Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] MITSUBISHI GALANT 2.5 V6 AVANCE - AUTOMAT - SEDA
BlueArrow91 - 21-10-2018, 17:43
Klik
A ten egzemplarz?
mkm - 21-10-2018, 18:04
Żarty sobie robisz? Tu już kogoś ostro fantazja poniosła
Ranty wstawione beznadziejnie, odcinka lakieru bije po oczach, zawieszenie wyje jak koza i kasa z księżyca.
Coraz więcej Januszy byznesu w temacie "Galant"
larelijux - 21-10-2018, 18:24
Polecam omijać wszelkie ogłoszenia, strony, portale ogłoszeniowe na których pojawia się za dużo haseł typu "klasyk", "youngtimer", "dla konesera", "dla pasjonata". Na start wchodzi przebitka 30% od prawidłowej ceny.
Nie żebym był jakiś anty, ale za 17k można kupić auta lepsze pod wieloma względami od Galanta, za tego z ogłoszenia można by dać z 12, nic specjalnego... Jak chcesz szukać egzemplarzy w tej cenie to szukaj takich z wieloletnią historią w Polsce i dokumentacją, najlepiej tutaj na forum
Hugo - 21-10-2018, 18:35
BlueArrow91 napisał/a: | A ten egzemplarz? | Przede wszystkim walony w tył (klapa tylna w ogóle nie licuje się z tylnym prawym błotnikiem) i widoczna konkretna korozja na dolnym rancie tylnych prawych drzwi. Podwozie bardzo ładne. larelijux napisał/a: | za 17k można kupić auta lepsze pod wieloma względami od Galanta | Niestety żadne nie dorośnie mu do pięt wyglądem, także coś za coś
mkm - 21-10-2018, 18:36
BlueArrow91, pierwsza podstawowa sprawa - nie patrz kto sprzedaje i za ile sprzedaje - patrz z czym sobie dasz radę, a co puści Cię z torbami.
Kaźdy mechanik lubi być pierwszy - nie lubi po kimś poprawiać
Zwróć uwagę na szpary drzwi tył - błotnik (po obu stronach), popatrz na cofnięcie koła (lewy tył), wreszcie popatrz na różne odcienie lakieru.
Potem popatrz na dokumentację - zwłaszcza na kolor długopisu i charakter pisma.
Jak chcesz auto na pół roku to luz - targuj i kupuj - w najgorszym wypadku stracisz kilka tysięcy przy odsprzedaży, ale jak szukasz auta na dłużej to niestety z czasem będą koszty.
Niestety nie wybrałeś sobie "łatwego" w zakupie auta - zawsze o dobrego Galanta było ciężko, a teraz gdy najmłodszy ma 15lat i burzliwy żywot na drogach to wcale nie jest łatwiej
Patrzyłeś po portalach holenderskich, niemieckich?
larelijux - 21-10-2018, 18:56
Hugo, kwestia gustu - o dziwo jest sporo ludzi, którym podoba się BMW X6 czy Merc GLE. Galant faktycznie urodą grzeszy, szczególnie z przodu, aczkolwiek nie jest jakimś niedoścignionym arcydziełem. Skupiając się jednak na kwestiach mniej subiektywnych, za 17k można kupić auto mniej rdzewiejące, z lepszym wyposażeniem, z ciekawszymi dostępnymi wersjami silnikowymi, świeższe. I również może się podobać swojemu właścicielowi na tyle, że będzie się za nim odwracał. Nie mówię, żeby nie brać Gala za 17 - bo może faktycznie być egzemplarz który jest tego warty i osoba, która chciałaby tyle na niego poświęcić. Ten z ogłoszenia na pewno nim nie jest
mkm - 21-10-2018, 19:01
larelijux napisał/a: | za 17k można kupić auto mniej rdzewiejące, z lepszym wyposażeniem, z ciekawszymi dostępnymi wersjami silnikowymi, świeższe. |
Zgodzę się tylko ze stwierdzeniem "świeższe".
