Anonymous - 10-03-2010, 10:35 Niemcy twierdzą, że u nich 1.6 był od 98 roku. W Polsce faktycznie można znaleźć dane, że od 2001 roku. Hmmm... No cóż... zmieniam datę na wiki z 1998 na 2001. 
drtymf - 10-03-2010, 11:03 lapass, ja tam się bardzo nie znam ale podkładki do alusów są chyba po to żeby nie niszczyły powierzchni felgi w miejscu dokręcania. lapass - 10-03-2010, 11:58 ja też się właśnie nie znam, ale np. na Allegro jest rozgraniczenie - nakrętki do oryginalnych felg mają płaską podkładkę, a do zamienników są zwykłe, tylko dłuższe. ja też tę podkładkę rozumiem jako zabezpieczenie przed 'wgryzaniem' się nakrętki w felgę (aluminium jest miękkie) podczas przykręcania i już w trakcie użytkowania. i teraz jak to rozumieć, że oryginały są inaczej robione niż zamienniki? nie roztrząsałbym tematu, ale nie zdecydowałem jeszcze, jakie felgi kupić i możliwe, że będę musiał też dobrać do nich nakrętki. cns80 - 10-03-2010, 12:11 Podejrzewam że zwykła nakrętka stożkowa powodowałby klinowanie się w feldze i powodowała zbytni nacisk na powierzchnię styku co groziłoby uszkodzeniem felgi. Nakrętka z podkładką "rozkłada" nacisk na większą powierzchnię. Byłem blisko: http://www.abbco.pl/dobor_srub_i_nakretek lapass - 10-03-2010, 13:24 dobra stronka, znalazłem coś takiego: "Jeśli średnica otworu w feldze pod szpilkę lub nakrętkę ma [więcej, niż 16 mm] oznacza to, że potrzeba śruby lub nakrętki specjalnej konstrukcji (np.oryginalne felgi aluminiowe Citroen, Peugeot, Ford, Mazda, Mitshubishi, Nissan, Subaru, Toyota)" - cytat z w/w strony. więc ja to widzę tak: oryginalna felga spełnia ten warunek i do tego ma płaski otwór pod nakrętkę. np. TUTAJ są wszystkie wymiary takiej nakrętki, tulejka na końcu ma 18 mm, a podkładka aż 30 mm. a z tego co czytałem i dowiadywałem się u sprzedawców nieoryginalnych alufelg, do nich stosuje się nakrętki stożkowe, powinna być jedynie trochę dłuższa, bo alufelga jest grubsza i nakrętka głębiej się chowa - to też jest można wyczytać na tej stronie, "Dlaczego do felg aluminiowych stosuje się dłuższe śruby?". JCH - 10-03-2010, 20:41
 Jak jest u Ciebie
drtymf - 11-03-2010, 07:07 JCH, Z tabelki która stworzył cns80 wynika że bębny z tyłu miały wczesne wersje 1,3. lapass - 11-03-2010, 09:42 ja mam z tyłu tarcze, ale np na TEJ stronie po wpisaniu VIN-u wyskakuje mi tablica, na której jest i bęben, i tarcza, przy czym przy bębnie jest "od 03/1999 do 05/2000" (w sumie tylko cyferki rozumiem z tej strony ). próbowałem wybrać inne wersje i wyskakuje ta sama tablica. nie wydaje mi się, żeby to miało wpływ na jakiś wymiar. tarcza koła (chyba tak się nazywa ten element, do którego montuje się tarczę hamulcową lub bęben) jest raczej w tym samym miejscu. w tabelce z wymiarami MSS w instrukcji obsługi - rozstaw kół jest podany jeden, a np. rozstaw osi: 2490 mm, a dla wersji 1600 A/T i 1800 A/T jest to 2500 mm. tak samo jest w 'Body repair manual' - rozstaw kół jest stały. różnice mogą być takie, jak pisał szkuba, czyli inne sprężyny i inne elementy zawieszenia. z zakupem felg będę musiał niestety poczekać do następnego miesiąca  , ale czuję, że nic nie sprawdzi ich dopasowania tak jak eksperyment na żywym organizmie
to takie jeszcze jedno pytanie do znawców felg: wiem, że ET powinno wynosić 44 lub 46 mm. i teraz: czy można kupić felgę z innym ET i założyć w połączeniu z pierścieniem dystansowym? w którą stronę może być przesunięty offset? w dół czy w górę od tych 44-46 mm? drążę, ponieważ ten rozmiar nie jest chyba zbyt popularny. z tego, co wyczytałem, dystans miałby sens przy większym, niż standardowy offsecie. przy mniejszym felga będzie wystawała bardziej na zewnątrz - w stronę rantu błotnika. ktoś mnie w tym upewni? JCH - 11-03-2010, 20:56
http://www.felgi-opony.co...e_,1,70,40.html szkuba - 11-03-2010, 21:04 mniejsze ET=felga bardziej wystaje na zewnątrz, większe bardziej się chowa do środka nadkola, ogólnie jest to odległość między płaszczyzną styku piasta-felga a osią podłużną felgi. Felgi powinny być takie jak fabryka kazała wliczając szerokość i ET. Jak koło będzie bardziej wystawać na zewnątrz (czyli mniejsze ET np 35) to łożyska nieco szybciej się zużyją i auto się gorzej prowadzi po koleinach. Tak przy okazji jest też inny sposób żeby sprawdzić obcieranie, parkujesz jedno tylne koło na wysokim krawężniku, następnie tak ładujesz do bagażnika żeby zawieszenie koła na krawężniku całkowicie siadło (czy też dobiło jak kto woli), następnie wkładasz rękę w nadkole i dokładnie macasz czy gdzieś opona dotyka do nadkola, trzeba też sprawdzić od strony sprężyny no i wachaczy. powodzenia
lapass - 12-03-2010, 10:28 co trzy głowy to nie jedna, dzięki. wiem, że najlepiej założyć felgi z ET (nie wiem skąd mi się wzięło OT-poprawiłem się wyżej) zalecanym przez producenta. Ale tak teoretycznie, gdyby założyć felgi z ET większym, np. 55 i do tego pierścień dystansowy gruby na 11 mm to powinno być bez zmian (pod względem schowania felgi w nadkole)? tak czysto teoretycznie, bo o wiele łatwiej kupić felgi z ET mniejszym niż 44-46, często występują np. 35 i 38. cns80 - 12-03-2010, 10:53
lapass - 13-03-2010, 13:53 brzmi to całkiem logicznie
a tego bym na pewno nie chciał, mam jeszcze trochę czasu do kupna felg, poza tym dzisiaj sypie u nas śnieg dzięki raz jeszcze
Anonymous - 23-04-2010, 23:05 Koledzy - szybkie pytanko - czy do MSS 1.8 GDI przed liftem mogę wsadzić 195/60R15 na felgach ET44? JCH - 24-04-2010, 21:23
|
||||||||||||||||
