potentator - 19-08-2018, 11:07 Wiem, że pytanie nie związane z tematem. Jeżdżę spod Krakowa i nad morze ale przez pl. Jak wygląda droga przez Niemcy? Lepsza,płynniejsza? Dlaczego wolisz jechać przez Niemcy? Ja jeżdzę S3 do góry albo A1 sylb - 23-08-2018, 11:40 To było kilka lat temu. Generalnie, nie warto przez Niemcy. No i wracając, trafiliśmy na giga korek od szczecina do Berlina, chyba połowa ich wyjechała nad morze. Teraz masz fajne drogi przez Polskę. Klika razy byłem w Dźwirzynie lub Rowach. I różnie jechałem. Na Wrocław, Częstochowę, Poznań. Teraz drogi tzw. 3 są dobrej jakości. Raz pojechałem, na "przeszczał" i wtedy zrobiłem ten super wyniki spalania, tak że po dojechaniu na miejsce komputer pokazywał jeszcze 200km zasięgu 
Jedyny kłopot, to jest taki, że robaki to łopatką z szyby przedniej zdrapujesz. Co do prędkości, było szybko . Raczej faktycznie było to pewnie 183 bo prędkościomierz wskazywał coś około 200. Pamiętam na 100% że było 3 na końcu. i łuki zaczynają mieć duże znaczenie. kajos - 23-08-2018, 14:30 chyba tylko desperaci jada nad polskie morze przez niemcy przeciez tam teraz to jeden wielki korek,nawet w nocy zreszta jak ktos tylko jezdzi w niedziele i chce sie wybrac nad morze to tylko pociagem czesto jezdze trasa DK11 Pila-Poznan i jak sie trafia barany z poczatkowa literka D lub S na drodze to praktycznie przez 60% drogi nie idzie ich wyprzedzic (do tego tam teraz narobili wysepki) boja sie depnac w gaz ,trzymaja sie blisko poprzedzajacego pojazdu a jak sie im wjedzie przed maske (bo nie zdazy sie wyprzedzic kilku pojazdow na raz) to trabia i ostro hamuja stwarzajac zagrozenie auta jadacych za nimi !!! 
apikus - 23-08-2018, 14:59
Ja jeżdżę z początkową litera D. Chciałeś mnie obrazić? Czy wszystkich z taką poczatkową literą na tablicy rejestaracyjnej. Opowiedzieć Ci jak jeżdżą kierowcy z poczatkową literą P w górach? Jednak nie mam zamiaru nikogo wyzywać od baranów i generalizować, że wszyscy tacy są. kajos - 23-08-2018, 20:50
jesli ciebie urazilem przepraszam 
ale wybacz tak na tej trasie sie mi zdarza i to co roku 
z innych wojewodzt tak raczej nie robia 
cyborglubin - 19-09-2018, 15:31
Następny bajko pisarz ja też jechałem nad morze 130 z tempomatem + klima spalił 7.8 a i mam wirusa na 170 km Molo - 19-09-2018, 15:54
Wyjaśniło się jak wysiadłem w domu - wichura jak cholera była... w plecy 
RaptorMH - 02-11-2018, 09:47
 ) Misiek podrasowany do 170KM. Ogólnie rzecz ujmując po tuningu do 170KM spalanie w porównywalnych warunkach i podobnym stylu jazdy w czasie normalnego użytkowania ale stylem zdecydowanym spalanie zmniejszyło się o ok. 1-1,2l/100km i wynosiło ok. 8l/100km a przy 170KM ok. 6,9-7,3l/100km na odcinkach c.a. 22km dwupasmówką 4/5 drogi.
Ale to już było  Po ostatnim serwisie coś mi naruszyli w ustawieniach (bo zgłosiłem, że czasami przy mocniejszym przyspieszaniu czarnym zaczęło walić z wydechu) i trudno zejść poniżej 8l/100 nawet przy nieco spokojniejszej jeździe nie przekraczając 120km/h Będę reklamował w VTG bo to ich robota 
jurellas - 02-11-2018, 21:04 Dalej was kręci ta bzdura wynikająca z chwilowego spalania na komputrze . Wlej że sobie pełen bak pod szyjkę wyzeruj jeden z pomocniczych liczników przejedź porządny dystans np do rezerwy ponownie zalej pod szyjkę i wlane paliwo pomnóż przez sto a następnie wynik podziel przez przejechanie kilometry i masz całą prawdę 
rezon - 02-11-2018, 21:33 u mnie było z tankowania, a nie z kompa. zamiast liczyć można wrzucić na motostat, feulio czy inne i samo wychodzi
krzychu - 02-11-2018, 22:21
u nas na autostradzie o jest 140km/h jakiś czas temu się zmieniło i na ekspresowce 2 jezdniowej 120km/h. |
||||||||||||||||||||
