Nasze nieMiśki ;-) - Czarnulka - czyli 3 Japoniec
Marcin-Krak - 22-11-2017, 20:11
Dokumentacyjnie:
Dziś wizyta w ASO w ramach akcji serwisowej wymienione zostały siłowniki klapy bagażnika
Swoją drogą zlecenie wykonania usługi miało symbol: MKM/....
Przypadek
mkm - 24-11-2017, 05:27
w takim przypadku nie ma przypadku
Na 29-tego byłeś?
Hugo napisał/a: | Gorszej pory na konserwację podwozia sobie nie wyobrażam |
To fakt, ale on tam rdzy nie miał - doradzałem, żeby zasugerował "konserwatorowi", żeby nawet materiałami ściernymi nie zaczepiać .
To takie bardziej "dmuchanie na zimne", poprawa samopoczucia i spokojniejszy sen, że Ruda nie posmakuje w konserwie
Hugo - 24-11-2017, 08:38
No to stawia sprawę konserwacji w trochę innym świetle
Marcin-Krak - 25-11-2017, 17:20
mkm napisał/a: | Na 29-tego byłeś? |
Si
Swoją drogą nie bywam często w saloonach samochodowych - ale lekki szok przeżyłem.
Do obsługi sprzedażowej jest koło 7 osób, do serwisu do obsługi z 5, do tego oczywiści e osoby do kredytów i innych takich - to taka korporacja wręcz
W KIA czy Hyundaiu jak byłem, to tylu ludzi nie widziałem.
No i dużo aut do serwisu i tak się zastanawiałem - wszyscy na przegląd, akcje serwisowe, czy Mazda się psuje?
Wczoraj wykorzystałem ładną pogodę i umyłem Czarnulę i nałożyłem SONAX XTREME Brilliant Shine Detailer
Będzie padać
mkm - 06-02-2018, 21:03
Panie kierowco!
Wychodząc z pracy proszę się rozluźniać
Skręcaliśmy w Opolską... Spotkaliśmy się bokami...Macham, mrugam, wreszcie trąbie... nic.
Potem powtórka na Radzikowskiego (bez trąbienia) tym razem z tyłu... nic!
Krzyzak - 06-02-2018, 21:12
Hmmmm gdyby to była kwestia tylko ślepoty, to bym zrozumiał
Ale doszła głuchota...
Marcin-Krak - 06-02-2018, 21:12
mkm napisał/a: | Wychodząc z pracy proszę się rozluźniać |
Dopiero jak wrócę do domu to osiągam względnie ten stan
Masz za dużo samochodów
Dobrze, że niedawno umyłem, bo bym jeszcze dostał, że takim brudasem jeżdżę.
Jednak czarny, to nie jest kolor marzeń - no ale nie ma co narzekać
Marcin-Krak - 06-02-2018, 21:15
Krzyzak napisał/a: | Hmmmm gdyby to była kwestia tylko ślepoty, to bym zrozumiał
Ale doszła głuchota... |
Starość nie radość
Choć jak to przeczytałem starość zaczyna się wtedy, kiedy swoje kolana przestajesz nazywać prawe i lewe i zaczynasz nazywać je "to boli", a "to strzyka" Na szczęście jeszcze nie osiągnąłem tego stanu
Uwex - 07-02-2018, 08:32
Marcin-Krak - te Twoje "niedomagania" to pewnie wina smogu
A tak na poważnie, to jak tam zimowe, miejskie spalanie- ile Czarnulka bierze ?
Marcin-Krak - 07-02-2018, 18:37
Uwex napisał/a: | A tak na poważnie, to jak tam zimowe, miejskie spalanie- ile Czarnulka bierze ? |
Mimo zimy (choć czy w sumie w tym roku ją mamy?) pali mniej niż w lecie
Jednak 15 calowe opony robią różnicę. Spalanie waha się w granicach 7,4-7,8 l/ 100 km. Z czego najwięcej to są trasy do i z pracy - czyli 12 km w jedną stronę przez miasto, dużo świateł i z powrotem 26 km obwodnicą, więc trochę płynniej, ale i szybciej
mkm - 07-02-2018, 22:31
Marcin-Krak napisał/a: |
Jednak czarny, to nie jest kolor marzeń - no ale nie ma co narzekać |
Jak nie jak tak
Marcin-Krak, pocieszę Cię, że nie tylko Ty "narzekasz" na ciemne barwy
Pocieszę Cię również, że kończę testować "pakiet dla ciemnych leniwców" i wyniki są zachęcające więc może wyeliminujemy kilka "minusów" czarnego...
Marcin-Krak - 07-02-2018, 22:34
mkm napisał/a: | Pocieszę Cię również, że kończę testować "pakiet dla ciemnych leniwców" i wyniki są zachęcające więc może wyeliminujemy kilka "minusów" czarnego... |
Obkleić folią
A tak serio, to człowiek nie jest przyzwyczajony, że po umyciu trzeba auto dokładnie wytrzeć, a po 1-2 dniach nie widać, że auto zostało wypucowane.
Ale na szczęście i tak lubię ten samochód i zrobiłem nim jak na moje osiągnięcia już 10 tys. km
mkm - 07-02-2018, 23:54
Folia też się brudzi, zwłaszcza ciemna
Uwex - 08-02-2018, 08:49
Marcin-Krak napisał/a: | Spalanie waha się w granicach 7,4-7,8 l/ 100 km. |
Nie jest źle, już się bałem, że napiszesz 5,5 - 6,0
Marcin-Krak - 06-03-2018, 18:53
Czarnulka ostatnimi dniami, to była bardziej siwo-biała
Więcej jazdy po mieście oczywiście w korkach zaowocowało przy temperaturze minus 17 - minus 12 średnim spalaniem 8,7
Zapomniałem w sumie napisać tutaj o tym.
Po wymianie opon i uporaniu się ze złym wyważeniem okazało się, że jednak kierownica nie kręci się do końca tak, jak powinna. Czuć minimalne "przeskakiwanie"
Poszukiwanie przyczyn nie przyniosło rezultatu choć na jakiś czas objawy ustały.
Na 17 tego nie ma.
Przy wiosennym przeglądzie będzie dalsze poszukiwanie co może być przyczyną. Kierunek to o ile dobrze pamiętam łożyska (:?: ) górnego mocowania amortyzatorów albo coś podobnego
|
|
|