jak weźmiemy nowoczesne pb z turbo i bezpośrednim wtryskiem to różnica jest już niewielka.

SPIDER-ek - 26-04-2017, 12:58

Owczar napisał/a:
Choć jak weźmiemy nowoczesne pb z turbo i bezpośrednim wtryskiem to różnica jest już niewielka.


Różnica jest gigantyczna i kolejny raz się nie zgodzę :) Miałem do wyboru 2.0t, w Infiniti, i w papierach producenta piszą jedno a w rzeczywistości spalanie jest bardzo duże z turbo.
Chyba że mówisz o pośrednim + gaz + teściowa która pcha go :)

Zobacz sobie nawet taki beznadziejny silnik 1.4 TSI spalanie jest niby w papierach niskie, ale jak zaczniesz jeździć tym to okaże się że poniżej 10l ciężko zejść. To jest wszystko pic na wodę.
Co innego jeżeli mówisz o silnikach dużych np 4 l z wtryskiem bezpośrednim i turbo vs wolnossak. To się zgodzę. Ale z silnikami od 1.0l-2.5l nie ma opcji, wszystkie spalają gigantyczne ilości paliwa jak na swoją pojemność i nie mają się ni jak do ropy.

Owczar - 26-04-2017, 14:13

Ostatnio jechałem z kolegą nowym bmw po autostradzie. Jechaliśmy na prawdę szybko - bo 190-200 na tempomacie.

Spalanie miał coś koło 8.5l. Więc czy to taka przepaść? Bmw 320 2016 rok.

SPIDER-ek - 26-04-2017, 14:37

Owczar napisał/a:
bmw po autostradzie
Spalanie miał coś koło 8.5l. Więc czy to taka przepaść? Bmw 320 2016 rok.


To faktycznie różnica niewielka - niespełna 1,5l w stosunku do mojego ON.
Chodź ludzie piszą o 11-12l przy tej prędkościach dla silnika 184KM w BMW. Więc może Wasz to był jakaś wersja EfficientDynamics Edition.

Owczar - 26-04-2017, 15:03

Sam byłem zdziwiony :) jeszcze liczyłem że wychodzi podobnie jak na lpg w moim.

Skrzynia robi tam fajna robotę. Przy 200 było coś koło 2.8k rpm.

Zresztą - to jakieś tabelki itd. Najważniejsze żeby auto dawało przyjemność z jazdy :) a samo spalanie ciężko porównać. Chyba że dwa auta jadą obok siebie równym tempem.

SPIDER-ek - 10-05-2017, 12:09

Panowie,
a więc już po weekendzie majowym więc warto coś napisać po kolejnych kilometrach przejechanych Q50-tką. Zwiedzone Werona, Bolonia, Jezioro Garda, Caorle :)


Podsumowanie wyjazdu Warszawa < > Włochy:

Stan licznika przed wyjazdem z polski: 27892 km
Stan licznika po powrocie do polski: 31334 km
Łączna ilość przejechanych kilometrów: 3442 km
Łączna ilość godzin w podróży: 40h24min
Średnia prędkość: 85km/h
Ciśnienie w oponach RunFlat 17 Bridgestone : 2,4 bar (początkowe) 2,8 bar (po rozgrzaniu opon)


Średnie spalanie:

Spalanie zostało obliczone z odcinka 3281km czyli do ostatniego tankowania gdzie w sumie zatankowałem 198,91l ON, a nie z 3442km (całej trasy) bo w baku jeszcze mi dużo zostało, a nie chcę niepotrzebnie dotankowywać.

Średnie spalanie wg tankowań: 6,0624l/100km
Średnie spalanie wg komputera: 5,9 l/100km
Czyli błąd statystyczny: 0,162 l (162ml)
Ostatni odczyt średniej prędkości przy ostatnim tankowaniu: 84km/h

Na marginesie pomiar z połowy odcinka Warszawa > Włochy\Werona
Po przyjeździe do Włoch do Werony dokonałem odczytu komputera:
Ilość kilometrów: 1496 km
Średnia prędkość: 96 km/h
Czas przejazdu : 15h18m
Średnie spalanie wg komputera: 6,0l /100km

Nie chciałem resetować komputera żeby dzielić na ruch lokalny i powrót do Polski, więc jest tylko globalny stan z całej podróży.


Prędkość (tempomat) vs Obroty/minutę:

165km/h - 2500 obr/min
140km/h - 2125 obr/min
130km/h - 2000 obr/min
110km/h - 1675 obr/min
100km/h - 1675 obr/min
90 km/h - 1500 obr/min
85km/h - 1375 obr/min
75km/h - 1500 obr/min
70km/h - 1375 obr/min

Niestety nie mam odczytów dokładnych spalania przy tych prędkościach, gdyż mój komputer ma tylko taki zgrubny wskaźnik i wskazania są bardzo podobne dla wszystkich prędkości. Zrobiłem screeny wskazań jego i zamieszczę w wolnej chwili.

deejay - 10-05-2017, 23:44

Coś mi się wydaje ze chyba polubisz tego Diesla 😉
SPIDER-ek - 11-05-2017, 09:10

deejay napisał/a:
polubisz tego Diesla 😉


:) Mój teściu powiedział mi "jeżeli zaczniesz jeździć dieslem to nie będziesz już chciał benzyny" :) oczywiście zaśmiałem się jak to powiedział. Ale coś w tym jest.
Człowiek jak to człowiek, ciężko mu się przestawić z jednego na drugie, bo się przyzwyczaja.