Co do rdzy to i tak nie jest źle. Jak widzę auta pogniłe z roczników od 2010 - to uwierz mi, że Galant zły nie jest
Przewaga "nowszych" jest taka, że rdzę widać dopiero na podnośniku, bo to co widoczne ma śliczne plastikowe maskownice
larelijux - 21-10-2018, 19:14
mkm, według mnie jednak jest słabo, błotniki czy progi dałoby się przeżyć, ale gnicie kielichów to trochę zbyt wiele. Nie wątpię, że nowsze samochody gniją bardziej, aczkolwiek w latach bliższych 2000 wychodziły auta z bardziej trwałą blachą. A czemu nie zgodzisz się z wyposażeniem? Już w tamtych czasach choćby podstawowe komputery pokładowe zdarzały się dość często, nawigacja z ekranem, bagażnik na przycisk na pilocie, moduły komfortu z domykaniem szyb czy lusterek. Niby pierdoły, ale życie to trochę ułatwia. Nie wiem czemu nie zgodzisz się też z ciekawszymi wersjami silnikowymi, choćby "nudne" francuzy wychodziły z 3.0 V6.
mkm - 21-10-2018, 19:37
larelijux, no właśnie jest słabo. Weź pod uwagę, że nawet ten srebrny Galant na pierwszy rzut oka powinien być super, ajak się przyglądniesz...
W innych markach jest jeszcze "ciekawiej".
Spróbuj kupić dobrze wysposażoną E39-tkę, Mercedesa "okulara", Audi A6, Alfę 156 lub z japończyków Accorda, Primerę, Avensisa
Nie jest różowo
Krzyzak - 21-10-2018, 20:16
wersja 'avans' - kiedy do avance brakuje chociażby dużego garba na masce...
ogólnie auto dość ładne, trochę ta rdza na kielichu psuje efekt bo to jest na już do zrobionia
poza tym duży pakiet startowy z wymianą wszystkiego eksploatacyjnego, trzeba liczyć ze 3-4 tys zł
nigdy bym nie kupił auta z tymi szmatami zamiast skóry, czarnej skóry
misza116 - 21-10-2018, 21:05
Po roku szukania następcy gala V6 w tiptronicu - zakupiłem wczoraj kolejnego gala w tiptronicu.
Przy budżecie do 15 tys. wszelkie próby zmiany kończą się tym, że zataczam koło i wracam do gala
Styrane E39, loteria z multitronicami w Audi, słabe skrzynie w V70, a rozsądny Accord VII w tej cenie raczej nie istnieje
Do 15 tys. - uderzałbym w gala, ale powyżej można już znaleźć ciekawszą alternatywę.
Ciekawszą, nie oznacza niestety ładniejszą
Ajron - 22-10-2018, 16:59
Tego Galanta z Sandomierza, Avance, który był stuknięty w klapę, widziałem jeszcze przed naprawą - nie ma się co bać, tylko klapa miała wgniotkę. Z tego, co mi wiadomo, to cena też jest do negocjacji, generalnie sprzedawcę polecam, a o samym aucie nie mogę się wiele więcej wypowiedzieć - wymieniona klapa to nie tragedia, za to ręczę
BlueArrow91 - 23-10-2018, 08:03
A może jest tutaj jakiś MitsuManiak, który w najbliższym czasie planuje rozstać się ze swoim Galantem? Ja szukam auta do kupienia w okolicach kwietnia, bo wtedy stare autko rusza w swoją ostatnią podróż
Ajron - 24-10-2018, 17:36
Szukasz teraz auta, które chcesz kupić w kwietniu? Powiem Ci, że to dosyć słaby pomysł według mnie, możesz się nastawić na coś, co będzie nieaktualne - w końcu to pół roku!
misza116 - 24-10-2018, 22:33
Dobre auto potrafi zniknąć w jeden dzień, a Ty piszesz o kwietniu
Następcy swojego gala szukałem bardzo długo, a ładne sztuki znikały w moment.
|
|
|