Ja się tak przyzwyczaiłem do benzyn że po przesiadce dosyć mocno mnie drażnił ten diesel.

Obecnie przejechałem 5896km i powiem jedno : z każdym kilometrem mam większego banana na twarzy :) Ciekawy jestem jakbym miał hybrydę :)

Owczar - 11-05-2017, 14:31

Właśnie miałem napisać co nieco o hybrydach. Spacerowalem przed chwilą po Tokio i co strasznie rzuca się w oczy, a w zasadzie w uszy - to nie widziałem ani jednego diesla. Każde auto jest pięknie umyte, w super stanie technicznym i nawet w starszym egzemplarzu słychać tylko szum powietrza i kół. Dominują tutaj hybrydy. Przechodząc nocą na światłach tylko co drugie auto lekko słychać. Podczas ruszania podobna cisza... Naprawdę jestem pod wrażeniem. Przy ruchliwym skrzyżowaniu decybelomierz wskazuje w piku 65dB. Podczas zmiany świateł 55dB. Ruch jest niewątpliwie mniejszy niż w Warszawie za sprawą rewelacyjnego metra, ale to i tak robi wrażenie.

Jedyny minus hybrydy - w trasie to żadna oszczędność. Dieslem się jeździ fajnie przez moment obrotowy, ale V8 ma podobna charakterystykę. Hybryda ma tego momentu jeszcze więcej.


Seba, spalanie rewelacja. Jak wrócimy to trzeba się spotkać żebyś w końcu pokazał cacko :) tutaj infiniti q50 jest brandowane jako Nissan, ale nie zdążyłem dopatrzec modelu.

SPIDER-ek - 11-05-2017, 14:53

Owczar napisał/a:
Spacerowalem przed chwilą po Tokio (...) Dominują tutaj hybrydy.

Jedyny minus hybrydy - w trasie to żadna oszczędność. Dieslem się jeździ fajnie przez moment obrotowy, ale V8 ma podobna charakterystykę. Hybryda ma tego momentu jeszcze więcej.


Kurczę wiesz jak mi szkoda że nie mogłem pojechać do tej Japonii z Wami, naprawdę chciałem i żałuję.

Właśnie problem samochodu jest taki, że trzeba mieć dwa ( diesla - do trasy i hybrydę - do zabawy i miasta) :)
Chociaż na forum Infiniti piszą o hybrydzie że , cyt: "Średnie rzeczywiste zużycie paliwa na dystansie 6756 km wyniosło 10,04 l/100 km, według wskazań komputerowych 9,40 l/100 km (różnica 0,6 litra była powtarzalna ; pomiary co ~550 km)).


Więc teraz z perspektywy czasu zastanawiam się czy nie warto było skosztować od razu hybrydy. Chociaż z drugiej strony pomyślałem sobie skoro diesle są na wymarciu, to może warto diesla spróbować bo teraz tylko hybrydy będą i coraz to lepsze, więc na nią to przyjdzie jeszcze czas, ewentualnie odrazu elektryka w stylu Tesli bo Tesle testowałem i jest super :)

Owczar - 11-05-2017, 15:33

No taka tesla fajna sprawa tylko cena jeszcze ciut za wysoka :)
Hugo - 11-05-2017, 19:41

A można polubić dizla? :wink: Chyba tylko za spalanie, bo poza tym ma same minusy.
SPIDER-ek - 11-05-2017, 22:55

Myślę że można polubić za spalanie i za elastyczność. Przy bardzo niskich obrotach praktycznie duży moment obrotowy i czuć jak rwie do przodu ;) I chyba tyle tego dobrego ;)
Bartekkita - 11-05-2017, 23:29

Hugo napisał/a:
Chyba tylko za spalanie, bo poza tym ma same minusy.


No w porównaniu do PB czy PB+LPG to jeszcze to, że tankujesz kiedy chcesz, a nie ciągle. Z LPG jak depniesz to stajesz na tankowanie znacznie częściej niż Cie do kibla ciśnie.

A do Waszej dysputy o spalaniu to ja dorzucę 3.6PB prawie 300koni na bezpośrednim wtrysku z nowego Dodge Chargera, z 600km na wysokościach 1300-2800 m.n.p.m. połowa spokojnie, druga połowa już sporo szaleństw wyszło mi 8,61l/100km.

Owczar - 12-05-2017, 02:04

To rzadsze tankowanie to spory plus. Jak jest spora butla to jeszcze te postoje co 4h są w sam raz. Ale już z lpg za granicą nie zawsze jest tak kolorowo i trzeba planować.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group